Kąpiel zrobiona, niestety był tak słaby , że lepek mu w dół leciał

Nie potrafię opanować się , gdy zwierzę cierpi a ja nie jestem w stanie mu pomóc. Zrobiłam papkę z liści które lubi , ale nie potrafię włożyć mu do pyszczka bo boje się , że mu go uszkodze
Lampka grzewcza włączona , teraz uvb wylaczylam.
Wyć mi się chce bo nie wiem co jeszcze mogę zrobić


?!!!!!!!
A oczko ma spuchniete tylko lewe i go w ogóle nie otwiera
Dodano 14.08.2014, 22:32:18 pm
Aha, takie żarówki kupiłam.
Dobre ??