Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Wiedza => O żółwiach => Polskie strony i publikacje => Wątek zaczęty przez: semiramida w 22.04.2011, 19:23:26 pm
-
krótko, zwięźle, ze zdjęciami: http://www.terrarium.com.pl/zobacz/krotkotrwale-i-dlugotrwale-skutki-chowu-pozaterraryjnego-u-gadow-2387.html
-
Żal mi tych żółwików i innych gadzinek, męczyły się niepotrzebnie!
-
Tak mi ich szkoda! Biedne żółwiki!
-
Popękana skorupa żółwia to naprawdę makabryczny widok :(
-
Bardzo dobry artykuł. I sugestywne zdjęcia...
-
ja chyba nie jestem aż tak wrażliwy na cierpienie ludzi jak na cierpiące zwierzęta
widząc takie męczone stworzenia od razu budzi się we mnie agresja na ludzi " opiekującymi " się tymi zwierzętami
cieszę sie że ktoś napisał taki artykuł tylko szkoda że takie artykuły są wciąż aktualne
-
Najgorsze jest to, że osoby które trzymają żółwie na podłodze, to nawet po przeczytaniu tego artykułu mówią " to nie dotyczy mojego żółwia, bo mój żółw jest zadowolony, bo sobie może chodzić gdzie chce i wcale nie jest chory"... Wysłałam artykuł do dwóch znajomych osób, które w rodzinie mają "podłogowe" żółwie i które od lat już męczę informacjami na temat szkodliwości trzymania tak zwierzaka. I co? I obydwie właśnie tak mi odpowiedziały : "to nie dotyczy mojego żółwia".... załamka :(
-
ja też mam niestety takiego znajomego
oddałem mu nawet moją żarówkę uvb która miała dopiero 4 miesiące < wymieniłem ją na mocniejszą >
dałem mu też mieszanki wapiennej bo nawet gościu nie wiedział że takie coś trzeba podawać żółwiowi
musiałem mu to dać bo jak mu powiedziałem jakie ceny są tabletek czy żarówki to powiedział że na razie i tak nie kupi bo kasy na to nie ma
tak sobie pomyslałem ze jak mu sprezentuję to gości sie zastanowi nad traktowaniem swojej gadzinki
zobaczymy ::)
-
Nie wierzył bym w to ..
-
Artykuł ten jest metodologicznie źle napisany, ale jest pomocny dla biednych zwierząt.
-
Najgorsze jest to, że osoby które trzymają żółwie na podłodze, to nawet po przeczytaniu tego artykułu mówią " to nie dotyczy mojego żółwia, bo mój żółw jest zadowolony, bo sobie może chodzić gdzie chce i wcale nie jest chory"... Wysłałam artykuł do dwóch znajomych osób, które w rodzinie mają "podłogowe" żółwie i które od lat już męczę informacjami na temat szkodliwości trzymania tak zwierzaka. I co? I obydwie właśnie tak mi odpowiedziały : "to nie dotyczy mojego żółwia".... załamka :(
Dokładnie, teksty typu, "mój tak nie wygląda".... szkoda że za kilka lat będzie.
Zdjęcia w tym artykule są moim zdaniem bardzo przekonujące. Wg mnie świetnie napisany, poza tym przez lekarza weterynarii, czyli osobę która ma większą moc przekonywania ze względu na swój zawód, niż my tutaj ;)