Cześć, chciałbym zapytać o Wasze doświadczenia. Od niespełna roku mieszka ze mną żółw stepowy, który wprowadził się razem z moją żoną. Ona dostała go jako dziecko no i średnio umiała się nim zająć. Większość czasu spędzał na podłodze. Jednak wygląda na zdrowego i zadbanego żadnych problemów z nim nie było. Jednak chciałbym go wziąć na kontrolne badania i chciałem zapytać czy znacie jakiegoś specjalistę we Wrocławiu? Jednocześnie chciałbym też zapytać na jakie koszty mam się przygotować? Ale teraz chcę przejść do sedna sprawy. Zrobiłem żółwiowi terrarium, wszystko zgodnie z zaleceniami z forum i używam jednej lampy metalogalogenowej. Pod lampą jest ok 32 stopnie w pozostałej części 22-19 w zależności od pory dnia. Od kiedy żółw wprowadził się do terrarium to praktycznie siedzi tylko pod lampą i coś tam poskubie do jedzenia ale od dwóch dni chyba nawet nic nie ruszył albo minimalnie. Zaraz po przeprowadzce i spędzeniu trochę czasu pod lampą zrobił kupę. Była to sobota i od tamtej pory tylko coś tam skubnal i nie było kupy i siku chyba też. Chciałem zapytać czy to normalne? Ogólnie zanim skończyłem terrarium to praktycznie tylko spał i też prawie nic nie jadł ale myślałem, że lampa trochę go rozrusza. Teraz może nie śpi cały czas bo często wygrzewa się z otwartymi oczyma. W lecie miał dla siebie praktycznie cały ogródek i śmigał i wcinał zieleninę aż miło. Teraz zamuła. Wiem, że jest jesień ale różnica w zachowaniu jest bardzo duża. Jest to mój pierwszy rok z gadem i trochę się martwię. W następnym roku chciałbym go przezimować. Proszę o poradę czy to normalne zachowanie, że tak zamula? Nigdy też nie był w terrarium i jest to dla niego nowe środowisko.