Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie

Żółwie lądowe => Pierwsze kroki => Wątek zaczęty przez: Krasnal w 25.04.2010, 13:32:56 pm

Tytuł: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: Krasnal w 25.04.2010, 13:32:56 pm
A więc właśnie mam zamiar ratować żółwia (przygarniając go do domu) od strasznych szkolnych warunków :( Po namowie dziewczyny że szkoła to nie miejsce dla żółwia skończyło się że mam go sobie zabrać  :-\. No ok tylko co dalej? Żółw chodził cały czas po domu bez klatki bez niczego. W takim razie jak się załatwia? W jedno miejsce? Czy moze klatka jest potrzebna? (jaka?-terrarium raczej odpada...)Jakie dać podłoże? Czy musi mieć jakąś odpowiednią temperatrę? Czy lampy są "obowiązkowe" Czy dodatkowo trzeba podawać witaminę D? Proszę o wszystkie informacje na początek. Potem zagłębię się w posty tego forum. :D

Pozdrawiam
Krasnal
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 25.04.2010, 13:55:18 pm
Terrarium jest konieczne! Również lampy (grzewcza - zwykła lustrzanka ok 40w, plus UVB!! ).
Jako podłoże może być zwykła ziemia, lub kawałek wykopanego trawnika.
Do jedzenia przede wszystkim rośliny polne.
Żadnych witamin nie podawaj, posypuj mu jedzenie sepią (kupisz w zoologicznym w dziale dla ptaków)
W ogóle nie napisałeś jaki to żółw. Wstaw najlepiej fotki. I poczytaj str. główną, tam wszystkiego się dowiesz ;)
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: witia w 25.04.2010, 13:56:55 pm
Witaj na forum,

fajnie, że zdecydowałeś się przygarnąć tego biednego żółwika, i że chcesz mu zapewnić warunki, jakie mu się należą. Rozumiem też, że nie mając wcześniej do czynienia z tymi zwierzętami nasuwają Ci się teraz dziesiątki pytań odnośnie hodowli - i dobrze! Większość odpowiedzi na wszystkie Twoje pytania znajdziesz na głównej stronie serwisu - proponuję, żebyś sobie poczytał różne artykuły na temat warunków bytowych, jedzenia itp., tak abyś miał na początek jakiekolwiek rozeznanie. Tam wszystko jest bardzo dobrze i szczegółowo opisane stąd nie widzę sensu, żeby to teraz tutaj przepisywać.

Odnośnie terrarium poczytaj sobie tutaj  http://www.zolw.info/hodowla/wybieg-i-terrarium/budowa-terrarium-dla-zolwia - tutaj też znajdziesz informacje, dlaczego żółw nie powinien chodzić po podłodze. Na temat podłoża (i nie tylko) poczytaj to http://www.zolw.info/hodowla/wybieg-i-terrarium/urzadzenie-terrarium-dla-zolwia-ladowego . Dobry opis lamp znajdziesz tutaj http://www.zolw.info/hodowla/wybieg-i-terrarium/oswietlenie/swietlowki-i-lampy-uvb

W razie jakichkolwiek pytań pisz śmiało!

Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: Krasnal w 25.04.2010, 20:28:06 pm
Tak do wyjaśnienia to ja żółwia jeszcze nie mam  ;D Jutro lub po jutrze go dostanę. Nie wiem jaki to rodzaj. A z tymi lampami to jedna zwykła ok. 40 w(żeby się grzał?) a druga UVB a po co? Za terrarium może posłużyć duża (100cmx50cm) skrzynka/kosz/klatka/miska? Acha i jeszcze czy wolno podawać sałatę? Bo jedni podają a drudzy piszą, że szkodzi  :-X.
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: ankan w 25.04.2010, 20:33:13 pm
To najpierw się dowiedz co to za żółw...:) Bo może się okazać że to wodniaczek i wtedy Ci akwarium a nie terrarium potrzebne...:)
Dla lądowego skrzynia drewniana może być, wymiary zależą od tego jaki żółw jest duży.
Sałaty nie podajemy.
UVB jest po to aby żółw syntetyzował vit. D3 z pokarmu i prawidłowo przyswajał wapń - w przeciwnym wypadku skorupa robi mu się miękka, a kości przechodzą z wolna w tkankę łączną - i po paru latach cierpienia gad umiera.
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: Krasnal w 25.04.2010, 21:51:10 pm
Żółw jest na 100% lądowy ale nie wiem dokładniej gatunku. A może być duże pudło? Jest wielkości ręki.
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: ankan w 25.04.2010, 22:12:26 pm
Hmmm....Pudło (rozumiem kartonowe?) może być tylko jako przejściówka. Na docelowe się nie nadaje. Jak wsadzisz tam ziemię/darń to Ci to wszystko przemięknie. Nie zamocujesz na nim też lamp.
Żółwiowi trzeba zrobić porządne terro i wybieg (ogród, balkon), skoro chcesz mu zmienic warunki na lepsze.
Żółw wielkości ręki ma ok. 15 cm - czyli powinien mieć min. 140x80-90 cm terro do dyspozycji.
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: witia w 25.04.2010, 22:12:59 pm
A z tymi lampami to jedna zwykła ok. 40 w(żeby się grzał?) a druga UVB a po co? Za terrarium może posłużyć duża (100cmx50cm) skrzynka/kosz/klatka/miska? Acha i jeszcze czy wolno podawać sałatę? Bo jedni podają a drudzy piszą, że szkodzi  :-X.

Krasnal, ja Cię nie chce zbywać, ale na prawdę dobrze byłoby gdybyś poczytał sobie artykuły na stronie głównej, do których Ci z resztą linki podałem - tam znajdziesz również między innymi informacje na temat działania promieni UV, o tym, że są one niezbędne, aby żółw mógł się prawidłowo rozwijać, jak i o tym, że sałaty żółwiom podawać nie wolno. Ktoś kto tworzył te artykuły na pewno się napracował i cieszyłby się, gdyby był z nich jakiś użytek ;D
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: Krasnal w 27.04.2010, 12:38:50 pm
No więc wszystko przeczytałam (jestem dziewczyną ;)) co mi wysłałeś (i jeszcze wiele innych wątków) ;D i przystąpiłam do działania. Zrobiłam TYMCZASOWE hmm "terrarium" wyszłam bowiem z założenia, że lepiej by posiedział w tych pudłach zamiast na podłodze i w nich poczekał na coś bardziej trwałego. Wrzucę zdjęcia czy j narazie może w tym być?
Ściółka to głównie siano mech kora i darń. Zdjęcia słabej jakości więc powiem co się tam znajduje. Te niebieskie to będzie basenik koło niego jest mech. W drugiej części doniczka i kamienie. Czym uzupełnić wolne miejsce między doniczką a kamieniem? Boję się, że siano może się podpalić od lampki  :-X. 

No to foty:
I część:
(http://images49.fotosik.pl/288/aadb651e3e9d7dbcm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=aadb651e3e9d7dbc)
II część:
(http://images49.fotosik.pl/288/85960bb57bb0b5b8m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=85960bb57bb0b5b8)
Przejście dla żółwia:
(http://images46.fotosik.pl/287/60ee9f3253a0a557m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=60ee9f3253a0a557)
Połączone:
(http://images38.fotosik.pl/284/a3ec3a9488b0918bm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a3ec3a9488b0918b)
Tam gdzie są kamienie będzie ciepło i sucho a z mchem, mleczami i basenikiem wilgotno i bez lampy ;)

Co o tym myślicie? Podkreślam, że to mieszkanko tymczasowe. Wymiary: 116x41x17-22
 

Dodano 27.04.2010, 12:56:18 pm
Aha i jeszcze jedno. Czytałam o przycinaniu listwy rogowej u żółwia...jak często trzeba wykonywać ten zabieg i czy jest możliwość przeprowadzenia go w domu? Aha i w naturze na czym on sobie ściera ten "dziób" no bo przecież na czymś musi...A ja w okolicy nie mam dobrego wet od gadów (a właściwie nie mam żadnego bo taki do psów chyba nie będzie umiał...) a jakieś wapienka istnieją?
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: żółw-czesiek w 27.04.2010, 13:11:24 pm
cze,
skąd jesteś?
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: Krasnal w 27.04.2010, 13:13:15 pm
Mała wiocha "niedaleko" Raciborza. I tak nie znajdziesz bliżej weta. Miałam problemy ze świnką morską-wetów brak, z ptakiem-wetów brak, jedynie z psami mam w miarę blisko ;)
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: majka7412 w 27.04.2010, 13:16:42 pm
moje żółwie ścierają sobie dziobek o sepie, jeśli żółw będzie odpowiednio karmiony to nie będzie takiej konieczności przycinania dziobka.
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: żółw-czesiek w 27.04.2010, 14:20:29 pm
heh to faktycznie blisko nie będzie. w Bytomiu jest dobry wet ale to kawałek. a nawet jak jakiś lekarz  powie  Ci że się zna to bardzo często jest to nieprawda. dziób jak pisała majka może ścierać się na sepi, może również na kamieniach, misce ceramicznej, na ktorej podajesz mu jedzenie lub na twardszych częściach roślin. w warunkach domowych nie zawsze to wystarcza i wtedy pomocny jest wet.

Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: witia w 27.04.2010, 14:21:44 pm
Hej,

Twoje tymczasowe terrarium jest ok - w sumie to wszystko będzie lepsze od tej podłogi. Nie widać tego za bardzo na zdjęciach, ale chyba nie wyłożyłaś pudła folią?! Jeśli mam rację to tylko kwestia czasu, kiedy od spodu zacznie wszystko gnić - żółw będzie przecież wylewał wodę no i w tym "terraium" również załatwiał swoje potrzeby. Ziemię mogłaś w sumie wyspać na całę powierzchnię, wtedy byłoby to wszystko jakoś bardziej naturalne. Co do siana, to w miejscu gdzie masz wodę zacznie ono pleśnieć, dlatego ja bym je raczej stamtąd usunął.

Czym uzupełnić wolne miejsce między doniczką a kamieniem? Boję się, że siano może się podpalić od lampki  :-X.  

Tego wolnego miejsca nie musisz niczym uzupełniać. Masz już domek, kamienie, miseczkę z wodą... Jak terra jest za bardzo zawalone różnymi rzeczami, to też nie jest dobrze - niech żółw ma tą swobodę ruchu....  Siano się raczej nie zapali, bo - z tego co widzę - to nie leży ono bezpośrednio pod lampką. Co prawda istnieje ryzyko samozapalenia jeśli lampa wisi dosyć nisko, ale to też raczej w zakmniętych, a rzadziej w otwartych terrariach. Jeśli jednak ma Cię to trapić to je wywal - ja też nie chcę brać tu za nie odpowiedzialności ;D Bardzo ważną sprawą jest jeszcze odpowiednia lampa. Ta, którą masz wytwarza zapewne ciepło - potrzebujesz jeszcze takiej, która produkuje promienie UV, o czy zapewne czytałaś. Co prawda wydatek niemały, ale mimo wszystko niezbędny, tym bardziej, jeśli żółw bardzo rzadko przebywa pod promieniami słońca.

Czytałam o przycinaniu listwy rogowej u żółwia...jak często trzeba wykonywać ten zabieg i czy jest możliwość przeprowadzenia go w domu? Aha i w naturze na czym on sobie ściera ten "dziób" no bo przecież na czymś musi... a jakieś wapienka istnieją?

Listwa rogowa, podobnie jak pazurki rośnie cały życie. Pazury ścierają się na kamieniach, a listwa rogowa na roślinach, które żółw w naturze spożywa - żywi się on bowiem nie tylko miękkimi listkami, ale też i różnymi, twardszymi łodygami. Czasami zdarza mu się również zjeść muszlę jakiegoś ślimaka (aby zaspokić braki w wapń), także listwa ma na czym się ścierać ;) Dlatego też i w warunkach domowych powinno podawać się różnego rodzaju twardsze rośliny, jak i sepię (wspominane przez Ciebie wapienko). Jeśli to jednak nie wystarczy i listwa mimo to jest za długa, to wtedy należy wybrać się z żółwiem do weterynarza, o czym wspomniał już mój przedmówca.
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: Krasnal w 27.04.2010, 14:35:08 pm
Żółw będzie na dworze bardzo często więc liczę, że na razie lampa nie będzie potrzebna. Zresztą zobaczę w jakim stanie do mnie trafi ::). Ehh o tej folii myślałam a w końcu zapomniałam :D Sklerozę mam zanim żółw przyjedzie folia już będzie ;) A za niedługo wybiorę się do miasta i zakupię sepię. Aha i jeszcze jako posiadaczka świnek morskich mam nieco ziółek z herbal petsa i Zuzala. Czy może mi ktoś powiedzieć czy żółw może jeść: liście czarnej pożeczki, suszoną gruszkę i jabłko (tego chyba nie ale się zapytam), pasternak, Zioła uzupełniające do świnki morskiej które zawierają: (owies, lucerna, dziurawica, jeżówka, szałwia, rutwica, tymianek, majeranek, kwiat lipy i kwiat dzikiej róży), pestkę dyni (wyczytałam, że dynie mogą ale czy pestki też?), Zioła i warzywa które zawierają: (kłącze perzu, por, liść karczocha, korzeń selera, korzeń marchwi), inne suszone jarzyny i liście różnych drzew i krzewów?
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: majka7412 w 27.04.2010, 14:51:39 pm
Nie jestem pewna czy ty to masz wszystko zmieszane, ale niektóre z tych rzeczy się nie nadają
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: Krasnal w 27.04.2010, 14:57:04 pm
To co w nawiasie jest pomieszane to co po przecinku to wszystko osobo.A na przykład co może zaszkodzić?
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: witia w 27.04.2010, 15:12:21 pm
Możesz podawać większość liści drzew (krzewów) owocowych (np. jabłek, gruszki itp.), ale nie ich (suszone) owoce. Kwiaty dzikiej róży, czy lipy też się nadają. Podobnie jak i malwy i hibiskusa. Roślinki śródziemnomorskie (tymianek, majeranek itp.) też nie są trujące, ale żółwie nie chętnie je jedzą. Co do suszonych warzyw, to oczywiście trujące nie są, ale z reguły nie powinno się podawać ich żółwiom.
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: Krasnal w 27.04.2010, 18:56:18 pm
A więc podopieczny trafił do domu :D Jutro wstawię zdjęcia. Mam jednak pytanie. Jak postawiłam żółwia tak stoi od jakieś pół godziny. Ma schowaną głowę i się nie przemieszcza a podczas transportu wiercił się non stop. Nie chce nic jeść, czy to normalne? Kiedy mu przejdzie?
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: witia w 27.04.2010, 19:06:36 pm
Żółw w nowym miejscu z reguły zachowuje się niepewnie - myślę, że i transport go tak zestresował. Jednak pół godziny bez ruchu to trochę długo.... Mam nadzieję, że nie uległ on żadnym obrażeniom podczas transportu?!  Jeśli pod tym względem jest wszystko ok, to zostaw go na jakiś czas w spokoju - jak tylko poczuje się pewniej to zacznie zwiedzać nowe miejsce.
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: Krasnal w 27.04.2010, 19:29:33 pm
Żadnych obrażeń na pewno nie odniósł. Siedział dzielnie w pudełku na sianku. Teraz w klatce zakopał się pod sianko i ani myśli wyjść czy coś zjeść. No nic i tak go jeszcze raz niestety muszę przetransportować do innego pokoju. Miejmy nadzieję, że szybko stanie się bardziej aktywny. Chyba ma zaawansowaną krzywicę (?) w każdym razie ma bardzo krzywą skorupkę.
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: Jakub w 27.04.2010, 19:47:47 pm
krzywica jest możliwa jeśli żółwik miał złą dietę i daj temu żółwikowi spokój dawaj do miseczki jedzenie ale nie zmuszaj go a jak żółwik się zaadaptuje do otoczenia to mam nadzieje że zmienisz te sianko na darń ta klatka w sumie może być ale dobrze urządzona i pamiętaj żółwika nie wyciągaj z tej klatki bo to nie chomik
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: Krasnal w 27.04.2010, 19:57:23 pm
Dobrze tylko po prostu okazało się, że w pobliżu nie ma gniazdka...znaczy się ja o tym wiedziałam tylko nie byłam zdecydowana gdzie go dać... A to jego fotki jeszcze podczas transportu je zrobiłam bo miałam przystanek...:
(http://images45.fotosik.pl/288/6a1b8e72ad3d20eam.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=6a1b8e72ad3d20ea)
(http://images46.fotosik.pl/287/729de08c2b55f186m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=729de08c2b55f186)

I jeszcze mam pytanie na temat kąpieli-wyczytałam, że niektóre osoby kąpią żółwie inne mają zbiorniki w terrarium. Jeśli zbiornik jest to żółwia nie trzeba moczyć? I z wodą o temp. pokojowej może być? Bo wyczytałam że woda musi mieć 30-33 stopnie, a chyba niemożliwe jest utrzymanie takiej temperatury w tak małym zbiorniczku...

Aha to jest żółw stepowy a nie grecki prawda? I jeszcze jakieś uwagi może podacie które dotyczą jego tylnej części ciała i "grzbietu"?
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: Jakub w 27.04.2010, 20:01:55 pm
Jeśli żółwik lubi się kąpać to oczywiście możesz w płytkiej wodzie o temperaturze ok 30 st C ale jeśli żółwik za tym nie przepada wystarczy w pobliże lampki ale nie bezpośrednio pod nią postawić basenik może to być podstawka pod doniczkę i też będzie dobrze ja kąpię żółwika tylko wtedy kiedy to konieczne bo nienawidzi kąpieli
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: majka7412 w 27.04.2010, 20:10:03 pm
żółwik super, moje lubią się kąpać, nawet bardzo. Woda musi być tak ok 33 stopni
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: Krasnal w 27.04.2010, 20:11:34 pm
Ale 33 stopnie nawet w baseniku w terrarium?  :o jak mam to utrzymać tam się grzałka nie zmieści...
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: majka7412 w 27.04.2010, 20:15:54 pm
wystarczy że położysz poidełko koło lampki
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: witia w 27.04.2010, 20:19:57 pm
Miejmy nadzieję, że szybko stanie się bardziej aktywny

No miejmy nadzieję, ale to też zależy od warunków jakie będzie miał. Dobrze byłoby, gdybyś go wystawiała na słonko.

Chyba ma zaawansowaną krzywicę (?) w każdym razie ma bardzo krzywą skorupkę.

Pancerz to rzeczywiście nie wygląda najlepiej... :( Niestety taki on już pozostanie, co oczywiście nie oznacza, że żółw nie będzie szczęśliwy - teraz wszystko w Twoich rękach ;)

I jeszcze mam pytanie na temat kąpieli-wyczytałam, że niektóre osoby kąpią żółwie inne mają zbiorniki w terrarium. Jeśli zbiornik jest to żółwia nie trzeba moczyć?

Ale 33 stopnie nawet w baseniku w terrarium?  :o jak mam to utrzymać tam się grzałka nie zmieści...

Co do kąpieli, to zdania są podzielone. Ja jestem ogólnie przeciwnikiem kąpieli, ponieważ są one za bardzo dla zwierząt stresujące. Wyjątek stanowi ewentualnie jakaś choroba no i okres przed i po zimowaniu. Poza tym wychodzę z założenia, że jeśli żółw ma w terrarium miseczkę z wodą, do której może wejść kiedy chce, to nie ma sensu zmuszać go do czegoś, czego nie lubi, a prawda jest taka, że niewiele żółwi lądowych lubi pluskać się w wodzie. Woda w baseniku w terrarium nie musi wynosić 33 stopnie, także spokojnie - żadnej grzałki nie musisz instalować! Tu chodzi o temp. wody podczas kąpieli poza terrarium - nie powinna być ona wtedy zbyt za niska, a taka właśnie w graniach 30-tu stopni.
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: Krasnal w 27.04.2010, 20:24:22 pm
Właśnie jeszcze na temat tego wybiegu... Koleżance siostry uciekł żółw bo podkopał się pod wybiegiem  ??? Więc odpada taki zwykły wybieg na trawie z desek? Mam możliwości na balkonie ale myślałam, że lepsza będzie trawa...
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: witia w 27.04.2010, 20:38:44 pm
Właśnie jeszcze na temat tego wybiegu... Koleżance siostry uciekł żółw bo podkopał się pod wybiegiem  ??? Więc odpada taki zwykły wybieg na trawie z desek?

Dlaczego odpada? Koleżanka po prostu nie zabezpieczyła dobrze wybiegu i żółw to wykorzystał. Każdy wybieg musi być dobrze zabezpieczony, a jego ogrodzenie dodatkowo wkopane w miarę głęboko w ziemię, żeby właśnie żółw się nie przekopał. Wszystko da się zrobić ;) 
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: ankan w 27.04.2010, 20:40:21 pm
Lepsza trawa jak masz ogród. Mozesz zrobić i z palików drewnianych ogrodzenie, ale je wbij porządnie na jakieś min. 40 cm. Mozesz też użyć np. płyt chodnikowych, pustaków, cegieł - byle tylko ogrodzenie było zagłębione w podłoże.

Ale Twój żółw ma potężną krzywicę....:( Chyba nie był za dobrze żywiony i utrzymywany.
Obejrzyj go dokładnie - czy przypadkiem pancerz nie jest miękki - sczególnie plastron; jak u niego z oczami - czy są czyste i bez wydzielin oraz nie zapuchnięte.

Ja bym go wykąpała - może być odwodniony. Temp. kąpieli ok. 32-33 stopnie. Miskę wstaw pod lampę i niech tam sobie posiedzi z pół godz.

Dziś moze już nie jeść - jest już późno. Zapal mu z rana lampkę i daj świeżą zieleninę i zobaczysz.
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: Krasnal w 27.04.2010, 20:59:01 pm
Żółw jak się od "właściciela" dowiedziałam był wczoraj kompany.Jego była dieta to: Sałata, jabłko, banany (?  :o) kończyna, marchewka oczywiście dieta zostanie zmieniona. Właściciel kazał mi go karmić co dwa dni... Domyślam się że nie mam tak robić? Okąpany zostanie jutro-dziś już śpi. Ogrodzenie w takim razie też wkopie w ziemie ale w nim nie będzie mógł siedzieć 24h na dobę ponieważ mam aktywnego psa ;) Ale na balkonie może więc mogę mu zrobić pół na pół? Czy to znów będzie za duży stres? A co do oczu to nie wiem jak ma żółw normalnie więc nie umiem stwierdzić :( Nie ma żadnej wydzieliny z nosa itp. A oczy ma malutkie a wokół żółte...Jutro dam foty jak narazie i tak nic nie jestem w stanie zrobić ;) Zaopatrzę się również w sepię ;)
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: ankan w 27.04.2010, 21:10:29 pm
Dietę miał tragiczną..:( Biedna gadzinka...:((

To zrób mu jutro ładne fotki i wstaw. I obejrz go dokładnie.
Zdrowe oczy są czyste, bez wydzieliny, włóknika i nie są opuchnięte wkoło. Popatrz sobie na zdjęcia innych stepków to będziesz wiedział.

Jak masz psa biegającego luzem, to lepiej zrób żołwiowi lokum na balkonie, albo zamykaj psa w kojcu na czas przebywania żółwia w ogrodzie. Jak pies jest duży to nawet jak zabezpieczysz wybieg siatką to i tak może się dobrać do żółwia. I wcale nie musi w tym celu na noc z nim zostać. Może wystarczyć jak na pół godz. do domu pójdziesz.
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: Krasnal w 27.04.2010, 21:25:51 pm
Pies jest w klacie ale często go wypuszczam, nie jest duży ale wolę nie ryzykować po prostu na dworze będzie albo żółw albo pies-na zmianę. Hmm oglądając inne zdjęcia oczka wyglądają mi normalnie. Zresztą jutro sami ocenicie... Nie wiedziałam, że żółw był w takich warunkach trzymany, znam jeszcze jedną osobę która hoduje żółwia-warunki te same ale oni wszyscy (to znaczy Ci którzy tak hodują żółwie) mówią że ich utrzymywanie jest banalne-wypuszczasz tylko na dywan i karmisz co 2 dni byle czym i żyje, możesz jeszcze czasem wykąpać. Szczerze mówiąc też tak myślałam dopóki nie weszłam na te forum-zanim coś przygarniam lub kupuję czytam, w przeciwieństwie do co poniektórych osób z mojej klasy...Muszę uświadomić jeszcze jedną dziewczynę co do warunków w których trzyma swojego podopiecznego-ale wątpię, że da się namówić :(

No i tak jak się spodziewałam odpowiedź osoby: "aha, mój chodzi cały czas i jest zdrowy a ty wychowój se jak chcesz swojego żółwia" no cóż, świata nie uleczę :(
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: witia w 27.04.2010, 21:42:14 pm
znam jeszcze jedną osobę która hoduje żółwia-warunki te same ale oni wszyscy (to znaczy Ci którzy tak hodują żółwie) mówią że ich utrzymywanie jest banalne-wypuszczasz tylko na dywan i karmisz co 2 dni byle czym i żyje

... no właśnie chodzi o to, że w takich warunkach to żółw nie za bardzo długo pożyje, a jego życie to jedna wielka męczarnia :-[ A winę za to ponoszą niestety głównie sami hodowcy, którym nawet nie przyjdzie do głowy, żeby poszukać jakichś informacji na temat prawidłowej hodowli, jak i autorzy co niektórych książek, którzy wprowadzają ludzi w błąd. Dlatego warto jest popularyzować sprawdzone już źródła wiedzy (strony internetowe, książki) i uświadamiać znajomych o ich błędach, tak aby warunki bytowe nie tylko żółwi, ale i innych zwierząt były należyte.

Co do karmienia, to żółwia powinno się karmić częściej niż co 2 dni - ten kto Ci to polecił, niech się tak sam żywi - ciekawe jak długo wytrzyma?! Co prawda zaleca się niekiedy jednodniowe głodówki bądź karmienie suszem, ale należy pamiętać o tym, że żółwie żyjące w naturze spędzają większość wolnego czasu na żerowaniu, co też oczywiście nie oznacza, że należy je karmić 5 x dziennie - to wszystko musi być wyważone.
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: Krasnal w 28.04.2010, 08:28:30 am
No więc dodaję lepsze zdjęcia podopiecznego:
(http://images37.fotosik.pl/283/c8863907ac74fce8m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c8863907ac74fce8)
(http://images47.fotosik.pl/288/0e15d7bd1e82cfdfm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=0e15d7bd1e82cfdf)
(http://images42.fotosik.pl/200/3cb744154adec566m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3cb744154adec566)
(http://images43.fotosik.pl/288/cf618f7faa9b39e7m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=cf618f7faa9b39e7)
(http://images35.fotosik.pl/143/c6c3e00256e72a2em.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c6c3e00256e72a2e)

A tutaj zdjęcie pazurków. Jest niewyraźne więc zaznaczyłam gdzie kończy się na nich ta "skóra" czy nie wiem jak to nazwać. W każdym razie u świnek się to dalej ucina a jak u żółwi to nie wiem  :-[ Czy będzie trzeba ucinać czy on by takie powinien mieć?:
(http://images46.fotosik.pl/287/76148de70694130em.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=76148de70694130e)

I jeszcze jedno pytanie. Wyciągnęłam go na dywan by zrobić mu zdjęcia a on od razu ruszył w drogę... Cały czas po tym dywanie chciał chodzić. A jak wsadziłam do kartonów to już nic. Schował głowę w skorupkę i ani kroku nie zrobi! Czy jest jakaś możliwość że on nie potrafi chodzić po tym sianie?! No bo jak tylko łapkami dotknął dywanu już chciał iść...
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: witia w 28.04.2010, 09:27:03 am
Tak jak już wcześniej pisałem - złe warunki, w jakich żółw przebywał widać jak na dłoni... krzywica, napuchnięte oczy, przerośnięty dziób. Nie wiadomo w jakim stanie są nerki, wątroba, i czy żółw nie jest czasem zarobaczony?! Ja na Twoim miejscu wybrałbym się z nim do dobrego weterynarza, bo na prawdę szkoda zwierzaka - patrząc na te jego fotki widać, że zwierzę jest jakby pozbawione życia :( Pewnie trochę to potrwa zanim żółw dojdzie do siebie, ale jest szansa, że będzie lepiej.

Co do pazurków to można je również przycinać samemu. Skoro jednak wybierasz się niebawem do weterynarza, to już niech lepiej on je przytnie.

I jeszcze jedno pytanie. Wyciągnęłam go na dywan by zrobić mu zdjęcia a on od razu ruszył w drogę... Cały czas po tym dywanie chciał chodzić. A jak wsadziłam do kartonów to już nic. Schował głowę w skorupkę i ani kroku nie zrobi! Czy jest jakaś możliwość że on nie potrafi chodzić po tym sianie?! No bo jak tylko łapkami dotknął dywanu już chciał iść...


Akurat tym to bym się nie przejmował. Na dywanie czuł się zapewne nieswojo i wędrując po nim pewnie szukał jakiegoś schronienia, które w terrarium stanowi obecnie siano. Musisz być w stosunku do niego trochę bardziej cierpliwa - żółw jest w końcu w nowym miejscu, do tego osłabiony. Potrzebuje on teraz dużo spokoju, no i przede wszystkim fachowej pomocy.
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: Krasnal w 28.04.2010, 09:38:05 am
A czy z tym dziobem potrafi jeść? NO bo nie je i nie wiem czy to przez ten dziób czy ze stresu... Poszukam jakiegoś weta od żółwi w pobliżu, ile może kosztować taka wizyta?
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: witia w 28.04.2010, 09:56:23 am
 
NO bo nie je i nie wiem czy to przez ten dziób czy ze stresu...

Ja myślę, że wszystko po części na raz... - nowy dom, do którego żółw musi się wpierw przyzwyczaić, przerośnięty dziób, który akurat jedzenia nie ułatwia, brak lampy UV, poprzednie warunki, które dały mu się we znaki, także trochę czasu upłynie nim zacznie on normalnie funkcjonować. Dlatego ważne jest żeby zmiany wprowadzić jak naszybciej.

Poszukam jakiegoś weta od żółwi w pobliżu, ile może kosztować taka wizyta?

Sama wizyta jest raczej bezpłatna. Płaci się za jakieś zabiegi. Ja sam nie znam dokładnych cen, ale z tego co wiem, to obcięcie pazurków i przypiłowanie listwy rogowej to wydatek jakichś 20 zł. Odrobaczanie też w sumie nie jest takie drogie... Dobrze byłoby też zbadać krew! Co do cen to niech się jednak lepiej wypowie ktoś, kto je zna - ja biegam ze swoimi żółwiami do weta w Austrii, bo tu obecnie przebywam.
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: Krasnal w 28.04.2010, 10:03:08 am
Czym mogą być spowodowane spuchnięte oczy? Brakiem witamin? Pojadę do weta z psem to przy okazji i jego wezmę ;). Pazurki obetnę sama. A czym wet obcina dziób? Zależy mi na jak najmniejszych kosztach, ponieważ nie jest to niestety jedyne chore zwierzę w moim domu :( Na dworze jest 18 stopni mogę z nim wyjść?
 

Dodano 28.04.2010, 10:16:43 am
Ten żółw jest jakiś dziwny   :-X Dałam mu trawkę-nawet nie tknął. Więc teraz postanowiłam mu dać jeden suszony liść brzozy-z ciekawości. Jak tylko go położyłam żółw zaczął go jeść  :D A na forum wyczytałam, że z reguły nie lubią suszu...
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: majka7412 w 28.04.2010, 12:30:57 pm
żółwie są wybredne, moje też nie lubią jednego, ale za to uwielbiają coś innego. 18 stopni to trochę za mało na wyjście na dwór z żółwiem
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: Krasnal w 28.04.2010, 13:20:32 pm
Właśnie wróciłam z podwórka ;) Było 25 stopni w słońcu więc wyszłam. Żółwik zjadł ok.7 łodyg mlecza + jeden cały mlecz. Zapoznałam go również z psem, ale jako że Czarek (pies)  próbował się dostać do wybiegu, został zamknięty. Żółwik został ochrzczony jako Franklin ;) Wsadziłam go do baseniku w pudle (woda miała ok. 33 stopnie) lecz od razu wyszedł :( A gdyby był odwodniony to by chyba siedział?. Niestety żółwik korzysta tylko z jednej części "terrarium". Ma tam basenik kamienie i światło. A do jedzenia mu się nie chce iść. Trzeba mu podsunąć pod nos by zjadł  :-X

Aha i jeszcze jedno mnie niepokoi, mianowicie zanim wyszłam z Franklinem na podwórko jadł trawę-a właściwie jedno źdźbło które chyba mu utknęło :( Próbował je odgryźć to co mu wystawało było zmaltretowane brał to do dzióba i tak jakby "wypluwał". Później na dworze podczas jedzenia mleczy ta trawka wypadła (albo ją zjadł). To też są jakieś problemy z pyszczkiem? Czy po prostu jakoś jednorazowo mu się zdarzyło? Mniszek jadł normalnie...
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: ankan w 28.04.2010, 15:43:13 pm
Jak dalej jadł normalnie, to ta trawa mu pewno jakoś utknęła. dziób jednakże trzeba przyciąć, bo jest za długi. Pazurki jeszcze ujdą.
Zbadać kupę/odrobaczyć też konieczne. Badanie to ok. 15-20 zł plus środek na odrobaczanie z 5 zł.

To samiczka..:) Oczka ma może nie bardzo - ale jednak podpuchnięte. Najlepiej wybierz się do dobrego weta - taki psi i koci raczej niewiele pomoże.

A to że żółw się zagrzebuje w terra w sianie to akurat normalnie. Musi się przyzwyczaić.

A jak go kąpiesz to wstaw go do miski - nie wyjdzie z niej sam. Z basemnu może wychodzić, bo po prostu sie boi.
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: witia w 28.04.2010, 16:47:16 pm
Czym mogą być spowodowane spuchnięte oczy? Brakiem witamin? Pojadę do weta z psem to przy okazji i jego wezmę ;). Pazurki obetnę sama. A czym wet obcina dziób?

Opuchlizna na oczach może być spowodowana wieloma rzeczami - najczęściej jednak brakiem witamin (wit. A) i złą dietą. To już jednak musi stwierdzić z pewnością weterynarz, bo my tutaj na podstawie samych fotek nie możemy postawić jednoznacznej diagnozy.

O ile pazurki możesz przyciąć sama (uwaga na nerwy), o tyle dziób powinien przypiłować już raczej weterynarz, tym bardziej jeśli się nie znasz. Zabieg wydaje się banalny, ale mimo wszystko nie taki prosty, a wet. będzie miał do tego odpowiednie narzędzia.

Ten żółw jest jakiś dziwny   :-X Dałam mu trawkę-nawet nie tknął. Więc teraz postanowiłam mu dać jeden suszony liść brzozy-z ciekawości. Jak tylko go położyłam żółw zaczął go jeść  :D A na forum wyczytałam, że z reguły nie lubią suszu...


Z reguły nie oznacza, że nie lubią wcale! Zwierzęta - podobnie jak ludzie - mają też gust i swój ulubiony pokarm. Moje żółwie trawy też nie jedzą, a roślinki polne i susz owszem ;D
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: Jakub w 28.04.2010, 19:42:28 pm
żółwiki mają różne wybryki żywieniowe mój ostatnio wędruje po wybiegu i szyka tylko mleczków i liści stokrotki a bratków jak większość żółwii mój nie lubi
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: Basia w 28.04.2010, 20:24:23 pm
Bo są różne trawy:  lepsze i gorsze, łatwiejsze do przełknięcia i trudniejsze, słodsze i mniej słodkie, kruche i łykowate, gładkie i szorstkie, i stąd to wszystko wynika  :)
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: Krasnal w 29.04.2010, 09:05:06 am
Aha i jeszcze jedno. Żółw ma miseczkę na jedzenie ale ani myśli do niej podejść :( Cały dzień wygrzewa się pod lampą (lub na balkonie idzie do słońca) jak tylko lampę się zgasi to idzie do siana spać. Więc po co mu taka duża powierzchnia skoro on i tak chodzi tylko między kamień-siano. A je gdy podsunie mu się pod nos  :( Nie powinien by sam szukać jedzenia? Jest przyzwyczajony, że mu się daje pod nos, ale wczoraj kolacji mu nie przysunęłam i nie zjadł :( A ile by powinien jeść? czy 8mleczy troszkę krwawnika i 2 suche liście to nie za mało?
 

Dodano 29.04.2010, 09:37:06 am
Aha kupiłam mu tą sepię dla ptaków, dałam mu ją i już się cieszę, że je...ale on znalazł jej inne zastosowanie:
(http://images35.fotosik.pl/143/11034e7dabc1769bm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=11034e7dabc1769b)
(http://images38.fotosik.pl/285/a6ee4390a7c7eaffm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a6ee4390a7c7eaff)
(http://images43.fotosik.pl/288/2b7c92afb80d299em.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2b7c92afb80d299e)

Hmmm...Nie ma to jak wygodna poduszeczka  :laugh:
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: ankan w 29.04.2010, 17:18:07 pm
Jak był karmiony z ręki, albo przystawiano go do miski, to może sam nie szukać.
Nie dziw mu się - na okaz zdrowia po takich warunkach w jakich był trzymany to on nie wygląda. To tez jego zachowanie nie będzie takie jak w pełni zdrowego zwierzaka. 
Najważniejsze, że sam je z tej miski. Trudno podstawiaj go pod nią. Może jak pójdzie na wybieg, zacznie z czasem sam skubać roślinki.
Ja bym mu się dała na razie najeść ile będzie chciał. Tylko karm go rano, a nie wieczorem, bo to sensu nie ma.
Sam mlecz, krwawnik to mało urozmaicony pokarm. Poszukaj czegoć jeszcze - są kwaity mlecza, stokrotki, bratki, babka, pokrzywa (teraz bardzo zdrowa młoda), gwiazdnica, liście poziomek, niezapominajki.

A sepię możesz mu ścierać po trochu na jedzenie. 
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: Krasnal w 29.04.2010, 17:33:42 pm
Hmm...a ja go karmiłam i rano i wieczorem  ::) Aha a więc nie dawać całej tylko kruszyć? I nie widziałam żeby robił odchody :( Nawet podczas kąpieli nic nie robi :(
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: witia w 29.04.2010, 20:11:14 pm
Aha a więc nie dawać całej tylko kruszyć?

Możesz mu czasami sama posypywać jedzenie tą sepią, ale dobrze byłoby też, gdyby jej kawałek zawsze leżał w terrarium, dzięki czemu będzie mógł ścierać sobie na niej dziób.
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: Krasnal w 29.04.2010, 20:29:27 pm
No i jeszcze jedno pytanie (za niedługo was nimi zamęczę o ile już tego nie zrobiłam  :-[) Od poniedziałku nie będzie nikogo w domu, czy żółw ma być nadal na wybiegu na dworze? Mogę go dać, że będzie pół pod zadaszeniem a pół na słońcu, więc deszcz nie jest aż tak straszny. Ale jak się obniży temperatura-nie zmarznie? A znów jak będzie cały dzień w domu to też nie dobrze :( Więc gdzie mam go dać? Aha jeszcze dodam, że jak jest na dworze to od razu zakopuje się w sianie. W pudle specjalnie idzie pod lampę, a na dworze chowie się w siano...Czy jest możliwy jakiś udar u żółwi czy coś?
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 29.04.2010, 20:46:23 pm
Sprawdź pogodę na te dni w Twoim mieście. Jeżeli nie będzie temp spadała ponizej 10st i nie zapowiedzą jakiś ulew to bez problemu może zostać :)
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: Krasnal w 18.05.2010, 16:00:14 pm
No więc żółwik ma się coraz lepiej, je coraz więcej i stał się aktywny...aż za-jakieś 3 dni temu poszłam zobaczyć jak się miewa i by wyłączy mu światło a on leżał na muszli do góry łapkami :(Wczoraj znów to samo  :o Zauważyłam, że często idzie mimo, że ma przed sobą ścianę. Co zrobić by przestał się "przewracać"? Jak długo może tak leżeć? No i znowu co z tą wodą? No bo jak ma miskę to nie pije nie wchodzi ani nic. Jak go wsadzam do wanienki to tak jakby pił ale odrazu chce wyjść i ucieka :( Jak często mam go wsadzać do wody? Boję się, że  się odwodni :(
Tytuł: Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 18.05.2010, 16:14:21 pm
Nic nie zrobisz, on i tak będzie próbował przejść przez ściane. Jeżeli żółw jest w miare zdrowy i silny po takim upadku powinien sam sbie poradzić, będzie tak długo machał łapkami i głową aż się podniesie, ale musi mieć odpowiednie podłoże, grubsza warstwa ziemi będzie ok, obróci się.
Co do wody, to stepowe nie potrzebują jej zbyt wiele. Większość pobierają z pokarmu i jak skraplasz terro wodą (a jak tego nie robisz to zacznij). Jak go wykąpiesz raz na tydzień, dwa to na pewno się nie odwodni. A nie rób tego za często bo to tylko zbędny stres.