Ale jest poblem, a mianowicie nie wiem z czego, ale jego główka i część skorupy blisko głowy robi się sucha, przylepia się do niej sucha ziemia.
Ja wiem że to nic złego, ale nie wiem skąd takie "cuda", skro darń i ziemia są spryskiwane 2-3 razy dziennie?
Na mój rozum to jest wręcz odwrotnie, skoro ziemia się przylepia do skóry żółwia to właśnie dlatego, że jest wilgotna, a nie sucha.
A takowe cuda biorą się z zamiłowania do kopania w ziemi.
