Najprawdopodobniej żółw grecki - testudo hermani. Ale dla pewności potrzebna fota tarczki nadogonowej i spodu. Wtedy też myślę, że da się płeć określić, bo jest dość spory.
Jest bardzo ładny i zadbany - na pewno komuś nawiał z ogrodu.
I nie je od tych 2 tygodni? Powinien normalnie wcinać mlecze, babki i inne rośliny polne. Jak nie chce to spróbuj mu pokazać cykorię - choć jakoś mi się nie chce wierzyć, że taki gładki żółw był warzywami karmiony.
Na dworzu może być teraz 24h/dobę, przy czym najlepiej mu postawić na chłodniejsze dni szklarenkę z kryjówką, albo zrobić jakaś ocieploną budkę. W zasadzie jak się przyzwyczai i będzie miał schronienie - to może siedzieć na wybiegu nawet jak jest 6-7 w nocy i ok. 10 za dnia. Po prostu prześpi chłodniejsze dni. A na zimę może spać w piwnicy, przy czym trzeba go przebadać wpierw przynajmniej na pasożyty.
I koniecznie daj jakiś duży podstawek z wodą - greki piją sporo.