Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie

Żółwie lądowe => Pierwsze kroki => Wątek zaczęty przez: Masza07 w 20.05.2011, 15:29:24 pm

Tytuł: Wybredny Nikon?
Wiadomość wysłana przez: Masza07 w 20.05.2011, 15:29:24 pm
Mam Nikona od września ubiegłego roku. Karmiłam go mleczami, babką lancelowatą, a gdy przyszła zima jadl prawie że 3 razy dziennie kiełki słonecznika. Od ostatniego czasu, kiedy wkładam mu do miski mlecze i babke, nie chce jej w ogóle zjeść. Wiem, że żółwie powinny czasem mieć dzień głodówki, ale on czasem nawet nie je przez 3 dni, chyba że dam mu utarte jabłko, ale też tego nie chce ciągle robić, bo boję się że mogę rozwalić jego żółądek i jelita. Poradźcie coś, bo ja już nie mam pojęcia co mu dawać, a może jest chory? A może to ma jakiś związek z porą roku? Nie mam pojęcia.
Tytuł: Odp: Wybredny Nikon?
Wiadomość wysłana przez: ankan w 20.05.2011, 16:02:47 pm
A jakie żółwik ma warunki? Jaki to gat. żółwia?
Bo teraz to akurat apetyt powinien mieć. Zanik apetytu to może wystąpić u stepowych czy greckich, ale w związku z porą zimową.

Tytuł: Odp: Wybredny Nikon?
Wiadomość wysłana przez: Masza07 w 20.05.2011, 16:30:23 pm
No grecki właśnie. I zimą to on miał wielki apetyt, a teraz wcale. Podejdzie do miski powącha i pójdzie dalej. A te wszystkie mlecze i babki są z mojego ogrodu, dokładnie umyte i świeże.
Tytuł: Odp: Wybredny Nikon?
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 20.05.2011, 17:05:20 pm
Może być przeżarty alb się uparł że zje tylko niezdrowe słodkości, a może coś mu dolega, trudno powiedzieć. Z tego co piszesz, wnioskuję, że żółw siedzi w terrarium, czy ma tam dostęp do wody, dalej: jakie masz lampy, ma uvb? Jaka jest temperatura, wilgotność, jak żółw się zachowuje poza niejedzeniem, śpi w kącie czy biega pełen energii? Jak wyglądają oczy, czy nie jest spuchnięty, czy ma suchy nosek? Może napisz więcej o warunkach ogólnie i wstaw zdjęcia, będzie łatwiej, możliwości jest bardzo wiele.
Tytuł: Odp: Wybredny Nikon?
Wiadomość wysłana przez: Masza07 w 20.05.2011, 20:09:05 pm
Więc tak. Jak dla mnie nie ma spuchniętych oczu, co do nosa, to może ma troche suchawy. W terrarium siedzi całe rano i południe, jak wracam ze szkoły to go puszczam po pokoju. Jak jest np sobota to potrafi mnie obudzić nawet o 7 rano waląc łapkami w szybe (tak właśnie robi jak nic nie jadł, powiedzmy) Są dni, że jak go wypuszcze potrafi chodzić szybko i długo, ale częściej sie zdarza że woli chwile połazić i chowa się do kąta i potrafi tam długo przespać. W terrarium ma ok. 29 stopni w częci sypialnej.. Żarówka grzewcza i świetlówka UVB. Ma wode w misce, czasami udaje mi sie zauważyć jak pije. No i też robie mu "kąpiele" 1, 2 razy w tygodniu.
Tytuł: Odp: Wybredny Nikon?
Wiadomość wysłana przez: wege w 20.05.2011, 22:07:26 pm
żółwik nie wygląda źle :) Może ma troszeczkę dziwne oczka, ale może jestem przewrażliwiony  ;) Nigdy nie wypuszczaj go z terrarium, by pobiegał sobie po mieszkaniu, lepiej zabierz go na działkę :) Co znaczy 29* w części sypialnianej? Terrarium powinno się dzielić na 2 strefy, ciepła i chłodniejsza z większą wilgotnością :) Jeśli masz ogród, powinnaś mu zrobić zabezpieczony wybieg, by nie siedział w terrarium, tylko w ogrodzie- tak będzie zdrowiej. Jak będzie mieszkał na wybiegu, sam zacznie jeść zdrowe roślinki :)
Tytuł: Odp: Wybredny Nikon?
Wiadomość wysłana przez: Masza07 w 21.05.2011, 00:09:23 am
Oczka są spoko :D 29 stopni w cz. sypialnej to znaczy, że to jest właśnie ta jedna z stref terrarium, a druga, czyli cz. aktywna, tam gdzie ma chłodniej i świetlówkę. :) Z wybiegiem czeka mnie dużo pracy, ale go zrobie. Póki co puszczam Nikona swobodnie i bacznie obserwuję jego każdy krok.
Tytuł: Odp: Wybredny Nikon?
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 21.05.2011, 02:31:06 am
Pyszczek suchy i wygląda zdrowo, oczka klarowne, brak obrzęków.. myślę, że można wykluczyć szereg strasznych chorób. Warto jednak zanieść kał do badania, może przyczyną braku apetytu są pasożyty. Pisałaś, że ma dostęp do wody, ale dobrym pomysłem byłyby ciepłe kąpiele do czasu aż nie zacznie jeść, takie ok.20 minut, to pobudzi metabolizm. Może z ręki prędzej zje, spróbuj trochę, najlepiej z kwiatkami. Można też kusić ogórkiem (i podać) albo owocami (i nie podać, a w paszczę wcisnąć coś zdrowego). Takie triki jednak tylko po nawodnieniu.

29 stopni w cz. sypialnej to znaczy, że to jest właśnie ta jedna z stref terrarium, a druga, czyli cz. aktywna, tam gdzie ma chłodniej i świetlówkę.
Z tym podziałem stref w terrarium to nie zrozumiałam dobrze jak masz w swoim, ale w części sypialnej powinno być właśnie zimniej (nie jestem pewna ale dla greków chyba minimum 25 stopni, ale raczej chłodniej niż 29) i ciemniej, tam też jest miejsce na kryjówkę, natomiast w drugiej części obie lampy, ma być jasno i ciepło, optimum ponad 30 stopni, tam też najlepiej umieścić basenik żeby się woda grzała. Może coś z tymi strefami nie tak i żółwio się pogubił.. życzę mu powrotu apetytu i zdrowia, a Tobie miłego budowania wybiegu :)
Tytuł: Odp: Wybredny Nikon?
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 21.05.2011, 08:53:57 am
Skoro zimą jadł tylko kiełki słonecznika to masz teraz skutki monodiety. Przyzwyczaił się do jednego pokarmu, w dodatku takiego który powinien być podawany sporadycznie ze względu na dużą zawartość białka. Tak jak poprzednicy radzili - urządź mu wybieg w ogrodzie - jak to zrobić znajdziesz w dziale wybiegi. Żółwik ładny, ale już widać przerosty na skorupie - pewnie dlatego że tyle białka dostawał w dodatku zimą, kiedy zamiast rosnąć powinien hibernować.
Tytuł: Odp: Wybredny Nikon?
Wiadomość wysłana przez: Basia w 21.05.2011, 11:24:41 am
Jak teraz nie je to zdrowy nie jest.
Tytuł: Odp: Wybredny Nikon?
Wiadomość wysłana przez: Masza07 w 21.05.2011, 12:13:25 pm
Wet. nie zalecał mi jak narazie, żebym go hibernowała. A kiełki jadł ciągle, chociaż dawalam mu jeszcze osobno suszone rośliny, które więcej powinien jeść, a nie jadł ich wcale.
Chodzi o to, że je, tylko utarte jabłko, a naturalnym pokarmem ogrodu gardzi. Jak mu daje koniczynkę np, z ręki to czasami zje, ale mleczy z ręki już nie.
Tytuł: Odp: Wybredny Nikon?
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 21.05.2011, 12:22:20 pm
Bo je to co mu bardziej smakuje, a nie to co jest dla niego zdrowsze. To twoim obowiązkiem jest zadbać o to żeby jego dieta była jak najlepsza. Nie jadł suszonych roślin bo miał pod nosem coś smaczniejszego - kiełki. Jabłko się nie nadaje jako pokarm miedzy innymi dlatego że ma za dużo cukrów. Przestań podawać mu niezdrowe rzeczy i dawaj tylko rośliny z ogrodu, kwiaty, w końcu przestawi się na to i nie będzie problemu. Ale sam nie wpadnie na to że zamiast niezdrowego jabłka powinien zjeść tego mlecza... możesz go przegłodzić, nic mu nie będzie, ale żeby w końcu jadł to co powinien. Możesz początkowo dawać mu mieszankę troszkę jabłka, mleczy i innych roślin i to jabłko skusi go żeby zaczął to jeść. Z czasem odstaw te jabłko całkowicie.
Tytuł: Odp: Wybredny Nikon?
Wiadomość wysłana przez: Masza07 w 21.05.2011, 16:19:22 pm
Jak nie jadł mleczy i babki to miał te 2 dni głodówki. Napewno skorzystam z tej rady, żeby najpierw wymieszać w jabłku rośliny, a później odstawić jabłko. Muszę ogłosić, że w końcu Nikon godz. temu zjadł mi z ręki pożądną obiadową porcję koniczynek. :)
Dzięki wam za wszystkie niezbędne informacje.
Tytuł: Odp: Wybredny Nikon?
Wiadomość wysłana przez: TomaszW w 21.05.2011, 19:06:11 pm
Przeraża mnie to zdjęcie!!!!!!!
Przecież to się może źle dla żółwia skończyć!!!!

Zdjęcie nie na miejscu!
(mimo, że kotek bardzo fajny)

Miejsce żółwia jest w terrarium lub na wybiegu!!!
Tytuł: Odp: Wybredny Nikon?
Wiadomość wysłana przez: Masza07 w 22.05.2011, 00:45:34 am
Yyyy. Bez przesady? Jakoś trudno wyprowadzać żółwia na wybieg jesienią :) Poza tym jest na łóżku i ciepłym kocyku.
Tytuł: Odp: Wybredny Nikon?
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 22.05.2011, 03:14:33 am
Cieszę się, że żółwik zaczął jeść, jak widać to nie z żadnej choroby lecz po prostu lubi słodkie ;) Wkrótce się przyzwyczai do zielska. A co do tej fotki, to wspólne przebywanie kota i żółwia nie jest najlepszym pomysłem, tak wiem, one się lubią i kotek nic mu nigdy nie zrobił, ale wszyscy z pogryzionymi żółwiami tak zaczynają historie. Jeśli chodzi o ciepły kocyk to wątpię, żeby była na nim wystarczająca temperatura dla żółwia..
Tytuł: Odp: Wybredny Nikon?
Wiadomość wysłana przez: wege w 22.05.2011, 11:33:27 am
Jeśli chodzi o ciepły kocyk to wątpię, żeby była na nim wystarczająca temperatura dla żółwia..
I o zgrozo odpowiednia wilgotność... Widzę u Ciebie tendencje do pieszczenia się z żółiem. One nie lubią byc brane na ręce, wyciagane, przenoszone itd.
Tytuł: Odp: Wybredny Nikon?
Wiadomość wysłana przez: Masza07 w 22.05.2011, 14:23:13 pm
Co do "pieszczenia sie z żółwiem", myśle że po jednym zdjęciu nie możesz tego wywnioskować ;] Tak, to nie jest odpowiednia temperatura dla żółwia, ale on nie siedział tam godzinę
Tytuł: Odp: Wybredny Nikon?
Wiadomość wysłana przez: Agata w 22.05.2011, 15:14:39 pm
Nie o to chodzi :) miejsce żółwia jest w terrarium - gdzie ma odpowiednie oświetlenie, wilgotność, podłoże, albo na wybiegu. Dla żółwia to żadna frajda siedzieć na kocu ani chodzić po podłodze. Jak chcesz, żeby był zadowolony zrób mu fajny wybieg- z wysoką trawką, kamieniami na które będzie mógł się wspinać itd. Zobaczysz, że wtedy to będzie inny żółw, o wiele szczęśliwszy i aktywniejszy :)
Tytuł: Odp: Wybredny Nikon?
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 22.05.2011, 16:58:17 pm
Każde przenoszenie żółwia, pobyt w innym miejscu to dla niego stres
Tytuł: Odp: Wybredny Nikon?
Wiadomość wysłana przez: TomaszW w 22.05.2011, 18:34:27 pm
Co do "pieszczenia się z żółwiem", myślę że po jednym zdjęciu nie możesz tego wywnioskować ;] Tak, to nie jest odpowiednia temperatura dla żółwia, ale on nie siedział tam godzinę

Nie szkodzi, że nie siedział tam godzinę.Żółwie nie lubią gwałtownych zmian temperatury, a taka różnica jest pomiędzy terrarium a każdym innym pomieszczeniem.
Zresztą żółw to zwierzę zmiennocieplne, więc koc go nie ogrzeje, bo nie jest źródłem ciepła.

Tak jak pisałem - kot jest super, ale on w naturze ma, aby polować na mniejsze stworzenia.Może więc zrobić żółwiowi krzywdę - zwłaszcza takiemu maleństwu.Moje żółwie mają prawie po 20 cm, a i tak chronię je przed moim kotem.

Tytuł: Odp: Wybredny Nikon?
Wiadomość wysłana przez: Masza07 w 22.05.2011, 21:57:13 pm
Dobrze, tato.
Tytuł: Odp: Wybredny Nikon?
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 22.05.2011, 22:14:49 pm
Uważaj, jak tak będziesz odpowiadać to możesz nie dostać dalszych porad.. jakoś to wyszło brzydko.
Tytuł: Odp: Wybredny Nikon?
Wiadomość wysłana przez: TomaszW w 22.05.2011, 22:31:39 pm
Dobrze, tato.

To było niegrzeczne.
Zresztą jestem w takim wieku, że prawdopodobnie mógłbym nim być...
Tytuł: Odp: Wybredny Nikon?
Wiadomość wysłana przez: Masza07 w 22.05.2011, 22:35:26 pm
To nie było żadne sarkastyczne stwierdzenie. Spokojnie, już czaje, jesteśmy w znacznie różnym wieku i rozumiem, że dla was mogło to zabrzmieć "brzydko", ale nie miałam takich intencji.
Tytuł: Odp: Wybredny Nikon?
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 23.05.2011, 00:27:58 am
Wiek akurat nie ma znaczenia, a protekcjonalna odzywka jak świat stara, niemniej mylnie użyta i bez złych intencji - więc jak dla mnie już bez problemu :) pozdrawiam
Tytuł: Odp: Wybredny Nikon?
Wiadomość wysłana przez: TomaszW w 23.05.2011, 21:02:44 pm
Pewnie jestem niedzisiejszy, bo nie rozumiem tego wyjaśnienia.... ???
Tytuł: Odp: Wybredny Nikon?
Wiadomość wysłana przez: Masza07 w 24.05.2011, 08:52:05 am
dobra, to inaczej. PRZEPRASZAM.  :)
Tytuł: Odp: Wybredny Nikon?
Wiadomość wysłana przez: TomaszW w 24.05.2011, 17:50:46 pm
Przeprosimy przyjęte  ;) :) ;)