Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 09.05.2024, 22:44:25 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Pomocy - żółw w strasznych warunkach!  (Przeczytany 4548 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline marianna13

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Reputacja: 0
Pomocy - żółw w strasznych warunkach!
« dnia: 05.04.2010, 00:16:36 am »
Właśnie znalazłam to forum, które jest wybawieniem nie dla mnie ale być może dla zwierzęcia, które musi przeżywać ciężkie chwile i to od dłuższego niestety czasu. Żółw jest "własnością" osoby  w podeszłym wieku (która za nic nie chce go oddać!!) od conajmniej kilkunastu jeśli nie dwudziestukilku lat, sam może być jeszcze starszy. Z tego co udało sie się dowiedziec w lecie spędza on czas w ogrodzie chodząc wolno, dokarmiany warzywami i owocami- pomidorami, ogórkami, sałatą, jabłkami. Wiem już że to nie jest dla niego dobre. Gorzej jest teraz, w zimie. Żółw przez całą zimę nie był karmiony (sic!!!!!), siedział w małej klatce po króliku, obecnie chodzi po domu gdzie są kafelki. Nic nie je, jest z żadka  >:D >:D >:D karmiony jabłkami!!! tylko!!!!  :o . Nie muszę chyba dodawać że nie ma mowy o terrarium, wapniu, lampach. Jest teraz bardzo niemrawy, prawie sie nie rusza. Jestem przerażona, bardzo bym chciała mu pomóc nawet jeżeli nie uda się go z tego nieszczęsnego domu zabrać. Być może na podstawie tych fotografii (przepraszam za jakośc) uda sie ocenic komus w jakim zwierze jest stanie, co jeszcze można dla niego zrobić.


http://marianna13.fotosik.pl/

proszę bardzo o pomoc.
« Ostatnia zmiana: 05.04.2010, 00:19:47 am wysłana przez marianna13 »

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Pomocy - żółw w strasznych warunkach!
« Odpowiedź #1 dnia: 05.04.2010, 00:22:40 am »
Na skorupie widać ubytki co może być spowodowane jakimiś urazami mechanicznymi albo pozostałościami po grzybicy..., skóra przesuszona. Na wygłodzonego nie wygląda. Skorupa bardzo ładnie wysklepiona. Żółw widać że z odłowu ;) Najwyraźniej grecki.
Wiesz, tragicznie na pierwszy rzut oka to z nim nie jest, ale warunki oczywiście fatalne :( narządy wewnętrzne zapewne w stanie kiepskim.
Walcz o żółwika, powodzenia życzę i trzymam kciuki :)
 

Dodano 05.04.2010, 00:25:35 am
a no i prawdopodobnie odwodniony więc będzie potrzebował kilku kąpieli na starcie
dobrze by było, gdyby trafił w dobre ręce...szkoda zwierzaka :(
« Ostatnia zmiana: 05.04.2010, 00:25:35 am wysłana przez Viktoria »

Offline Jakub

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1516
  • Reputacja: 23
  • Testudo Hermanni żółw grecki o imieniu Tuptuś
Odp: Pomocy - żółw w strasznych warunkach!
« Odpowiedź #2 dnia: 05.04.2010, 08:54:22 am »
jeśli masz do żółwia i tej osoby która go trzyma dostęp to może porozmawiaj na spokojnie z nią może na prawdę zrozumie powinien być kąpany (nalej do miski trochę wody i niech tam sobie siędzi) znajdź różne informacje na tej stronie i powiedz to właścicielowi i przede wszystkim główny dowód to natura w jakiej żółwie wystempują że tam kafelek nie mają i powiedz jakie koszta trzeba ponieść żeby żółw miał się dobrze i to że za parę lat na prawdę żółw może umrzeć bo tyle lat i taka dieta to jego narządy wewnętrzne będą w okropnym stanie a jak nie pozwoli ci go przygarnąć ani zmienić warunków to powiedz że ten żółwik bardzo ci się podoba i czy możesz przychodzić opiekować się nim przynajmniej dietę bedzie miał leprzą
Pozdrawiam Jakub

Offline Nila

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 133
  • Reputacja: 2
Odp: Pomocy - żółw w strasznych warunkach!
« Odpowiedź #3 dnia: 05.04.2010, 14:17:05 pm »
Cześć Marrianno! Sytuacja na prawdę niewesoła.  Najpierw spróbuj tak jak pisze Jakub tzn edukować. Jak to nie pomoże, bo to starsza osoba i długo ma tego żółwia i myśli, że jest dobrze. Ja bym się zwróciła o pomoc do organizacji dla zwierząt, fundacji itp. Może oni coś pomogą, aby zapewnić żółwiowi lepsze warunki. Szkoda zabierać starszej osobie "dziecko" .Ja mogę oddać akwarium 250l  wym 50 50 100 o ile nie jest za małe, bo nie znam wymiarów żółwia i zawieść gratis i dobre podłoże i co  nieco. Porozmawiaj z tą osobą czy potrafi zmienić pewne rzeczy, a jak nie to nie niestety zrób co trzeba...Przykra sytuacja.

Offline Beata

  • Administrator
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • ***
  • Wiadomości: 2735
  • Reputacja: 82
  • Administrator ogólny
    • Serwis o żółwiach lądowych
Odp: Pomocy - żółw w strasznych warunkach!
« Odpowiedź #4 dnia: 05.04.2010, 18:09:46 pm »
Witaj. Na pewno to nie młody osobnik i już w dorosłym wieku odłowiony, dlatego ma bardzo gładki niezdeformowany pancerz i lata kiepskich warunków tego nie pogorszyły. Możliwe że wiedziony instynktem żywił się roślinnością polną w sezonie, gdy był wypuszczany na ten ogród i tam też zażywał Słońca. Z pewnością dostosował się do takiego życia i na ile mógł sobie radził. To na pewno twardy i silny osobnik, że tyle czasu przeżył w tych warunkach. Na pancerzu widać jakieś spore wżery, w dodatku żółwi wygląda jakby był bardzo brudny. Trudno powiedzieć w jakim stanie są jego narządy. Aby ocenić jego stan zdrowia potrzebna byłaby dokładniejsza obserwacja i badanie przez weterynarza specjalistę od gadów. Nie wiem jaka jest Twoja rola w opisanej sytuacji, w kazdym razie gorąco zachęcam Cię do poprawienia mu warunków lub adoptowania go, bo żółw prawdopodobnie się meczy i zasługuje na lepszy los.
Jak zamieścić ogłoszenie adopcyjne (czyli oddam/przygarnę żółwia)
-> KLIKNIJ TU

Offline marianna13

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Reputacja: 0
Odp: Pomocy - żółw w strasznych warunkach!
« Odpowiedź #5 dnia: 17.11.2011, 01:51:07 am »
Mineło sporo czasu i po wielu miesiacach starań udało sie wydobyc zolwia z jego dotychczasowego domu. Zostanie u mnie na pewno na zime- wydaje mi sie ze w lecie lepiej jest mu jednak w ogrodzie niz w bloku. Ale tymczasem, wczoraj wydobylam go na wpol zakopanego w ziemi, po kolejnej nocy spedzonej w minusowych temperaturach. Wola zycia tego zolwia jest niesamowita  :)
Niestety, jak pisalam przed rokiem, tak i teraz nie mam zadnej wiedzy o zolwiach, wiem jedynie ze jest to zolw grecki i ma ok. 30 lat (sic!). Problemem jest ze nie mam zadnyvh warunkow do jego przechowywania- na razie jest na ręczniku w ciepłym miejscu. Ruszał się początkowo bardzo malo. Potem, po kąpieli w ciepłej wodzie, zrobił dwie ogromne kupki (  :-X naprawde ogromne, nie chce byc obrzydliwa, ale kazda miala ok 4 cm dlugosci!). Nieco sie ozywil ale nadal nic nie chce jeśc ( podawalam mu tylko to co jest pod reką czyli rukolę). Bede bardzo wdzieczna za jakies wskazówki jak polepszyc mu los. Postaram sie jak najszybciej pojsc z nim, a wlasciwie z nia bo to chyba samiczka, do weterynarza!

Offline wege

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2082
  • Reputacja: 68
  • ADOPCJE ŻÓŁWI- WARSZAWA :)
Odp: Pomocy - żółw w strasznych warunkach!
« Odpowiedź #6 dnia: 17.11.2011, 08:26:16 am »
Wspaniale, że odzywasz się po roku. Mamy teraz sezon zimowy, to normalne, że żółw nie ma ochoty na jedzenie. Może warto się zastanowić nad zimowaniem tego gada? Jeśli zaś odpuścisz zimowanie, będziesz musiała mu zrobić terrarium.
Jest możliwość, abyś go adoptowała na stałe lub oddała do adopcji? Wówczas mogłaby się nim zająć doświadczona osoba.
''Wielkość narodu i jego postęp moralny, można poznać po tym w jaki sposób obchodzi się on ze swoimi zwierzętami...''

Pozdrawiam, Mateusz :)

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Pomocy - żółw w strasznych warunkach!
« Odpowiedź #7 dnia: 17.11.2011, 09:52:58 am »
A gdzie on był zakopany? Bo piszesz, że go wykopałaś?
To że o też porze żółw grecki był zakopany - to było akurat dobrze - bo one zimę przesypiają. Mogą spać w piwnicy, albo w lodówce.
Mam nadzieję, że tym przeniesieniem od razu do ciepłego nie zafundowałaś mi wstrząsu termicznego.
Od razu po nagłym wybudzeniu nie będzie jadł - trzeba go powoli ogrzewać.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline marianna13

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Reputacja: 0
Odp: Pomocy - żółw w strasznych warunkach!
« Odpowiedź #8 dnia: 19.11.2011, 02:03:17 am »
Czytałam teraz sporo o żółwiach i dochodzę do wniosku, że zarówno biorąc pod uwagę predyspozycje gatunku jak i upodobania i przyzwyczajenia tego żółwika- najlepiej będzie jeśli on "przezimuje". Nie mam warunków na razie ani perspektyw na stworzenie mu dobrego terrarium. Z tego co wiem , dotychczasowe swoje liczne lata spędzał on jak już chyba pisałam następująco: miesiące letnie od kwietnia do października w ogrodzie, miesiące zimowe w domu słabo ogrzewanym- domyślam się że jakoś sam się hibernował bo na pewno nie był wówczas karmiony. Napisałam , że go wykopałam- wykopałam go z ziemi w ogrodzie przed kilkoma dniami, kiedy zaczely sie przymrozki. Wiem, ze byla zima podczas której chyba miesiąc spędził on zakopany w ziemi pod śniegiem. Nie przestaje mnie zadziwiać.

Podstawowym kłopotem jego dotychczasowego domu była już nawet nie zła dieta (bo jednak dobrych kilka miesięcy zawsze mieszkał sobie w ogrodzie na trawie) czy brak wiedzy opiekuna na temat żółwi, ale to że w domu tym są inne zwierzęta ktorych "działalność" widać na skorupie żółwia. Niestety. Nie mogę go niestety oddać na przechowanie doświadczonemu hodowcy, ponieważ obiecałam, że na lato zwrócę żółwika jego dotychczasowym właścicielom, co jak napisałam, ze względu na ogród nie jest złym wyjściem chyba.

Jeżeli żółw może przezimować w piwnicy- jak go do tego przygotować?


A tutaj kilka nowych zdjęć. Martwią mnie nieco jego przednie łapki które stawia jakgdyby do środka. Poza tym jest dość żywy, spaceruje po domu i się przygląda. Nie wygląda na bardzo chorego. I nic nie je, ale to chyba nic złego jak ktoś napisał. Bardzo wszystkim dziękuję za odzew i zainteresowanie :)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9c9a2f6241bc01a1.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3d8690dcde7e59c0.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/99d3faaa24deada7.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d72ff901f2ca6e05.html


Offline wege

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2082
  • Reputacja: 68
  • ADOPCJE ŻÓŁWI- WARSZAWA :)
''Wielkość narodu i jego postęp moralny, można poznać po tym w jaki sposób obchodzi się on ze swoimi zwierzętami...''

Pozdrawiam, Mateusz :)

Offline semiramida

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1922
  • Reputacja: 67
  • 1992-2012 stepówka Kubusia, od 2013 lampart Bączek
    • Dziennik o żółwicy stepowej
Odp: Pomocy - żółw w strasznych warunkach!
« Odpowiedź #10 dnia: 19.11.2011, 17:21:16 pm »
Żółw jest przepiękny! Kolory jak malowane, bystre oczka, skorupa gładka i kształtna, naprawdę wspaniały okaz. Z tego, co piszesz, zaczął już "na własną łapę" zimowanie. Czy do tego czasu, jak go wykopałaś, siedział w tym ogródku? Wtedy jest wielce prawdopodobne, że sam przestał jeść miesiąc przedtem i jego metabolizm sam obniżył się do minimum wraz ze skracającym się dniem. Jeśli jednak nie masz 100% pewności jak było, moim zdaniem lepiej się upewnić, że żółw ma puste kiszki i potrzymać go z tydzień-dwa w temperaturze około 10-12 stopni i sprawdzić, czy się jeszcze nie wypróżni. Zważyć też i wykąpać w chłodnej wodzie.
W każdym razie jak najprędzej go zabierz z tej pokojowej temperatury, taki skok z zimy w lato może mu rozregulować zegarek;)
Chcesz adoptować lub oddać żółwia do adopcji? Zajrzyj tu --> ADOPCJE ŻÓŁWI NA FORUM