Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 19.04.2024, 21:55:51 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Ankieta

Czy chciał(a)byś aby na forum była włączona reputacja?

Tak, ale tylko pozytywna
Tak, pozytywna i negatywna
Nie
Jest mi to obojetne

Autor Wątek: Reputacja - tak czy nie?  (Przeczytany 19842 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline filipp_86

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 227
  • Reputacja: 0
Odp: Reputacja - tak czy nie?
« Odpowiedź #30 dnia: 30.01.2009, 11:27:42 am »
ale malwa ja nie napisałem że tcp jest lepsze, tam na działach z żółwiami też są nieraz takie betony że szkoda pisać. W dziale dla modów/adminów/pomocników (niewidoczny) tez mamy swoje sprzeczki tak jest wszedzie, tylko ze dziwna sprawa jest ze pomimo wszystko z ludzmi z tamtego forum jakos nie ma problemu sie spotkac, pogadac i zrobic cos konkretnego, a tu jest, taka prawda.

Beata wielce "foch" zrobila bo na giełdy jeżdzić nie będzie, trudno, nie będzie nie pozna ludzi którzy tworza terrarystykę w tym kraju. Bo to nie fora, tylko ludzie rozwijają ta dziedzinę.

A chętnych zapraszam do Poznania 21.02.2009 na Giełdę Zwierząt Egzotycznych.
Może ktoś zmieni zdanie.
"nerki nie rosną na drzewach"
Wypełnij Oświadczenie Woli
http://www.poltransplant.org.pl/ow.html

Offline Beata

  • Administrator
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • ***
  • Wiadomości: 2735
  • Reputacja: 82
  • Administrator ogólny
    • Serwis o żółwiach lądowych
Odp: Reputacja - tak czy nie?
« Odpowiedź #31 dnia: 30.01.2009, 11:59:57 am »
Oczywiście, oczywiście. Ile razy Beata napisałem Tobie że podziwiam Ciebie za stworzenie forum? Ja takiego nie potrafię więc szczerze Tobie gratulowałem. Co jednak napisałem dalej? A no to że uważam że trochę z poziomem wiedzowym jest problem w zakłądanych tematach. Ja nic nie piszę, nie dzielę sie informacjami, dlaczego? A czy ktoś pomyślał o tym że może zanim coś się umieści ciekawego to warto było by to przetestować, sprawdzić, poobserwować, a nie pisac że jak "żółw" przejdzie dwa razy dookoła terra to już oznacza to że napewno na wielkim wybiegu tez by tak chodził. I wiele inncyh. Zeby cokolwiek napisac co nie mialoby znaczenia tylko tematu/postu na forum trzeba troche wiecej czasu niz kilku chwil we wklepywaniu literek na klawiaturze.

Beata moje zdanie znasz, co do tych +/- jeżeli Tobie na tym tak zalezy to Twoja sprawa i wyzerowac moglas/mozesz. Ja na to uwagi nie zwracam bo świat nie kończy się na tym, czy na innym forum.

Ban? Beata Twoja osobista sprawa.


Ciężko jest Cię zrozumieć, bo z tego wynika że nie piszesz dokładnie tego co masz na myśli. Może Tobie wydaje się że jesteś poprawnie odbierany ale najwyraźniej tak nie jest. Już kilka razy napisałeś mi coś a dopiereo po fakcie i długich dyskusjach okazało się że miałeś na myśli coś innego. To chyba jest główny problem który generuje niepotrzebne nieporozumienia.
Ja zdecydowałam sie na otwartą dyskusję na ten temat aby raz na zawsze wyjaśnić i uzdrowić całą tą sytuację. Bynajmniej nie twierdzę że Ty czy ktokolwiek jest zły (to w nawiązaniu do wypowiedzi Basi), wiem że masz takie własnie naturalistyczne podejście ale chodzi mi o coś innego - nie krytykuj ludzi za to że mają inne spojrzenie na dany temat. To tak jak kłócić się o ulubiony rodzaj muzyki, opcję polityczną czy inne bezsensowne tematy. Jak to się mówi kłócić się można do rana, ale co to komu da? Ja wolę robić coś konstruktywnego i jak podkreślałam wiele razy na pewne sprawy patrzę pragamatycznie. Dla mnie wyważone podejście do np. nowych niekiedy niepozbieranych forumowiczów jest właśnie pragmatyczne, bo zależy mi na tym by coś zmienili jesli chodzi o błędy w opieca nad żółwiem. Każdy z nas ma inne doświadczenia i ja również je mam i wiem co u mnie działało a co nie. I tak jak napisała Świetlik, o zwykła życzliwość mi tu chodzi, o nic więcej. Zresztą pisałam Ci Mariuszu prywatnie co mnie raziło w Twoich wypowiedziach, co było w nich przykre, zapewne nie muszę tego powtarzać. O tym że z poziomem jest różnie w różnych rzeczach to też wiem, też o tym rozmawialiśmy, ale nie uważam tego za problem i co ciekawe Ty chyba też nie uważasz skoro sam przynajesz że inne  fora nie są od tego wolne. Pisałam Ci chyba na priv dlaczego giełdy mnie nie interesują, nic nie odpowiedziałeś albo nie doczytałeś teraz piszesz o moich "fochach". Niefajne to jest.

Podziwiasz moje forum? Fajnie, ale własnie dlatego prosze Cię o bardziej stonowane zachowanie bo słowa podziwu na mało się zdadzą kiedy po kolejnych jatkach po prostu odechciewa się wszytkiego...
Jak zamieścić ogłoszenie adopcyjne (czyli oddam/przygarnę żółwia)
-> KLIKNIJ TU

Offline malwa

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2491
  • Reputacja: 69
Odp: Reputacja - tak czy nie?
« Odpowiedź #32 dnia: 30.01.2009, 12:11:01 pm »
Jedyna osoba z ktora nie mozemy sie dogadac jestes ty sam,co masz na mysli mowiac cos konkretnego? Dla mnie trzymanie palca w dupie komus tylko z powodu tego ze rozmnaza zowie i je sprzedaje, jesli to dla ciebie jest konkretne to nie dzieki. Mylisz dwa pojecia :biznes a milosnicy, mysle ze dla ciebie wazniejsze sa papierki , ustawy, zwiazki jak same zolwie. Nie rozumiesz ze ktos moze cos robic bo sprawia mu to przyjemnosc, przyjemnosc opiekowania sie , patrzenie jak sie rozwija , nie we wszystkim mosi byc wielka filozofia. Basiu kazdy z nas jest inny ja jestem wychowana z domu ze nie dam sie tak latwo kopac po tylku od "pseudo ludzi ktorzy tworza terrarystyke w tym kraju". Filip swiat sie nie konczy na polskich hodowcach , polskich gieldach itp. nic np. o mnie nie wierz , nie wierz co dokladnie mam w domu, kogo znam gdzie wyjezdzam ,a klepiesz ciogle jedno i to samo o tym twoim wielce naukowym forum jak by to nas tu obchodzilo najwiece, uwierz mi troche juz widzialam w swoim zyciu paru ciekawych ludzi poznalam i swiat mozesz uwierzyc lub nie ale jest wiekrzy od Polski.Po za tym nie wszystko i nie WSZYSCY sa na sprzedaz!

Offline filipp_86

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 227
  • Reputacja: 0
Odp: Reputacja - tak czy nie?
« Odpowiedź #33 dnia: 30.01.2009, 12:22:47 pm »
To ty się chwalisz swoimi znajomościami i osmieszyłaś sie piszac temt o g.yniphora ze mozesz kupic :D Gówno mozesz. Tego zolwia nigdy nie kupisz (ale ty o tym nie wiesz) i nie chodzi tu o kase. Kto tu co chwila klepie posty o pupuilach? Naklepalas ich juz pińcet w 3 miesiace :D kto daje fotki, ja? Chwale sie tym ze mam tylko 4 zolwie? Daj spokoj i lepeij zajmij sie swoja hodowla, bo zasmiecasz forum :D, a nie sorki tu przeciez chodzi o to zeby dawac jak najwiecej zdjec. szacun
"nerki nie rosną na drzewach"
Wypełnij Oświadczenie Woli
http://www.poltransplant.org.pl/ow.html

Offline malwa

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2491
  • Reputacja: 69
Odp: Reputacja - tak czy nie?
« Odpowiedź #34 dnia: 30.01.2009, 13:02:12 pm »
Koncze to jak gadanie ze sciana. :-\

Offline Beata

  • Administrator
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • ***
  • Wiadomości: 2735
  • Reputacja: 82
  • Administrator ogólny
    • Serwis o żółwiach lądowych
Odp: Reputacja - tak czy nie?
« Odpowiedź #35 dnia: 30.01.2009, 13:12:42 pm »
Dobra Mariusz koniec tej zabawy. Moja cierpliwość się skończyła. Najwyraźniej już nie zrozumiesz. Myślałam że się jakoś dogadamy ale chyba nie. Jeśli masz mi coś do powiedzenia zapraszam na gg albo na maila.
Jak zamieścić ogłoszenie adopcyjne (czyli oddam/przygarnę żółwia)
-> KLIKNIJ TU

Offline kondi

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 406
  • Reputacja: 9
Odp: Reputacja - tak czy nie?
« Odpowiedź #36 dnia: 30.01.2009, 14:15:04 pm »
A ja tylko tak pod pomyślenie -

odpowiedzcie sobie na pytanie, czy robimy portal dla koffających zwierzaki, jeden z wielu w sieci i w zasadzie jedyna istotna różnica polegająca na tym, że tu się jednak podaje właściwe informacje dotyczące trzymania żółwia, czy robimy portal konkretny i rzeczowy

dla mnie właściwszy byłby wybór na tak na część drugą, ale to użytkownicy decydują o tym. myślę, że wprowadzenie reputacji, co pokazało już mnóstwo postów, było przesunięciem środka ciężkości w stronę części pierwszej. może portal towarzysko żółwiowy ma sens, nie wiem. mnie tu się średnio zaczęło podobać. choć przyznaję, że z przyjemnością oglądam zdjęcia malwy żółwi, to również ciekawie mi się czyta wypowiedzi filipa (nie piszę celowo jego imienia, bo jak ktoś zrobił sobie taki nick, to inni szybciej załapią o kim piszę). boję się jednak, że w tym momencie pyskują równo obie osoby, a dostaje się tylko jemu.

za co? za to, że nie pisze jak wspaniale jego żółwik zrobił dzisiaj kupkę? może dlatego, że nie opisał jak dzisiaj jego tuptuś słodziutko uśmiechnął się przez zimowy sen? a może po prostu z powodu takiego, że jego skorupeczka przekochana nie zrobiła dzisiaj fikołka, żeby to opisać?

są osoby, o różnym poziomi empatii. filip najwyraźniej nie wykazuje jej tyle co nastoletnia fanka tokio hotel. czy to źle? dopóki jego wypowiedzi są kompetentne i prawidłowe, to nikomu chyba nie trzeba się z nim spotykać na kawę i sernik.
may you always hear the whisper of wings

Offline malwa

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2491
  • Reputacja: 69
Odp: Reputacja - tak czy nie?
« Odpowiedź #37 dnia: 30.01.2009, 14:38:55 pm »
Popatrz na to z drugiej strony masz tu ludzi ktorzy maja po 16 lat moze nawet mniej i dopiero zaczynaja swoja przygode z zolwiami , jak i masz tu ludzi po 40 gdzie juz patrza na takie sprawy z przymruzeniem oka, i zeczywiscie juz przerabiali ten temat 10000 razy , ale to nie znaczy ze trzeba sie obrazac i wyzywac.

Offline Beata

  • Administrator
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • ***
  • Wiadomości: 2735
  • Reputacja: 82
  • Administrator ogólny
    • Serwis o żółwiach lądowych
Odp: Reputacja - tak czy nie?
« Odpowiedź #38 dnia: 30.01.2009, 20:09:31 pm »
Do kondiego:

Widzisz to jest jedna z takich sytuacji, że jakiejkolwiek decyzji nie podjęłabym, byłoby niedobrze. Jestem już zwyczajnie po ludzku zmęczona tymi ciągłymi kłótniami i owszem wiem że Malwina nie była dłużna wobec kolegi, który jej dogryzał, za co zresztą mnie przeprosiła w odróżnieniu od niego - to jednak nie o nią w całym tym zamieszaniu chodzi. Widzę że kolega filipp ma doskanały ubaw z całej sytuacji, nie traktuje nas na poważnie więc próżno by jego w sposób poważny traktować i nie uśmiecha mi się to że robi sobie tutaj kpiny. Ostatecznie dobiło mnie hasło "a nie sorki tu przeciez chodzi o to zeby dawac jak najwiecej zdjec". To sie odnosiło pośrednio do mnie. Odnoszę więc wrażenie że ma nas za nic i tyle.  Prosiłam, tłumaczyłam, ale szkoda było czasu i klawiatury. Żałuję, że tak wyszło.
Jak zamieścić ogłoszenie adopcyjne (czyli oddam/przygarnę żółwia)
-> KLIKNIJ TU

Offline Asia

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 85
  • Reputacja: 1
  • Zółw grecki
Odp: Reputacja - tak czy nie?
« Odpowiedź #39 dnia: 30.01.2009, 20:36:31 pm »
Całe to zamieszanie z reputacjami, kłótnie, docinki odbijają się na poziomie całego forum. Beata stworzyła tą stronę kosztem ogromnego nakładu pracy, o finansach nie wpominając. W chwili obecnej jest skarbnicą wiedzy stworzoną w głównej mierze przez nas - użytkowników. Wymieniamy się codziennie naszyą więdzą, spstrzeżeniami. Nie psujmy tego głupimi pyskówkami. Nie oznacza to jednak, ze musimy się zawsze z wszytkim zgadzać. Każda konstruktywna krytyka jest dobra, bo zmusza do powtórnego przemyslenia problemu. Sztuką jest tak prowadzic dyskusję, żeby kogoś przekonac do naszych racji, a nie obrażać się nawzajem. Szanujmy dotychczasowy wkład pracy i siebie nawzajem.

Offline Ishikawa

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 391
  • Reputacja: 2
Odp: Reputacja - tak czy nie?
« Odpowiedź #40 dnia: 31.01.2009, 00:16:40 am »
Tak sobie mysle, czy np.zamiast reputacji, pod avatarem byłby napis "pomógł": i liczba która mowi o tym ,że jakis użytkowik sie wczyms pozytywnie wykazał.
Ja mam jednego plusa i się ciezko głowie czemu, bo niczym mądrym i pomocnym nie zabłysnełam, póki co ;) A mysle ze taka była idea, zeby dawac plusy ludziom co piszą mądrze i z sensem. A nie roztrzygac jakies osobiste spory.
Im dluzej czytam ten temat, tym bardziej jakos jestem na nie. No chyba że opcja która opisałam wyzej.

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Reputacja - tak czy nie?
« Odpowiedź #41 dnia: 31.01.2009, 01:00:35 am »
Kondi, przecież nikt nikogo tu nie zmusza i nie oskarża, że nie pisze postów dotyczących codziennego życia żółwi, nie wstawia fot zwierzaków, czy urządzenia terra. Nie w tym rzecz.
Każdy może pisać posty w dziale w którym sobie życzy. Jeśli mnie coś nie interesuje, albo uważam, że dyskusje na dany temat są nie dla mnie - to nie ma przymusu wypowiedzi, nie musze nawet zaglądać i czytać tych postów. A niektórzy chcą sobie pogadać także na inne tematy....I co w tym nie tak? Dla mnie złe jest jak ktoś piszę, że temat jest beznadziejny i szkoda mu czasu na dyskusje, bo są nie na poziomie ....a jednocześnie pisze posty w wątku i negatywnie nakręca atmosferę.

Ishikawa - moim zdaniem "reputacja" czy"pomógł" to na jedno wychodzi...wszystko zależy tylko od tego jak ludzie z tego korzystają.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Ishikawa

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 391
  • Reputacja: 2
Odp: Reputacja - tak czy nie?
« Odpowiedź #42 dnia: 31.01.2009, 14:13:31 pm »
Ja widze roznice, bo reputacja to czy kogos np. lubimy czy nie, czyli nasz osobiste odczucia, natomiast pomógł wydaje mi sie bardziej obiektywne. Mozemy sie z kims niezgadzac, nie lubic itp, ale jak nam w czyms pomogł to juz osobiste odczucia schodza na dalszy plan.

Offline malwa

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2491
  • Reputacja: 69
Odp: Reputacja - tak czy nie?
« Odpowiedź #43 dnia: 31.01.2009, 15:45:40 pm »
Ja tak na marginesie chciala bym cos napisac , niby zjezdzajac z tematu reputacji a jednak w jakims sensie nawionzujac. Na tym swiecie poprostu wydaje mi sie ze ludzia zaczelo sie w glowach przewracac, nie ma juz w nas zadnej zyczliwosci , uczuc tylko cos za cos, nic za darmo ,jak ty mi cos dasz to ja tobie tesz."Reputacja" reputacje mozna sobie w ruzny sposob wyrobic , nie tylko mowiac cos madrego, czy tlumaczac zeczy ale rowniez za to ze ktos jest mily i szczery w swoich wypoiedziach. Ja swoja reputacje napewno w jakis sposob niszcze nie poprawiajac, co gorsza nie dbajac o bledy ortograficzne , jak i plynnosc i jakosc moich wypowiedzi, poprzez moje humory,dziwne stwierdzenia itp. Sama rozdaje plusy osoba ktore poprostu lubie , ale to tesz zalezy jak kto odbiera to slowo "lubie" dla mnie to forum by nie istnialo ,a ja osobiscie nie miala bym zadnego interesu tu zagladac jesli nie lubila bym was, kto chce godzinami gadac o swojej najwiekszej milosci jakimi sa nasze gadzinki z kims kto z nas tkpi i nasze wypowiedzi wydaja mu sie banalne itp.Jesli mam byc szczera paru osoba dalam plusa za skrytykowanie mnie i madre nie obrazliwe dla nikogo wytlumaczenie problemu.Mysle ze paru osoba wydaje sie ze we wszystkim tkwi spisek, nie wiem czym to jest spowodowane moze brakiem wlasnej wartosci , ja osobiscie mam nadzieje a wlasciwie wierze ze tak nie jest.Nie wydaje mi sie ze ta reputacja jest takim wielkim problemem,szczerze czy ona tak naprawde cos zmienia z naszego punktu widzenia? Czy naprawde ktos uwaza mnie za jaks madrzejsza czy slawniejsza , mysle ze nie , mysle ze te plusy i minusy sa za cala prace, szczerosc ,glupote,czas spedzany naforum, chec do organizacji, npwe pomysly,ogulnie za caloksztalt, a tak jak Beata zaznaczyla sa one od niedawna i zrozumiale ze nie beda dawane za wypowiedzi z paru lat, chociaz jesli ktos czyta cos madrego i ma odczucie ze powinien dac tej osobie plusa czemu nie nic nikomu nie stoi na przeszkodzie.

Offline Ishikawa

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 391
  • Reputacja: 2
Odp: Reputacja - tak czy nie?
« Odpowiedź #44 dnia: 31.01.2009, 15:55:53 pm »
Wiesz co Malwa, :) moje odczucie jest takie, jak zobacze u kogos 10 minusów, to zaczne sie zastanawiac, co ta osoba tu robi, jezeli az tak nie jest lubia/niedoceniania itp,czy jest tak chamski/a w swych wypowiedziach, czy oporny/a na wiedze ze zolw salaty nie jada. Ja bym takie forum opuscila osobiscie. Na miejscu takiej osoby.
A ciągnąc dalej moją mysl o minusach, to ja np. chcialabym wiedziec za co jej mam. Ot, z ciekawosci, albo z tego, ze ktos nie potrafi mi powieziec wprost ze sie ze mna nie zgadza wiec bach! Niech ma minusa. Przebywanie na forum kojarzylo mi sie z przyjemnoscia i poszerzaniem horyzontow. Teraz bede sie pilnowac, zeby minusa nie załapać ;D
Ale to moje osobiste odczucie, moze minie czas i "przetrawie" reputacje :)