Hmmm... wiez Kuba do mnie to juz trzeba sie przywyczaic , czesto marudze ;D po za tym dosc nerwowy ze mnie czlowiek ale ogulnie wiem jak wzucic na luz, ale nie o tym chce tu pisac, o co mi chodzi?... a o to ze jest tyle innych forow gdzie ludzie maja Beke ze wszystkiego i ze wszystkich po co zasmiecac to nasze o zolwiach, wydaje mi sie ze wpada tu do nas tyle dzieciakow, niektore by lekcje odrobic inne zeby cos dla siebie nowego przeczytac, a jeszcze inne z prozba o pomoc dla chorego zolwia , nie wydaje mi sie zeby gatka o pornolach i nabijanie sie z godow zolwi bylo tu na miejscu . Osobiscie nie mam jeszcze dzieci ale moze kiedys, i powiem szczerze ze forum o zolwiach bylo by ostatnim ktore przyszlo by mi do glowy ze takie tematy beda sie rozwijac :-\. Kuba co do posiadania zolwia to sie zgodze ale jak to Olika napisala..."powaznego posiadania zolwia..." to chyba obydwoje wiemy ze to jeszcze daleka droga w twoim przypadku :-\.. A co do (.. a przeciez malwa w glebi serca napewno wiesz, ze nie jestem taki zly...) hmmm... nikt nie jest zly , czasami ludzie popostu potrzebuj czasu zeby sie zalapac na wzajem , a czasami niektorzy sie za bardzo staraja i stawiaja siebie w dziwnych sytuacja bez ktorych mogli bysmy sie kompletnie obejsc ;).