Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Pierwsze kroki => Wątek zaczęty przez: Masta_M w 13.09.2007, 15:37:42 pm
-
Nie kupiełem sobie żółwia lecz rodzice znleźli go podczas grzybobrania!! Z tego co przeczytałem jest to żół stepowy chgyba kilku letni skorupa długość około 20 cm ile on lat moze mieć ??
Narazie ma akwarium gdzie ledwo się obraca :( pokarm kupiełem specjalny dla żółwi czyli żarcie ma wiem , że wode należy codziennie zmienia . podłoze dałem mu narazie z piasku, obciełem mu także trochę pazury podejrzewam że przez całe lato chodzil poo lesie teraz całkiem szybko łazi po pokoju . Chciałbym się dowiedzieć jaką żarówke musi mieć ?? Jaka wielkość terrarium?? Mam mo żliwości zrobić terrarium ale z desek oczywiste ładnych :D Jakie powinien mieć tam podłoże ??
A to oświetlenie musi ciągle mieć ?? to narazie tyle proszę o pomoc , nie chciałem mieć żółwia więc nie jestem przygotowany. Ale zapewnie mu dobre warunki . Kolejne pytanie ile taki żółw żyje ??
-
Witamy.
Znalezione żółwie to całkiem częste przypadki. Nieodpowiedzialni lub wręcz wyrodni właściciele porzucają zwierzę które im się znudziło. Mam nadzieję że przygarniesz żółwika i stworzysz mu dobre warunki. To są fascynujące choć również dość wymagajace stworzonka.
Wstaw fotki żółwika to postaramy się ocenić jego stan, płeć i jaki to gatunek. Wiek ciężko jest ocenić bo żółwie rosną z różną szybkością w zależności od warunków hodowlanych, ale powinny rosnąć wolno. Większość żółwi "domowych" jest przerośnięta względem ich odpowiedników żyjących na wolności. Jak wstawisz fotki spróbujemy oszacować.
Napisz jaki pokarm kupiłeś bo jeśli Biorept to radzę od razu się tego pozbyć. Żółw powienin jadać rośliny, rośliny i jeszcze raz rośliny. Teraz w okresie jesiennym z domieszką a wręcz przewagą suszonych, ale jeśli żółw jest nieprzyzwyczajony można mu podawać tylko świeże i ew. stopniowo przyzwyczajać. Listę roślin znajdziesz na stronie głównej serwisu. Jeśli masz wątpliwość o daną roślinę można zapytać na forum.
Jako podłoże najlepiej stosowac naturalną darń albo korę ogrodniczą gruboziarnistą ew. z domieszką siana (szczególnie w kryjówce). O podłożu było wiele tematów, jest też co nieco w dziale "Terrarium i wybieg" na stronie głównej. Radzę poczytać artykuły bo to co tu piszę to zaledwie pobieżne skróty. Również tam jest o lampach ale powiem w skrócie że powinny być dwie: musi być lampa grzewcza tzw. lustrzanka oraz świetlówka UVB. Lampy powinny imitowac naturalny cykl Słońca czyli świecić cały dzień, w zimie nieco krócej (jeśli żółw nie jest zimowany, zakładam że na razie nie będzie). Choć z tym skracaniem są różne szkoły, ale to już dalsza kwestia.
Terrarium im większe tym lepsze. Dla tak dużego żółwia powinno mieć minimum 150 cm na 80 cm, a latem wskazane jest by żółw przebywał na wybiegu odpowiednio przygotowanym ogrodowym, bo to doskonale na żółwia wpływa.
Żółwie stepowe żyją długo, a przynajmniej powinny. Ich życie trwa kilkadziesiąt lat w zależności od warunków, mniej więcej jak u ludzi. Jeśli żółw pada po kilku, kilkunastu czy nawet dwudziestukilku latach hodowli to nie jest to naturalna śmierć.
-
pokarm - nie warto kupować, lepiej samemu coś zasadzić, lub zrywać za w czasu no chyba, że kopiłeś suszki.
zamiast piasku kora
poczytaj wszystkie artykuły na stronie głównej to będziesz wiedział jak zbudować terrarium, jak powinno wyglądać i jak je oświetlić.
-
Witamy na forum.
Poprosimy o zdjęcia gadziny.
-
Dzięki za porady :D żółwia przygarne a raczej mój tata :D nazwałem go Filip :D co do terrarium za kilka dni już będzie zrobiony a co powiecie na korę ja wiem sosnową mam troche tego , bo mam na podwórku kilka kubików drewna :D
ile cm podłóża ma być ?? Jego żarcie to biorept , chyba nie zaszkodzi jak kilka dni to poje ?? jutrro mu kupię liscie sałaty i zetre marchewkę . fotki niedługo przyśle
-
Biorept niestety jest fatalną karmą, podobnie jak sałata, absolutnie mu tego nie podawaj!!! Przeczytaj co można dawać żółwikowi do jedzenia: http://www.zolw.info/pierwsze-kroki/rosliny-polne-dla-zolwi.html oraz http://www.zolw.info/pierwsze-kroki/zywienie-zolwi-ladowych.html.
A grubość podłoża conajmniej 10 cm.
-
Może być kora sosnowa, byle nie za drobna i sucha, czysta, bez pleśni i żywicy. Wysyp jej na 10-20 cm. Ja mam około 15 ale żółw w niej nie kopie. Jeśli Twój zacznie kopać to warto by było jej na tyle by mógł dac nura pod tę korę.
Biorept jest szkodliwy i nie dawaj go. Żółw może wymagać sporo czasu i wysiłku by przywrócić mu odpowiednią formę, dletego im wcześniej się go zacznie właściwie żywić tym lepiej, a wysokobiałkowy Biorept zawsze spowoduje jakieś szkodliwe zmiany zajdą w organiźmie. Dieta wysokobiałkowa niszczy żółwiom nerki i wątrobę. W pewnym momencie choroba staje się nieodwracalna i żółwia trzeba poddać eutanazji.
Nie wiem jakie masz możliwości ale jeśli masz ogródek to narwij mu troche chwastów (mniszek, koniczyna, babka, powój, wyka, lucerna, przywrotnik itp. liste znajdziesz tu: http://www.zolw.info/pierwsze-kroki/rosliny-polne-dla-zolwi.html (http://www.zolw.info/pierwsze-kroki/rosliny-polne-dla-zolwi.html)) ew. w parku, w lesie, na łące, byle z dala od kominów i tego typu syfu.
Nie dawaj żółwiowy sałaty! Mimo że to roślina - jest warzywem które się zupełnie dla żółwia nie nadaje, po pierwsze jest naszpikowana chemią, której obecność mały organizm żółwia odczuje silniej niż człowiek, a po wtóre nawet gdyby pochodziła z przydomowego, ogródka i rosła bez wspomagaczy sama w sobie jest kiepskim pokarmem. Przede wszyskim ze wzgledu na zły stosunek wapnia do fosforu (mało wapnia dużo fosforu), fosfor uniemożliwia przyswajalność wapnia, dlatego żółwie karmione sałatą cierpią na osteoporozę, krzywice i inne schorzenia koścca. Sałata zawiera też szkodliwy kwas szczawiowy.
Zerknij do artykułu:
http://www.zolw.info/pierwsze-kroki/kwas-szczawiowy-a-dieta-zolwi-ladowych.html (http://www.zolw.info/pierwsze-kroki/kwas-szczawiowy-a-dieta-zolwi-ladowych.html)
Nie ma tam sałaty bo chodziło mi zasadniczo o rośliny polne (owoców i warzyw musiałabym wymienić bez liku a one zasadniczo są odradzane) ale dowiesz się co to jest i dlaczego należy go unikać.
Ponadto sałata jest ubogim źródłem witamin a przede wszystkim zawiera niewiele błonnika, który jest bardzo potrzebny w żółwiowym metaboliźmie. Żółwie karmione sałatą często cierpią na chroniczne biegunki. Ogólnie im wiecej błonnika w roślinie tym lepiej.
Marchewka też nie jest zbyt dobrym pomysłem. Można podawac czasem, bardzo rzadko i w niedużej ilości. Ogólnie warzywa i owoce zasadniczo odpadają (czasem zielone częsci niektórych z nich się nadają).
-
dzięki a te liście naprzykład mniszka lekarskiego lub babki pociąć czy całe dać ??
Ok nie będe dawał mu tego pokarmu !! Ok teraz juz wiem wszytko na tematr terrarium jutro ruszam z robotą :D
Wiecie narazie to się martwie o Filipa :D troche tej karmy jadł, wody mało ubyło , nie wiem czy przez te warunki chwilowe on nie ma apetytu ?? jak myślicie wytrzyma w tych warunkach jeszcze kilka dni ??
-
Liście podawaj całe, niech się żółw z nimi męczy - to gimnastyka i przy okazji zmusza do parcy szczęki dzięki czemu można uniknąć przyrostu. Liście najlepiej podawać duże, wyrośnięte - mają najwięcej błonnika i są najbardziej "męczące" w jedzeniu.
Możliwe że z powodu ciasnoty żółw zrobił się apatyczny i nie chce jeść. Dobrym pomysłem na te kilka dni może być jakiś większy niski karton w wysypaną korą na dno, zwłaszcza że robienie terra się może nieplanowo przedłużyć.
-
Pewnie karton będzie lepszy a w sklepie po czymś zawsze mają spore kartony.
W żadnym razie podłoga, lepsze cisne terra, a w tym przypadku właśnie ten pół środek czyli karton.
-
Czemu nie moge mu dać jakiś karton dzisiaj mu dałem lisci babki i to nawet 10 :D troche wsuwał :D
A tak propo bo nie wiem żółwie jak chodzą poprawnie ?? poprawnie jest kiedy dotykają dołem skorupy podłoża ??
-
No jak widziałem żółwia to chodził tak, że między skorupą a podłożem miał 2 cm i chodził tak po wybiegu.
Jak szura skorupa to chyba jest coś ze stawami nie tak.
Zarzekaj aż ktoś bardziej doświadczony to potwierdzi lub zaprzeczy.
-
no on tak jakby sie czołgał
-
tak się robi gdy żółw ma złe warunki, musiał mieć wcześniej złe zanim go znalazłeś.
Jak pisze był w lesie więc miękko do tego pewnie nie zawsze miał co jeść no i teraz ma pewnie zwyrodnione stawy.
Może mu się trochę poprawi jak będziesz dbał.
Możesz napisać skąd jesteś bo jestem ciekawy gdzie to żółwie tak w lasach buszują :) Ja kiedyś blisko lasu znalazłem wodno lądowego, oddałem właścicielowi bo wiedziałem czyj, ale szalony okropnie miotał się jak diabli.
-
Lubuskie lasy :D koło Żagania :D ale jestem trochę uszczęśliwiony bo zjadł kilka liści babki :D nie wiem czy to się mu poprawia
Myśle , ze mój żółw to silna bestia jeśli przeżył tyle w lesie da sobie radę. Myśle , ze pazurków za długich nie ma uważałem zeby na nerw nie trafić i się udało. Powiedzcie mi jedno czy konieczne jest zimowanie żółwi ?? Ja mamm możliwość schować go w piwnicy , strychu itd. Kiedy zacząć hibernację ??
-
No jeszcze tej zimy to chyba nie będziesz go zimował, bo nie wiem czy się przygotujesz.
Jak do zimowania do rozmawiaj z Nulusem i poczytaj artykuły na stronie głównej, zimowanie w lodówce czyli jak zrobić przetwory z żółwia. ;D
Tak na serio to Nulus jest tu specem, a inni też pomogą w sprawie zimowania. A zimowanie jest konieczne poprawia kondycję żółwia.
-
Witaj,
Bartku, nie potrzebnie tyle dobrych słów, ale serdeczne dzięki ! :)
Masta_M, moim zdaniem zimowanie w tym roku odpuść, a zimę poświęć na dokształcenie się w materii opieki nad żółwiem. To, że żółw przeżył w lesie o niczym nie świadczy. Przed hibernacją trzeba go zbadać u dobrego weterynarza, i być w 10% pewnym co do jego kondycji.
Takie nagłe zimowanie może skończyć się tragicznie.
-
ok tylko w moim województwie lubuskie chyba nie ma za dobrych weterynarzy
-
Też odradzam zimowanie, narazie nie do końca wiesz co i jak z zółwiem, czy jest zdrowy itp., najpierw musisz go dobrze poznać.
-
Zdrowy chyba jest dużo je i troche tej wody ubywa. Tylko jest za chydy tak mi się wydaje
-
Możesz wstawić fotki?
-
Moim zdaniem (acz nie jestem fachowcem) zimowanie żółwi nie jest konieczne.
Ja mam u siebie ok 10 cm kory sosnowej ale widze ze to chyba mało - zół zamiast włazić do kryjówki woli sie zakopać i dociera do szkła :(
z weterynarzami od żółwi jest niestety problem - Beata może Ty sie wyspecjalizujesz na weterynarza od gadzin? :-) I tak juz wiesz więcej od co poniektórych :-)
-
jak masz stepowca to nawet 20 cm kory może Ci nie wystarczyć. One okropnie kopią, to takie krety z hełmem na plecach i tarczą z przodu.
Ale jak dosypiesz to oczywiście będzie lepiej.
-
Zimowanie jest konieczne do zachowania dobrego zdrowia u żółwia.
-
Pewnie masz racje ale w zoo cały rok siedzą chyba nie ??
-
Nie porównujmy warunków w zoo a prawidłowych warunków jakie żółwiki powinny mieć u nas.Zimowanie jest konieczne!
-
zimowanie jest dla żółwi dobre bo pozwla odpocząć organizmowi i pobudza cały organizm.
Ja osobiście nigdy nie zimowałem bo nie mam doświadczenia warunków i odwagi... ja ograniczam się do obniżenia tem w terrarium i skrócenia dnia w terrarium i żółwik cieszy sie dobrym zdrowiem ;)
równie dobrze można tez powiedzieć że żółwiki powinny estywować tak jak w naturze a mimo to takiej akcji się nie stosuje ;)
Pozdrawiam
-
Jeśli ktoś ma złe warunki to oczywiście nie zimować, lecz konieczne jest to np. przy chęci rozmnażania gadzinek.
-
A tak propo bo nie wiem żółwie jak chodzą poprawnie ?? poprawnie jest kiedy dotykają dołem skorupy podłoża ??
Wręcz przeciwnie. Poprawnie żółw chodzi wtedy gdy nóżki stawia pionowo a plastron cały czas jest uniesiony poziomo nad podłożem. Podejrzewam że znaleziony żółwik ma za sobą lata spędzone na podłodze skoro jak piszesz "czołga się". W innym wątku - http://forum.zolw.info/index.php/topic,399.0.html - jest link z filmikiem. Możesz porównać z tamtym żółwikem.
Żółw miał szczęście że przeżył w lesie, chociaż nie wiadomo ile czasu tam spędził i skąd przywędrował. Podejrzewam że nie mógłby sobie dać rady zbyt długo - drapieżniki, chłód, nadchodząca zima, sporo trujących grzybów (chociaż niewykluczone że by je szerokim łukiem omijał)...
Powiedzcie mi jedno czy konieczne jest zimowanie żółwi ?? Ja mamm możliwość schować go w piwnicy , strychu itd. Kiedy zacząć hibernację ??
Jest konieczne. Jest w zasadzie nieodzownym elementem hodowli, sprawiający w dużej mierze (choć nie jedynym) że hodowla żółwia jest trudna. Żółwie niezimowane są w gorszej kondycji, nie jest bowiem zachowany ich naturalny cykl roczny, a organizm się bardziej eksploatuje. W efekcie żyją krócej i z czasem zaczynają stwrzać problemy... coż natury oszukac się nie da. Ale... nie zawsze możemy pozwolić sobie na zimowanie, a czasem wręcz nie powinniśmy. Aby przystąpić do zimowania należy poczynić szereg przygotowań i ustaleń. Nie jest to kwestia, którą można załatwić z doskoku. Pierwsza sprawa to obserwacja i przebadanie żółwia, ocena jego kondycji, wagi, badanie odchodów. Dalsza kwestia - o ile żółw jest zdrowy - to zdobycie informacji na temat zimowania, przygotowań, warunków, okresowej kontroli stanu żółwia itp. Kolejny etap - analiza naszych możliwości i ew. zgromadzenie odpowiednich akcesoriów.
Rzecz to trudna zatem chociaż zasadniczo doradzam zimowanie to jednak nie za wszelką cenę. Najpierw badania, zdobycie informacji, przygotowania... W razie nieudanego zimowania, popełnionych błędów, niezdiagnozowanej choroby itp. może się okazać że żółw zimowania nie przeżyje lub ulegną uszkodzeniu jego narządy (np. w razie zamarznięcia).
Zatem jeśli zimować to tylko świadomie, rozsądnie, planowo i nigdy na siłę...
z weterynarzami od żółwi jest niestety problem - Beata może Ty sie wyspecjalizujesz na weterynarza od gadzin? :-) I tak juz wiesz więcej od co poniektórych :-)
Już za późno na tego typu wybory, poza tym nie nadawałabym się na weterynarza. Zwierzaków które się leczy i przypadków się nie wybiera, a nie potrafiłabym zapanować np. nad rzucającym się psem. W ogóle psy omijam z daleka, choć są OK i nic do nich nie mam.
Co do żółwi - moja wiedza jest dość powierzchowna. Prawdziwa wiedza rodzi się wskutek obserwacji podczas wieloletniej hodowli, szczególnie większej ilości osobników, a jeszcze jak ktoś ma "wsparcie" akademickie to już byłoby idealnie... ale dziękuję za słowa uznania. Staram się pisać to co wiem, jeśli mam wątpliwości, co się często zdarza - sygnalizuję to, aby nie wróżyć z fusów, bo z tego nic nikomu... ;)
-
Mój żółw chodzi już poprawnie od tego plastronu do podłoża podczas chodzenia jest duża odległość !! już się nie czołga :) ;D