Świetliku możesz zawsze założyć bloga na
www.zolw.info 
Wiem, wiem... sama się w tym opuszczam maksymalnie a innych namawiam... Może dlatego rzadko tam pisuje bo jakoś tak głucho, nie ma za bardzo komentarzy a jak na forum coś napiszę to mam sznur odpowiedzi...

Inna jest po prostu specyfika obu tych rzeczy, ale blog ma tę zaletę że jest to lepiej uporządkowane chronologicznie i tematycznie (tagi).
Wiesz nie wolno generalnie korzytsać z cudzych prac czy to fotek czy tekstów, rysunków itp. Jest to nie tylko nieetyczne ale i zabronione prawnie. Ustawa określa jedynie pewne wyjątki lub zakres tzw. dozwolonego uzytku. Zasadą jest przyznanie autorowi pełnego prawa do dysponowania swoim dziełem. Ustawa też określa sankcje za tego typu naruszenia. Osobno przysługuje też droga cywilnoprawna.
Ja się nie będę tego dzieciaka czepiać ani nie mam czasu ani ochoty, takich przypadków jest pewnie więcej, pozatym aż takim pieniaczem nie jestem (choć co do zasady jestem)

Domyślam się że bloga prowadzi jakiś gimnazjalista, więc biorę poprawkę na jego "profesjonalizm"

Jeśli będzie mi to kiedyś bardziej przeszkadzać to się odezwę. Tak na marginesie znalazłam kiedyś nulusową Pomorzankę na jakiejś francuskiej stronie...