Dzień dobry
Jesli taki temat był już poruszany to z góry przepraszam - starałam się przejrzeć dotychczasowe tematy, ale jest ich mnóstwo, a może uda się zdobyć odpowiedź na moje pytanie szybciej...
Od dłuższego czasu rozważam hodowlę żółwia, jednak jedno mnie martwi. Jestem w stanie zapewnić mu terrarium, jedzonko i kablówkę, ale moje życie obecnie wygląda tak, że raz na 2-3 miesiące wyjeżdżam z domu na weekend albo kilka dni. Zwykle samolotem, więc nie bardzo jest opcja wozić go ze sobą.
Stąd pytanie - jak bardzo nieszczesliwy będzie żółw, który co jakis czas zostaje na kilka dni sam w domu? Da się to jakos zorganizować dystrybutorem jedzenia i wody, czy za bardzo bym go krzywdziła takim zostawianiem? Będę wdzięczna za poradę od żółwiowych specjalistów i z góry dzięki
