Witam, jestem Szymon 34 lata. Uwielbiam składać lego i modele. Zawsze chciałem mieć żółwia, jako wielki fan wojowniczych żółwi ninja
w każdym razie nigdy nie było zgody rodziców za młodzieńczych lat, a potem to wiadomo, życie. W każdym razie od paru tygodni wróciła moja chęć posiadania żółwia. Więc czytam o nich i kupuje co potrzebuje, czytam rad itp. Zanim żółw do mnie trafi chce mieć wszystko przygotowane, dlatego teraz zajmuje się testowaniem(wysokość lampy grzewczej i UVB/A, jaka wilgotność/temperatura w terrarium w poszczególnych miejscach itp) gdzie włożyć trzykrotkę itp
I właściwie mam pytanie do was, bo szukając informacji co mogę dać żółwiowi, i czytałem, że mogę dawać opuncję i niektóre sukulenty. I tutaj moje pytanie, jak podawać taką opuncję/sukulenty? jaka część jest jadalna? mam to kroić? takich informacji nie umiałem znaleźć. I jeszcze pytanie ostatnie bo tego też nie mogłem się doszukać, jak podaję np bratka, czy mlecza, to daje sam kwiat, czy łodygi też można? i jak się sprawa ma z korzeniami takowych kwiatów? Też zje? No i w sumie boję się, że go przegłodzę, albo za dużo mu dam, ale czytając informację jakie tu znalazłem, wiem, że to jest sprawa którą trzeba będzie obserwować, bo każdy żółw jest inny i ma różne apetyty.
W każdym razie, wesołych świąt życzę wszystkim