Panie w sklepie dużo mówią, tylko rzadko kiedy z sensem. Żółwie lamparcie z importu (a taki jest ten na pewno) są zazwyczaj zarobaczone i wcale nie są badane w sklepach. Najlepiej zrobić pełne badanie kału (nie tylko flotacyjne, bo to tylko jedna z metod i nie wykrywa wszystkiego) i jeśli coś wyjdzie lekarz dobierze odpowiednie leki.
Co do podłoża - gorzej będzie jak zje drobne drewienko, u mnie żółwie zjadają okruszki ziemi, która się przykleja do mokrego jedzenia i nic im nie jest, niewielka ilość przejdzie przez układ pokarmowy. Bardzo rzadko żółwie obsesyjnie jedzą samą ziemię, zazwyczaj świadczy to o niedoborach.
Nie wiem jak w Twoich okolicach ale u mnie jest mokro, śnieg nie leży a ziemia rozmiękła i spokojnie da się warstwę darni zdobyć. Tak, ma jeść tylko susz, do takiego pokarmu jest dostosowany organizm tego gatunku.