Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie

Wiedza => O żółwiach => Polskie strony i publikacje => Wątek zaczęty przez: Agnieszka w 26.11.2006, 19:53:04 pm

Tytuł: Stronka żółwiowa :))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 26.11.2006, 19:53:04 pm
http://www.chelonia.com.pl/turtles_.html
Tytuł: Odp: Stronka żółwiowa :))
Wiadomość wysłana przez: Bartek w 27.11.2006, 10:28:44 am
Kolejna dobra stronka, propozycja z przyklejenie nadal aktualna.
Tytuł: Odp: Stronka żółwiowa :))
Wiadomość wysłana przez: Beata w 29.11.2006, 17:38:29 pm
Niestety nie mam dobrego zdania o tej stronce. Pominę tu już zdjęcia ślubne itp. offtopy w galerii, czy komunikaty "strona w budowie". Bardziej razi mnie niefrasobliwość autora przejawiająca się w wymyślaniu różnych żółwiowych personifikacji i błędy w tekstach znajdujących się na tej stronie.
Podstawowy zarzut - o jakich żółwiach jest ta strona? Tego nie wiadomo, a to robi zasadniczą różnicę odnośnie większości porad. Nie powiem, można znaleźć tam pewne przydatne informacje, ale kompletnie chybiony jest dział o żywieniu. Wprawdzie autor pisze: "Musicie jednak pamiętać, że nie wszystko jest dla Żółwi zdrowe, mimo, iż jedzą coś ze smakiem." z czym się zgodzę, po czym serwuje w tabelce iście zabójczą dietę, przynajmniej jeśli idzie o żółwie lądowe.

Poza tym autor jest niekonsekwentny bo przykładowo w prologu pisze:
"Lubią jak się je głaszcze pod brodą",
po czym w dziale "Zdrowie" czytamy:
"Może wydać się dziwnym, ale w naturze znacznie mniej chorują, niż trzymane w dobrych domowych (terraryjnych) warunkach. Jest tak z kilku powodów.
(...) 10. Nikt ich nie bierze na ręce, nie głaska, (...)"

W ogóle mam wrażenie że ta stronka powstała bez jakiejkolwiek spójnej i przemyślanej koncepcji co do jej treści i ogólnego kształtu, o czym świadczą tego typu wypowiedzi.
Popieram popularyzowanie wiedzy na temat żółwi, zwłaszcza na temat ich ochrony i uwrażliwienia na ich potrzeby za co należy się tutaj plus autorowi, ale niestety wiedza, którą przekazujemy dalej nie może być szkodliwa, powinna być zawsze aktualna, rzetelna, podparta naukowymi publikacjami i doświadczeniem. Wiemy że z tym na razie bywa różnie lecz wiemy też (i mam nadzieję że wiemy coraz powszechniej) że taka dieta jaką sugeruje autor wykończyła już niejednego żółwia... a przykładów nie trzeba szukać daleko
Tytuł: Odp: Stronka żółwiowa :))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 29.11.2006, 17:43:34 pm
To co robimy z tą stronką? Usuwamy?
Tytuł: Odp: Stronka żółwiowa :))
Wiadomość wysłana przez: Beata w 30.11.2006, 15:21:17 pm
Właściwie nie wiem co zrobić. Usuwanie postów traktuje jako ostateczność.
Proponuję by zostało, w końcu zawsze można dyskutować na temat tej stronki, zresztą może autor ją kiedyś poprawi, kto wie? ;)
Najwyżej zrobimy kiedyś osobny dział na tego typu linki i dyskusje.
Tytuł: Odp: Stronka żółwiowa :))
Wiadomość wysłana przez: Bartek w 30.11.2006, 17:28:09 pm
No to zjechałaś autor, musze się wczytać w tą stronę, bo tylko pobieżnie popatrzyłem, może faktycznie niewarta uwagi. A może warto upomnieć autor to poprawi.
Tytuł: Odp: Stronka żółwiowa :))
Wiadomość wysłana przez: nulus w 20.12.2006, 13:14:55 pm
Ja tą stronke znam już od dawna, i fakt, właściwie to niewiem po co ona powstała, o co w niej chodzi?
Tytuł: Odp: Stronka żółwiowa :))
Wiadomość wysłana przez: evereen w 20.12.2006, 21:20:55 pm
Nulus, jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo ze chodzi o pieniadze  ;D
Ja sie zgadzam z Beata.
Po kazdej wizycie na tej stronie pozostaje mi malo przyjemne uczucie niesmaku. Po pierwsze nie lubie personifikacji zwierzat (no moze jest to w pewnym sensie uzasadnione w przypadku niektorych ssakow). Na jakiej podstawie autor pisze tekst typu "...Cierpią gdy je ktoś oszuka. Zranione mogą bardzo długo tłamsić ból w swoim sercu. Czasami się boją, czasami płaczą, ziewają. Kochają i chcą być kochane..."  to jakas bzdura - skad to czlowiek moze wiedziec. Autor chyba raczej opisuje siebie.
Osobna sprawa to pozywienie - tu totalna porazka, nikomu nie musze tego tlumaczyc. Tym wieksza, ze przy wykazie menu autor zupelnie zlekcewazyl sobie podzial ze wzgledu na rodzaj zolwi.
No i rzecz ostateczna - ostatnia aktualizacja: 04.03.2004 czyli strona stara i autorowi tak naprawde nie chodzi o czytelnikow tylko o siebie i wlasne korzysci (zreszta to widac z calej niezolwiowej reszty).
Przykro mi ale nie lubie tego typu stron.
Co nie znaczy ze jestem za usunieciem linku z forum.
I tak jak Beata uwazam, ze lepiej podyskutowac. 
Tytuł: Odp: Stronka żółwiowa :))
Wiadomość wysłana przez: Beata w 20.12.2006, 21:36:15 pm
Na jakiej podstawie autor pisze tekst typu "...Cierpią gdy je ktoś oszuka. Zranione mogą bardzo długo tłamsić ból w swoim sercu. Czasami się boją, czasami płaczą, ziewają. Kochają i chcą być kochane..."  to jakas bzdura - skad to czlowiek moze wiedziec. Autor chyba raczej opisuje siebie.

 ;D ;D ;D Ja to potraktowałam jako formę radosnej twórczości poetyckiej, ale fakt bzdury że głowa boli...

No aktualizacja nie jest ich mocną stroną, choć wolę się nie wypowiadać za bardzo, bo nie wiem czy mnie kiedyś czas nie przyciśnie, no ale jednak dwa lata to już zakrawa na totalne olanie albo autor ma "żółwiowe tempo"  ;D bo przecież stronka jest ciągle w budowie...
Tytuł: Odp: Stronka żółwiowa :))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 21.12.2006, 19:28:42 pm
Ach, czuję się winna, że taką beznadziejną stronkę wlepiłam, nie poczytałam jej dokładnie.
Tytuł: Odp: Stronka żółwiowa :))
Wiadomość wysłana przez: Beata w 21.12.2006, 19:46:21 pm
Nic się nie stało przecież, możemy podyskutować na jej temat i ocenić podobnie jak oceniamy książki. Podobnych stronek jest w necie dość kilka, same rzeczy z sufitu są tam popisane. Można jedynie mieć nadzieję że stopniowo będą wymierać szkodliwe mity żółwiowe tam opisane...
Tytuł: Odp: Stronka żółwiowa :))
Wiadomość wysłana przez: Onsen w 21.12.2006, 20:53:35 pm
Cytuj
Tymczasem szybkie menu:


pokarm pochodzenia roślinnego pokarm pochodzenia zwierzęcego 
Owoce:
jabłko (słodkie), banan (dojrzały), melon (soczysty), arbuz (bez pestek), gruszka (miękka np. klaps), truskawki (naturalnie dojrzewające), poziomki, jagody, winogrona (bez skórek i pestek), morele, nektaryny, brzoskwinie (bez skórki).
Warzywa:
marchew (najlepiej słodka), sałata (świeża), cykoria (liście), ogórek (zielony).
Nasiona:
słonecznika, dyni, kiełki pszenicy (do 1 cm).
Liście mniszka lekarskiego. Mięso:wołowe, cielęce, końskie, baranina
(polędwica, serce, wątroba).
Ryby słodkowodne:
leszcz, karp, karaś, płoć, pstrąg, stynka.
Także niektóre rybki akwariowe: danio, mieczyk, gupik.
Drobiazg:
żaby i ich kijanki, ślimaki w skorupkach np. winniczki (ślimaki bez skorup mogą być trujące), dżdżownice, świerszcze, rureczniki, larwy komarów, larwy mączniaka, rozwielitki.
Białko zwierzęce:
gotowane jajo kurze, biały ser (półtłusty lub chudy)
W żadnym wypadku nie wolno karmić: śliwkami, kapustą, pietruszką, selerem, cebulą, porem, papryką, rzodkiewką, roślinami strączkowymi (fasolą, grochem), rybami morskimi, mięsem wieprzowym, drobiem.
Mysle,ze to wyklucza stanowczo ta strone...
Tytuł: Odp: Stronka żółwiowa :))
Wiadomość wysłana przez: evereen w 21.12.2006, 22:04:42 pm
Agnieszko!!! I bardzo dobrze, ze ja tu umiescilas. Sama bym jej nie znalazla a do glowy by mi nie przyszlo, ze mozna wypisywac o zolwiach takie bzdety (no jeszcze moze by to faktycznie bylo do przyjecia jako poezja ale tylko i wylacznie w formie wierszowanej).
Pozdrawiam
 
Tytuł: Odp: Stronka żółwiowa :))
Wiadomość wysłana przez: Beata w 21.12.2006, 23:20:27 pm
Autora trochę poniosło z tymi personifikacjami, można to wybaczyć i przymknąć oko, ale dieta jest niewybaczalna - w zasadzie jedynie ten mniszek lekarski jest w porządku, reszta to jakaś pomyłka...
Tytuł: Odp: Stronka żółwiowa :))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 22.12.2006, 08:56:03 am
A na pierwszy rzut oka wydawała się fajna... >:(
Tytuł: Odp: Stronka żółwiowa :))
Wiadomość wysłana przez: nulus w 06.01.2007, 16:20:09 pm
Wszystko ma swoje "zady i walety" :D

niech ta stronka tu zostanie jako przestroga dla niedoświadczonyh userów.