Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Pierwsze kroki => Wątek zaczęty przez: FRUGO w 27.12.2012, 08:51:57 am
-
Witam , zamierzam kupić żółwia (greckiego lub stepowego) i chcę kupić zdrowego żółwika . Na co powinnam zwracać uwagę ?
-Przepraszam jeśli taki wątek już był -
:-*
-
no faktycznie juz watek o zakupie zolwika masz ;) ale ok.wiec mysle ze musisz zwrocic uwage np.na aktywnosc wybranej przez ciebie gadziny.(sklep,czy chodowca)najczesciej sa w grupie.zwroc uwage zeby zolw nie siedzial "w kacie" tylko byl w miare aktywny w stadku.nastepne to oczka,nie podpuchniete,ladnie otwarte.nosek,zeby nie bylo wyciekow z noska,swiszczacy oddech.posluchaj sobie jak gadzina oddycha.zwroc uwage ,zeby byl prosty i nie mial piramidek.kolejne na co kiedys zwrocil mi uwage moj wet.to zeby zobaczyc czy zolw nie jest lekki.jesli masz juz upatrzonego gadziora i sa z nim inne takich samych rozmiarow to porownaj czy "na oko"wazy podobnie co inne.aha i nie wybieraj sie na zakupy zolwia puznym popoludniem czy wieczorem,bo wtedy ciezko zaobserwowac wiele z tego co ci napisalam.zolwie beda duzo mniej aktywne o puznej poze.
pewnie cos przeoczylam,moze ktos cos dopowie :)
-
Obróć go na grzbiet. Powinien machać energicznie łapkami i próbować się obrócić. no i zobacz jak chodzi. Powinien iść na łapkach, lekko uniesiony w górę a nie się "czołgać".
-
Strasznie się boje ??? ... Ale no cóż - Myślmy , że będzie dobrze- ;)
-
wlasnie tak jak pisze Minka :) trzeba sprawdzic czy jest dosc silny ;)
-
Pewnie że będzie dobrze ..pewno podekscytowanie czujesz ;)
Biedne te sierotki które w złych warunkach były trzymane przez to pewno nigdy nie zostaną kupione.
Nie przejmuj sie tym co napisałem zdanie wyżej, masz kupić zdrową gadzinke! ( tak sobie tylko pomyślałem :( )
-
Ja ostatnio w kakadu widziałam maleńkiego stepusia.. no roku to nie miał.. i już na marchewce i sałacie bez UVB.. jak bym miała kasę i warunki to by już był u mnie...
-
Fik sorry ze odpowiadam w twojej odpowiedzi :P :P ale niestety musze sie tym razem z toba zgodzic.sama kupilam w przeciagu roku 2 stepki.probowalam na wszystkie sposoby wybrac zdrowe zolwie i niestety (a moze i lepiej)obydwa byly chore.pierwszy dokladnie rok temu (kilka miesiecy po zakupie) musialam biegiem w swieta weta szukac bo sie okazalo ze poczatki zapalenia pluc.antybiotyk ladnych kilka dni i zolw do dzisiaj zdrowiutki.kolejny przez dlugie tygodnie nic do pyszczka nie wsadzil i oprucz kataru (ktorego przy zakupie nie widzilam) i kichania tez na antybiotyku sie skonczylo.
wiec to trafne wybieranie zolwia to moim zdaniem jak loteria.a tak z drugiej strony,mysle,ze jesli ktos sie na gadzine decyduje to z pasji do niej.to zywa istota i napewno kazdy kto bedzie mial ja w domu wie o tym ze wczesniej czy puzniej moze zajsc koniecznosc wizyty u weta ;)oczywiscie zycze zeby kazda gadzina byla zdrowiutka,ale nawet jak by sie po zakupie jakis problem pojawil to najczesciej szybko mozna sie go pozbyc :)
-
(Niesamowite!!Margherita Ty się ze mną zgadzasz :o ;D)
No niestety ale tak jest jak piszesz. Przecież nawet w stosunku do własnego gatunku w wypadku adopcji dzieci jest to wyjaskrawione. Czesto zdarza się że para adoptuje dziecko a potem chcą je zwrócić bo okazuje się "ZEPSUTE" czyt. chore, a tego umowa adopcyjna nie obejmowała.
A co się dopiero dziać musi jeśli chodzi o zwierzęta...ho ho ho tu to człowiek wykorzystał już całe pole popisu swego chamstwa, te chore często do "śmieci" trafiają, lub są wyrzucane z auta. Wielu z was tu przecież znalazło żółwia. Połowa to uciekinierzy a druga połowa to zrzucony niepotrzebny balast.
Żółwiaki mają jednak to do siebie że przez długi okres czasu nie widać po nich chorób, niedomagań czy innych "usterek".Dlatego całkiem możliwe FRUGO że trafisz na żółwiaka chorego. Żółw się nie skarży a umiera i wiele lat.
To że są drogie tylko przemawia na ich korzyść..jak drogie to trzeba dbać bo jeszcze nam zdechnie 500 zł --> taki tryb myślenia niektórzy reprezentują. Podejrzewam że miałyby się jeszcze gorzej gdyby taki żółw kosztował np. 10 zł..to to już by była masakra dla nich :(
To jak małżeństwo - jesteśmy razem na dobre i na złe.
-
A wiecie, że ja poszłam do kakadu i mówię, że Maniek chory. Próbowali na mnie winę zwalać no ale jak w 3 dni miał u mnie zachorować? to babka do mnie " to Pani go odda do nas" ja mówię "no tak, żebyście go tu zabili? Po za tym on jest mój. a Wy macie chore zwierzęta i weźcie za to odpowiedzialność." I co? oddali mi kasę za wizytę u weta :D ale już ich sądem straszyłam. A Maniuś już zdrowiutki :) Dlatego o żółwia trzeba walczyć nawet jak jest chory ale i sklepom nie odpuszczać, bo jak tak parę razy ktoś ich wrobi w oddawanie kasy to przestanie im sie opłacać sprzedawanie chorych zwierzaków. No i ja za każdym razem im mówię "Ale wiecie ze .. .to to to i tamto to jest złe i go torturujecie? " Ale sie wkurzają :D juz dla samej idei wkurzenia tych oprawców to robię. Bo jak można żółwiowi mającemu z góra 5 cm, nie dać lampy, wsadzić mu plastikowa roślinę tak, że nie mógł normalnie po tym pseudo terrarium chodzić i9 jeszcze karmić go Bioreptem, marchewką, sałata i kapusta pekińską..
Frugo kupuj szybko żółwika, zajmij się nim, doprowadź do porządku i poznaj uroki posiadania słodkiej skorupki :D Uciechy będziesz miał z nim (lub z nią) co nie miara :D
-
Jeszcze jeden test na siłę gada:
1. Układasz rękę tak jakbyś chciała przytrzymać puszkę z napojem.
2. Teraz zawieszasz gada na dwóch przednich łapkach. (łapki mają być zawieszone: jedna na kciuku, a druga na wskazującym palcu)
3. Musisz asekurować żółwia.
4. Zwierzak powinien utrzymywać się w zwisie.
-
Jeszcze jeden test na siłę gada:
1. Układasz rękę tak jakbyś chciała przytrzymać puszkę z napojem.
2. Teraz zawieszasz gada na dwóch przednich łapkach. (łapki mają być zawieszone: jedna na kciuku, a druga na wskazującym palcu)
3. Musisz asekurować żółwia.
4. Zwierzak powinien utrzymywać się w zwisie.
Pierwsze słyszę ??? No ale skoro tak mówisz to ok ;)
To może podsumujemy ? :)
1. Zwracamy uwagę na to żeby żółwi się nie ''czołgał'' Pupa lekko uniesiona.
2. Obrócony do góry plastronem powinien energicznie machać łapkami.
3. Zobacz czy nie ma wycieków z noska jakiegoś kataru.
4. Sprawdź oczy - nie powinny być opuchnięte ani zapadnięte. Zdrowe błyszczące, czarne oczka :)
Według mnie fajnie tak podsumować :)
A wiecie, że ja poszłam do kakadu i mówię, że Maniek chory. Próbowali na mnie winę zwalać no ale jak w 3 dni miał u mnie zachorować? to babka do mnie " to Pani go odda do nas" ja mówię "no tak, żebyście go tu zabili? Po za tym on jest mój. a Wy macie chore zwierzęta i weźcie za to odpowiedzialność." I co? oddali mi kasę za wizytę u weta :D ale już ich sądem straszyłam. A Maniuś już zdrowiutki :) Dlatego o żółwia trzeba walczyć nawet jak jest chory ale i sklepom nie odpuszczać, bo jak tak parę razy ktoś ich wrobi w oddawanie kasy to przestanie im się opłacać sprzedawanie chorych zwierzaków. No i ja za każdym razem im mówię "Ale wiecie ze .. .to to to i tamto to jest złe i go torturujecie? " Ale się wkurzają :D już dla samej idei wkurzenia tych oprawców to robię. Bo jak można żółwiowi mającemu z góra 5 cm, nie dać lampy, wsadzić mu plastikowa roślinę tak, że nie mógł normalnie po tym pseudo terrarium chodzić i9 jeszcze karmić go Bioreptem, marchewką, sałata i kapusta pekińską..
Frugo kupuj szybko żółwika, zajmij się nim, doprowadź do porządku i poznaj uroki posiadania słodkiej skorupki :D Uciechy będziesz miał z nim (lub z nią) co nie miara :D
Minka gratulacje ;D 8) :)
-
Jeszcze jeden test na siłę gada:
1. Układasz rękę tak jakbyś chciała przytrzymać puszkę z napojem.
2. Teraz zawieszasz gada na dwóch przednich łapkach. (łapki mają być zawieszone: jedna na kciuku, a druga na wskazującym palcu)
3. Musisz asekurować żółwia.
4. Zwierzak powinien utrzymywać się w zwisie.
Pierwsze słyszę ??? No ale skoro tak mówisz to ok ;)
To może podsumujemy ? :)
1. Zwracamy uwagę na to żeby żółwi się nie ''czołgał'' Pupa lekko uniesiona.
2. Obrócony do góry plastronem powinien energicznie machać łapkami.
3. Zobacz czy nie ma wycieków z noska jakiegoś kataru.
4. Sprawdź oczy - nie powinny być opuchnięte ani zapadnięte. Zdrowe błyszczące, czarne oczka :)
Według mnie fajnie tak podsumować :)
A wiecie, że ja poszłam do kakadu i mówię, że Maniek chory. Próbowali na mnie winę zwalać no ale jak w 3 dni miał u mnie zachorować? to babka do mnie " to Pani go odda do nas" ja mówię "no tak, żebyście go tu zabili? Po za tym on jest mój. a Wy macie chore zwierzęta i weźcie za to odpowiedzialność." I co? oddali mi kasę za wizytę u weta :D ale już ich sądem straszyłam. A Maniuś już zdrowiutki :) Dlatego o żółwia trzeba walczyć nawet jak jest chory ale i sklepom nie odpuszczać, bo jak tak parę razy ktoś ich wrobi w oddawanie kasy to przestanie im się opłacać sprzedawanie chorych zwierzaków. No i ja za każdym razem im mówię "Ale wiecie ze .. .to to to i tamto to jest złe i go torturujecie? " Ale się wkurzają :D już dla samej idei wkurzenia tych oprawców to robię. Bo jak można żółwiowi mającemu z góra 5 cm, nie dać lampy, wsadzić mu plastikowa roślinę tak, że nie mógł normalnie po tym pseudo terrarium chodzić i9 jeszcze karmić go Bioreptem, marchewką, sałata i kapusta pekińską..
Frugo kupuj szybko żółwika, zajmij się nim, doprowadź do porządku i poznaj uroki posiadania słodkiej skorupki :D Uciechy będziesz miał z nim (lub z nią) co nie miara :D
Minka gratulacje ;D 8) :)
Dzięki za podsumowanie ;) Ja też takie zrobiłam ( na kpompie w programie Word ) - Pokaże wam też swoje :)
(Podsumowanie zostało zrobione z waszych info)
Przy zakupie żółwia lądowego musisz zwrócić uwagę na :
*Sprawdź jeszcze czy żółwik Ma w terrarium (lub w miejscu w którym się znajduje) odpowiednie warunki!
* Aktywność wybranej przez ciebie gadziny.
*Zwróć uwagę żeby żółw nie siedział "w kacie" tylko był w miarę aktywny w stadku.
* Następne są oczka ,nie podpuchnięte, ładnie otwarte.
* Żeby nie było wycieków z noska.
* Żeby nie miał świszczącego oddechu - posłuchaj sobie jak gadzina oddycha.
* Zwróć uwagę ,żeby był prosty i nie miał piramidek.
* Obróć go na grzbiet. Powinien machać energicznie łapkami i próbować się obrócić.
*Zobacz jak chodzi. Powinien iść na łapkach, lekko uniesiony w górę a nie się "czołgać".
* Trzeba sprawdzić czy jest dość silny
Jeszcze jeden sprawdzian:
1. Układasz rękę tak jakbyś chciała przytrzymać puszkę z napojem.
2. Teraz zawieszasz gada na dwóch przednich łapkach. (łapki mają być zawieszone: jedna na kciuku, a druga na wskazującym palcu)
3. Musisz asekurować żółwia.
4. Zwierzak powinien utrzymywać się w zwisie.
:P
-
i ok.napewno w sklepie polowe zapomnisz z tych podpunktow (na wlasnym przykladzie mowie) ale juz jakis schemat masz ;) poczytaj jeszcze kilka razy i napewno przy wyboze gadziny sobie poradzisz. a nawet (czego bym nie chciala) okaze sie ze zakupionemu zolwiowi jakis problem wypadl to napewno przy dobre opiece szybko minie i bedziesz sie nim cieszyc przez dlugie lata
(Niesamowite!!Margherita Ty się ze mną zgadzasz :o ;D)
zawsze zgadzam sie jesli ktos w danym momecie ma racje :) wyszlo na to ze jestem czarownica latajaca na miotle po tym Forum ;)
-
(Niesamowite!!Margherita Ty się ze mną zgadzasz :o ;D)
zawsze zgadzam sie jesli ktos w danym momecie ma racje :) wyszlo na to ze jestem czarownica latajaca na miotle po tym Forum ;)
:laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:
edycja: poprawiono cytowanie
-
Frugo, schemat bardzo dobry :)
Teraz tylko po żółwia :D A to już juutro :P
-
Frugo, schemat bardzo dobry :)
Teraz tylko po żółwia :D A to już juutro :P
No , nareszcie :P
-
Powodzenia ;D
-
a ja się pytam czemu grek droższy od stepka? ostatnio w kakadu 700zł grecki, 450 stepowy..
-
Stepki są popularniejsze, nie wiele ale trochę tak ::)
-
i tak strasznie drogo.. jak ja kupowałam Mania to stepki były po niecałe 400 a greki po niecałe 500..
-
W mnie w zoologu stepki są po 600 a te pokrzywione po 300 :'(
Greki podobnie :(
-
Dlatego ja jestem zdania:
-adopcja żółwia
-kupno od hodowcy
-zoologiczne ganić i tępić w sprawach żółwi (nie mają klientów to "towar" nie będzie sprowadzany z hodowli, które jak czytałem nie mają najgorszych warunków)
:-X :-X :-X
-
ja jak ostatnio bylam w polsce to uslyszalam "....takiego z pod lady sprzedam za 250zl" "a takiego z dokumetami za 600" oczywiscie nie kupilam zadnego,zapytalam tylko z zainteresowania :(
-
Ja to bym wolał kupić tego chorego i go wyleczyć, bo kupie zdrowego i co z tym chorym?
-
Ja to bym wolał kupić tego chorego i go wyleczyć, bo kupie zdrowego i co z tym chorym?
Doceniam Twoją dobrą wolę, ale leczenie żółwi to zajęcie dla bardziej doświadczonych hodowców.Nie jest to prosta sprawa.
W Twoim przypadku najlepiej będzie, jeśli zaadoptujesz jakąś gadzinkę potrzebującą domu. :)
-
Dokładnie. Jeśli chcesz pomóc jakiemuś żółwiowi to najlepszym rozwiązaniem jest adopcja. ;)
-
Leczenie u lek. wet mi chodziło :P . Ja bez wykształcenia w kierunku leczenia zwierząt nie będę go przecież leczyć :D
A ja chcę zaadoptować właśnie tylko napiałem co bym zrobił gdybym kupował.
-
Wierz mi, jak poczytasz forum to zobaczysz, że leczenie żółwia to nie weterynarz tylko i wyłącznie.. Do tego jak ciężkie jest leczenie, jak kosztowne i wymagające poświęceń. Po za tym nie wiem, zakatarzonych itp to raczej nie sprzedają nawet w zoologikach.. Pokrzywione owszem ale z tym i tak nic nie zrobisz. Znaczy zapobiegniesz dalszemu krzywieniu ale to co już zostało zniszczone się nie cofnie. I na pierwszy rzut oka to w ogóle u żółwi mało widać z choroby.
-
To, że pokrzywione czy powgniatane to nic. Ważne dla mnie by dobrą opiekę zapewnić.