Żółwie lądowe > Pierwsze kroki

Żółwia kupić od hodowcy czy w sklepie? Na co zwrócić uwagę? Kontrowersje dot. weterynarzy

(1/9) > >>

Świetlik:
Już w czwartek jadę wybrać swojego żółwia i zapłacić za niego zadatek. Tata w ferworze poszukiwań informacji odnośnie budowy terrarium- szuka najlepszego rozwiązania ( dzisiaj już chyba będzie robił zakupy:)). Ja jednak chciałam się Was jeszcze spytać. Nie wiem, czy taki temat został już omówiony, chciałam jednak poprosić Was o napisanie- na co mam patrzeć przy wyborze żółwia (abstrachując już od tego, czy ma papiery i który mi się najbardziej podoba). Czy są jakieś szczególnie ważne rzeczy, które trzeba wziąć pod uwagę przede wszystkim?

Pozdrawiam Was :D

malwa:
Hejka , ja zawsze zwracam uwage na nos, nie moze byc mokry, nie moze kichac itp, oczy mosza byc wyraziste , szklic sie, ladnie otwarte, warunki w jakich jest trzymany zolw, czy nie jest przetrzymywany z innymi gatunkami, skorupa czy nie ma za duzych piramidek, zeby nie byl za mlody najlepiej ponad poltoraroczny,ogolnie stan jak wyglada czy nic cire w nim nie pokoi . JSLI NIE JESTES PEWNA POPROS KOGOS NA STRONIE , MOZE KTOS MIESZKA NIEDALEKO I MOGL BY Z TOBA ZOLWIKA OBEJZEC ZANIM GO KUPISZ.

Agnieszka:
Zwróć uwagę szczególnie na stan oczu, skóry, skorupy (czy np. nie ma śladu grzybicy) ewentualne wydzieliny, czy ma wszystkie pazury.

filipp_86:
młode kupuj tylko u hodowców polskich!!!  :D ...trzeba wspierac rodzimy "biznes"

a z racji że nikt u nas nie mnozy testudo hermanni boettgeri to kup młodego stepa od hodowcy, który przekaże Tobie najistotniejsze informacje o potrzebach tego gatunku.

Jak kupujesz w sklepie zoologicznym to spory błąd to z Twojej strony, ale cóż "nie mój cyrk i nie moje pchły".

Świetlik:
Ja kupuję greckiego. Zaraz po kupnie biegnę do dr Maluty. Kupuję w Szreku, który swoją drogą, wg tego, co się dowiedziałam, współpracuje z dr Malutą i lecznicą, w której ona leczy zwierzęta.

Rodzinny biznes...Dobre...No nic. W czwartek tam jadę. Zawsze będę mogła zmienić decyzję. Inaczej rozmawia się przez telefon, czy ogląda stronkę internetową. To jeszcze nie będzie kupno, a wybór, podjęcie ostatecznej decyzji. Nic nie jest pewne. Jeśli stwierdzę, że lepiej jest jeszcze poszukać, to to zrobię.

Czuję się takim absolutnym żółtodziobem, przy Waszych wypowiedziach...No ale wszystkiego się człowiek musi nauczyć, nie?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej