Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Pierwsze kroki => Wątek zaczęty przez: Kukiz w 05.02.2011, 20:18:29 pm
-
Witam!
Mam pytanie, czy to normalne, że mam żółwika stepowego od tygodnia, je codziennie a jeszcze się nie wypróżniał? Mój wcześniejszy żółw stepowy częściej to robił :) Czy to może być spowodowane tym, że u wcześniejszej właścicielki większość czasu spał ale to nie było prawidłowe zimowanie
-
Wstaw go do miski z ciepłą woda :) Prezencik ci zostawi na 100% :laugh: Albo ty zwyczajnie nie zauważyłeś kupek... ? hmm??
-
Nie no sprawdzałem, wiem jak wyglądają bo już miałem żółwika:) Tak też chyba zrobię, myślałem, że może ma jakieś problemy
Dodano 05.02.2011, 22:53:46 pm
Właśnie zrobiłem ciepłą kąpiel żółwikowi, a on jak tylko go włożyłem do ciepłej wody to poszedł spać...
Dodano 05.02.2011, 22:55:57 pm
i jeszcze teraz nie chce oczu tworzyc jak go podnoszę tylko się ruszai nic
Dodano 05.02.2011, 22:57:37 pm
chodzi teraz z zamknietymi oczami, co mu mogło się od wody zrobic?
-
A ile tej wody nalałeś ?
Mam nadzieje że nie był pod wodą .
Hmm weź wstaw zdjęcia żółwia bo to dziwna sprawa .
-
Nie no bez przesady nie był pod woda:) Pisałem, że już miałem żółwika ale wcześniejszy podczas kąpieli był bardziej żywotny a nie szedł spać. tu są zdjęcia http://forum.zolw.info/zimowanie/pytanie-o-zimowanie/ ale muszę dodać, że też były robione po krótkiej kąpieli. A dzisiaj może tylko na sekunde sam włożył głowę pod wodę i później przez jakiś czas miał zamknięte oczy aż stopniow otwierał i już jest ok ale na początku były albo mi się wydawało opuchnięte z resztą na zdjęciu też takie są.
-
Metabolizm gadów pracuje o wiele wolniej niż ssaków, stąd zawsze to trochę trwa nim taki żółw po zjedzeniu coś wydali, zakładając oczywiście, że układ trawienny pracuje poprawnie. Zdarza się bowiem i tak, że żółw nic nie wydala na wskutek zaczopowania jelit lub jakiejś innej dolegliwości...
Pisałem, że już miałem żółwika ale wcześniejszy podczas kąpieli był bardziej żywotny a nie szedł spać.
Jeśli dobrze widzę to kąpałeś żółwia o 11 w nocy, więc wcale mnie to nie dziwi, że był już śpiący - takie rzeczy "załatwia się" podczas dnia ;D A to, że Twój pierwszy żółw był bardziej żywotny od obecnego potwierdza tylko regułę, że każdy jest inny. - Nie wszystkie żółwie lubią się bowiem kąpać, jak i nie wszystkie lubią jeść np. płatki róży. Każdy organizm jest inny i inaczej reaguje na pewne sytuacje.
Druga sprawa jest taka, że Twój żółw w pełni na zdrowego nie wygląda, o czym pisałem Ci już w którymś z wątków.
-
a normalne jest to, że siedzi przy misce, je usypia za troche budzi się znów je i tak w kółko? :)
-
Przy takiej pogodzie żółwie ogólnie śpią bardzo dużo i są mało aktywne. Ale nie chcę tutaj wszystkiego zwalać na pogodę, bo apatia i senność mogą też być oznakami choroby.
-
Witia mówił już, że on na zdrowego nie wygląda, i to fakt, bo on coś oczami wskazuje na wewnętrzną chorobę.
-
Kukiz - a byłeś już u weta? I kupiłeś tą wit. A?
Z Twoim żółwiem moze naprawdę nie być wesoło - pogoda, pogodą, ale zdrowy żółw powinien się jako - tako dobudzić - no i te zapuchnięte oczy martwią...:((
-
Nie byłem u weta, dopiero w tym tygodniu będę miał chwilę na to niestety. Co do oczu to on ma takie tylko po kąpieli tak to normalnie rano wstaje teraz, troche pochodzi, zje, śpi i później znów wstanie zje i śpi a czasami chodzi zleży jak mu sieę podoba:) On ma problem z otworzeniem oczu po włożeniu do wody tak to normalnie od razu otwiera
-
Kukiz z samej kąpieli oczy tak nie puchną, no chyba, że Twój żółw ciągle nurkuje... ;D Ja obstawiam mimo wszystko brak witamin. Przejdź się z żółwiem do weterynarza, a potem zobaczysz co dalej...
-
Wiem, wiem tak zrobię ale wiesz co, powodów może być dużo licząc, że żółw był nieprawidłowo hodowany nie otrzymywal witamim, nie miał żarówek. Teraz dostaje witaminy a dzisiaj przyjechały żarówki ale na zmiany pewnie trzeba będzie poczekac:)
-
Niestety u żółwi trzeba na postępy poczekać.
Ważne żeby jadł i nie spał cały dzień. I jak najszybciej tą opuchliznę oczu trzeba zlikwidować.
A w jakieś wodzie go kąpiesz? Jak to kranówa to może ma jakieś uczulenie?
-
No może też być to spowodowane złą wodą, może przemyj mu te oczka świetlikiem.
-
Kranowa woda, też tak pomyślałem, ż coś z nią jest nie tak
-
No pewnie, silnie chlorowana podrażnia oczy. Przegotowana, odstana albo źródlana
-
Mojemu żółwikowi znacznie się poprawiło odkąd przyszła żarówka UVB, teraz jest bardzo żywotny, cały dzień sobie maszeruje i widziałem, że z wydalaniem chyba też jest w porządku:)
-
Dobroczynne działanie słoneczka.... 8)
-
ja się podłączę z problemem pod temat. Odkąd mam Stefankę, czyli już ok 1,5 roku, zawsze robiła kupę raz na tydzień. Po sezonie wybiegowym miała problem z wypróżnianiem. W końcu po 2 tygodniach wykąpałam ją i w kąpieli zrobiła kupę. Od tamtej pory już nigdy sama się nie wypróżniała, tylko i wyłącznie w kąpieli, którą robię raz w tygodniu. Jesienią była odrobaczana. Poza tym żółw nie wykazuje żadnych niepokojących objawów. Jest aktywna, pokarm wcina jak trzaba. Być może ma to związek z tym że obecnie w jej diecie dominują suszki, ale oprócz tego dostaje świeże pokarmy takie jak bazylia, trzykrotka, cykoria, kalanchoe... Próbowałam ją przetrzymać bez kąpieli, ale wydaje mi się że 2 tygodnie bez kupy może być niebezpieczne dla zółwia. Co zrobić żeby sama zaczęła się wypróżniać?
-
dziwne to...ale może więcej ruchu, żeby dużo chodziła :)
-
Też nie wiem jaka może być tego przyczyna.
One faktycznie załatwiają się rzadko - i u mnie też najczęściej w kąpieli. Ale same - bez "pomocy" miski z wodą też kupę robią normalnie.
-
Moja greczynka codziennie zostawia prezent w baseniku w godz 9-11 :) poza basenikiem kup nigdy nie widziałem odkąd kazaliście mi wstawić basenik :)
-
mam nadzieję że sytuacja się poprawi wiosną, jak będzie więcej świeżego dostawała. Ona jest dosyć aktywna i chodzi sporo w ciągu dnia, więc ruchu chyba za mało nie ma. Póki co ją kąpię co tydzień, pewnie już się przyzwyczaiła żeby w ciepłej wodzie kupę robić. A może podać jej coś specjalnego do jedzenie na rozluźnienie?
-
W zasadzie tylko mogłabyś dać więcej "mokrego" - typu aloes, eszeveira. Jakieś specjalnej rośliny na "zatwardzenia" nie znam.
-
U mnie się sprawdził agrobs dobrze regulował żółwiowe wypróżnienia w okresie jesiennym czy zimowym kiedy jeszcze nie zimowałam - i zamiast raz na miesiąc, czym się kiedyś bardzo martwiłam, kupki pojawiały się prawie codziennie, w zeszłym roku na jesień kupiłam grassland tortoise food - ma nie najlepsze recenzję co do składu, ale częstotliwość wypróżniania się poprawiła.
-
zgodnie z moimi przypuszczeniami Stefanka na wiosnę, odkąd dostaje więcej świeżego pokarmu, zaczęła samodzielnie robić kupę bez pomocy kąpieli.