1.Jeśli żółw znajduje się na wybiegu z roślinami jadalnymi to sam będzie dawkował sobie jedzonko, lecz jeśli jednak żółwik jest w terrarium (okresy przejściowe) to dajesz mu raz dziennie "czubaty" talerzyk świeżej zieleniny i parę razy w tygodniu sypiesz skruszoną sepię dla ptaków.
2.To wszystko zależy od pory roku lecz załóżmy, że gdy lampa UVB świeci się 12h to lampa grzewcza powiedzmy 8h (ja najpierw włączam UVB, a po 1,5h grzewczą i wyłączamn też 1,5h przed grzewczą.
3.Ja kąpię żółwia co 3 dni w letniej wodzie (15min.)
4.Terrarium trochę małe... Ja proponuję np. 100x80x40 (dla młodego żółwika).
5.Ja nigdy chyba nie zmienię zdania co do podłoża... Darń jest moim ulubionym (można również zastosować ziemię z domieszką gliny).
6.To trochę nie trafione pytanie.

Żółwie śpią tyle ile im się podoba, ale średnio w lecie 13h.
7.Jeśli ma jakieś kamienie lub inne "urozmaicenia" w terra to chodząc będzie je sobie ścierał.
8.Jeśli żółw jest w dobrej formie i nie ma pasożytów to takie żółwie się zimuje (ja mojego Stefka zimowałem, a
enter można powiedzieć, że od razu po wykluciu włożył żółwie do zimownika i zdjęcia po wybudzeniu zaprezentował nam parę dni temu.
9.Tak jak napisałem po wyżej żółw może po prostu być włożony do lodówki w złej formie, a wtedy zimowanie mu może tylko zaszkodzić.
10.Oczywiście, że możesz. Tylko nie mogą być to gotowe karmy tylko suszki z roślin polnych jadalnych dla żółwia. Urozmaicać dietę w zimie można także roślinami doniczkowymi, które oczywiście również są dla gadzinki jadalne.
PS:
Mam nadzieję wszystko napisałem bez pomyłki. Sorry, że dość często jest użyte słowo "ja".
