Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie

Strona/Forum => Serwis i forum => Wątek zaczęty przez: Beata w 04.12.2008, 20:57:04 pm

Tytuł: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Beata w 04.12.2008, 20:57:04 pm
Zastanawiam się nad załączeniem reputacji. Być może znacie to z innych for. Chodzi o to, że pod avatarem każdej osoby będzie można dać jej plusa jeśli nam pomogła lub przekazała ważną informację lub w inny sposób wniosła wkład w poziom i jakość dyskusji a z mojej strony - w rozwój serwisu.
Istnieje jeszcze wariant z repuacją negatywną - tutaj z kolei oprócz plusów można dawać minusy za niewłaściwe zachowanie. Ogólnie jeśli coś takiego by zostało załączone to będę apelowała by korzystać z tego rozważnie, bo powinno odzwierciedlać rzeczywiste uznanie lub dezaprobatę w konkretnej sytuacji, nie zaś osobiste sympatie czy antypatie.

Dla mnie nie ma poniekąd to znaczenia czy to będzie czy nie, ale jeśli uznacie to za przydatne i potrzbne to załączymy. Ankieta potrwa kilka tygodni aż się większość zdąży powypowiadać.

Wszystko w Waszych rękach... :)
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Beata w 20.01.2009, 20:09:46 pm
Myślę że głosowanie można uznać za zakończone, zgodnie z nim załączyłam reputację. Jest to narzędzie określające popularność użytkownika na forum. Nie chcę narzucać sposobu używania tego, ale warto wspomnieć o kilku ograniczeniach:

- użytkownik musi mieć min 10 wiadomości aby można było mu zmieniać reputację
- reputację można zmieniać raz na 12 godzin
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: kondi w 23.01.2009, 12:07:00 pm
Początkowo byłem zwolennikiem tego rozwiązania, teraz jednak jak widzę jak działa, to mi zupełnie nie pasuje. Można dodawać plusa co 12 godzin tej samej osobie. Moim zdaniem to nie jest nazbyt fortunne. W ten sposób robimy towarzystwo wzajemnej adoracji zamiast portalu informacyjnego o wysokiej wartości.

Myślę, że w zupełności starczyłoby umożliwienie jednokrotnego dodania i odjęcia plusa lub minusa jednej osobie.   
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: filipp_86 w 23.01.2009, 12:53:37 pm
Kolega kondi się nie przejmuje  ;) plusy i miusy nie świadczą o wiedzy którą posiada dana osoba. Ja proponowałem Beacie rozwiązanie typu żeby te +/- połączyć np. z konkretnymi tematami. Czyli np. + dla Pan(i) X w temacie np. "budowa terrarium", bo: wie jak zbudować, jak urządzić, potrafi doradzić, ma doświadczenie.
Ja tam nie zwracam na to uwagi kto ile ma +/-, mi to do szczęścia potrzebne nie jest bo napewno nie będę się tym kierował jak będę chciał kogoś o cos zapytać. Czy kółko wzajemnej adoracji? A niech sobie i będzie takowe, w czym ono mi będzie przeszkadzało, w niczym. Smarowanie wazeliny i omawianie tematów o cudownych przygodach lub "strasznych" tragediach nie poszerza wiedzy, a napewno się tutaj takie osoby znajdują.

Wystarczy umówić się z inna osobą i co 12 godzin kliknąć + i po kilku dniach jesteśmy władcami plusów ;D
To jest ktoś chętny? ;)
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: kondi w 23.01.2009, 13:53:04 pm
Kolega kondi się nie przejmuje  ;) plusy i miusy nie świadczą o wiedzy którą posiada dana osoba. Ja proponowałem Beacie rozwiązanie typu żeby te +/- połączyć np. z konkretnymi tematami. Czyli np. + dla Pan(i) X w temacie np. "budowa terrarium", bo: wie jak zbudować, jak urządzić, potrafi doradzić, ma doświadczenie.
Ja tam nie zwracam na to uwagi kto ile ma +/-, mi to do szczęścia potrzebne nie jest bo napewno nie będę się tym kierował jak będę chciał kogoś o cos zapytać. Czy kółko wzajemnej adoracji? A niech sobie i będzie takowe, w czym ono mi będzie przeszkadzało, w niczym. Smarowanie wazeliny i omawianie tematów o cudownych przygodach lub "strasznych" tragediach nie poszerza wiedzy, a napewno się tutaj takie osoby znajdują.

Wystarczy umówić się z inna osobą i co 12 godzin kliknąć + i po kilku dniach jesteśmy władcami plusów ;D
To jest ktoś chętny? ;)

Zasadniczo to się nie przejmuję ;) Chodzi o to, że "towarzyskość" plusa przesłania jego wartość merytoryczną. Po wypowiedziach niektórych osób widać, że się znają na rzeczy. ja to wiem, inni, którzy tu są wystarczająco długo też. Ale co ma zrobić nowa osoba, która potrzebuje porady? Myślę, że plusy przy reputacji mogłyby pomóc. Chyba taka była idea, a nie konkurs na największą ilość kontaktów z naszej klasy.
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: malwa w 23.01.2009, 14:11:26 pm
Mysle ze wszystko z czasem sie wyjasnij jak to wlasciwie dziala , Kondi masz po niekad racje , ale nie mozna sie tak szybko poddawac . Mysle ze nie jest to dobre pod jednym wzgledem , jak narazie mam duzo wolnego czasu wiec siedze sobie przy kompie dosc czesto i nie wszystkie moje wypowiedzi moze sa bardzo bystre i przemyslane ale mam czas by np.robic fotki, przy kazdej zolwiowej czynnosci , czy poprzetlumaczac pare slowek itp., gdzie poprzednio nie mialam poprostu na to czasu. Sprawdzalam ostatnio galerie i jest multom ludzi ktorzy dawniej widac ze sie udzielali bardzo czesto , a teraz slad po nich zaginal ,moze jakas mala nowosc mogla by tu pomuc, niewiem. (Filip daruj sobie z ta wazelina i podejrzliwoscia), a po za tym fajnie jesli ktos sie stara i poswieca duzo czasu dla forum , chyba oto tu chodzi. A to czym sie ktos kieruje , no niestety tego nie mozemy kontrolowac tak jak co niekture wypowiedzi.
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Beata w 23.01.2009, 16:13:18 pm
Cieszę się że się pojawiła dyskusja na ten temat. Wiem, że pewne rzeczy wychodzą dopiero w praktyce dlatego trudno było od Was oczekiwać komentarzy odnośnie reputacji zanim została załączona, bez pojęcia jak to będzie działało i wyglądało. Dlatego bez zbędnego gadania załączyłam lekko jedynie modyfikując domyślne ustawienia (np. gdzie limit zmiany reputacji wynosił 1 godz. :|)
Rozumiem Wasze zastrzeżenia ale ciężko ten problem sensownie rozwiązać. Nie mogę przecież kontrolować za co i ile kto daje plusów i je według swojego widzimisię kasować, to sprawa oczywista, po to by nie były nadużywane jest limit 12 godzin. Dla jednych będzie się wydawało za dużo (bo teoretycznie można przecież w ciągu 1 dnia tej samej osobie pomóc więcej niż raz, podpowiedzieć jakieś ciekawe rozwiązanie, itp. ...), według innych będzie uznane za otwartą furtkę do "wzajemnej adoracji", bo faktycznie co 12 godz. można kliknąć z sensem albo bez... Co do propozycji kondiego aby kazdy mógł ocenić każdego tylko "raz w życiu" to wydaje mi się, że to też mogłoby być bardzo nieadekwatne, bo aktywność ludzi na forum i poziom ich wypowiedzi są jednak różne i co ważniejsze - zmienne w czasie. Podam pewien przykład: ktoś zdobył uznanie na forum i uzyskał od wielu osób po 1 plusie co w sumie dało mu tych plusów dużo (np. 50), po pewnym jednak czasie "coś mu odbiło" i zaczął pisać głupoty, prowokować do kłótni i ogólnie wprowadzać zamęt... i co mają zrobić userzy który straculi dla niego "serce" nie mogą mu odebrać plusów które mu dali ani zagłosować na minus, by jego reputacja sięgnęła poziomu adekwatnego do tego co teraz wyprawia. Wiem że przypadek skrajny, pokoloryzowany, może nawet niezbyt trafny, ale chodzi o sam mechanizm... W moim odczuciu tak daleko idący limit na zawsze "zablokuje" nasz głos i uniemożliwi dostosowanie go do aktualnej sytuacji, a tak każdy codziennie ma sznase na nowe plusy lub minusy, pewnie że limit jest jednak potrzebny, ale problem jak wyznaczyć ten limit, gdzie postawić tą granice?

To jak te plusy będą przyznawane jest kwestią każdego z nas. Chyba żeden limit odgórny nie pomoże jeśli użytkownicy sobie sami nie wyznaczą go dla siebie. To prawda że pojawia się pole do nadużywania tego ("umawianie się" jak to określił filipp), ale gdyby na to patrzeć w ten sposób to można by powiedzieć że tych pól obecnie istniejących jest już więcej (np. licznik postów - postów, nie "sensownych" postów, oceny artykułów na stronie itp.), ja jednak się tym nie przejmuje bo to wszystko to sprawy drugoplanowe a statystycznie rzecz biorąc, przy większych liczbach pojedyncze kliki nie robią żadnej różnicy. I jeśli chodzi o samo forum to muszę z satysfakcją przyznać, po ponad 2 latach obserwacji że nie mam podstaw do tego aby obawiać się nadużyć ze strony użytkowników. Widzę że piszą tu na ogół rozsądne osoby i głęboko wierzę w to że tak pozostanie :) 

Druga sprawa - nie wymagam od nikogo aby się godzinę zastanawiał przed daniem komuś plusa czy minusa (chociaż to drugie może wymaga nieco większego rozważenia), nie da się uniknąć pewnej dozy subiektywizmu w ocenach, w końcu nie jesteśmy robotami, mamy poglądy i emocje i raz możemy być bardziej chetni do rozdawania ocen a w innym dniu nie, i to czy koś dał zadawalającą odpowiedź też zalezy od naszej oceny. Dla jednego będzie zadowalająca dla drugiego niekoniecznie. Dlatego nie będzie dobrze gdyby było to używane "jak popadnie", ale też nie byłoby dobrze gdyby wszyscy się bali tego używać. Złoty środek zawsze wskazany. :)

Ale jestem jak zwykle otwarta na Wasze pomysły i opinie co do tego limitu. Niestety poza tymi dwoma sprawami (licznik i min 10 postów do zmiany reputacji nowego usera) skrypt nie daje żadnych innych możliwości. Można jeszcze tylko wybrać jak ma być liczona reputacja, obok systemu +/- jest jeszcze system zliczania reputacji całkowitej (widać pojedynczą liczbę, która jest sumą + i -). I koniec, dalszego pola manewru nie ma. Możliwe że jest jakaś wtyczka do SMFa, ew. ktoś chętny do napisania skrypciku w PHP ;) (żartuje). Postaram się obadać ta sprawę. Na razie tonę w pracy nad nową wersją stronki... oj będzie się działo, nie poznacie jej ;)

Ufff... ale elaborat... :)
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: filipp_86 w 23.01.2009, 20:49:09 pm
Reputacji nie buduje się klepiac cały czas te same tematy i nie traci jej bo się kogoś skrytykowało.
Wg mnie na tym forum Beata nawet możesz zrobić przyznawanie medali za ilość postów itp. i klasyfikacje medalową. Jak komuś jest to potrzebne to proszę bardzo.
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Basia w 23.01.2009, 20:52:46 pm
ja właściwie nie mam zdania, bo się nie znam i nie będę gadać. Ale nos mi mówi, że sprawę wywalić, i koniec.
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Ines w 28.01.2009, 19:34:11 pm
Podoba mi się  :)
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Beata w 29.01.2009, 09:09:36 am
Ustawiłam zmianę reputacji na 48 godzin. Wyszłam z założenia że jeśli ktoś będzie miał ważny powód aby przed upływem 48 godz. przyznać nowego plusa lub minusa, to będzie o tym też pamietał po tym czasie.
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: filipp_86 w 29.01.2009, 12:05:47 pm
Beata to jest bez sensu. Ja nawet i po 10 dniach będę dawał minusa tej samej osobie. Co to zmieni? Ja mogę mieć nawet i milion minusów. Mi to poprostu zw...... Czy to forum robi się jak pupile, że tylko jak się słodzi to ma się sznasę pokazania? Widac większość osób tutaj boi się krytyki i mocnych słów prawdy.
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: malwa w 29.01.2009, 13:26:04 pm
Jedyna osoba ktora nie lubi krytyki jestes ty Filip. Jednym z powodow dla ktorych rozdaje plusy jest to ze kogos lubie , nie widze w tym nic zlego,tak jak danie komus plusa za to ze wniosl cos nowego i madrego na forum. Minusy tez mnie nie przerazaja szczegulnie ze wiem od kogo je dostaje ;).
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: filipp_86 w 29.01.2009, 13:38:42 pm
No ja tez Tobie daję minusy bo tylko na nie zasługujesz. Nie jestem Filip.
Będziesz miała niesamowite ilości minusów i naklepanych postów. Bo wiedzą to na tym forum niestety ale wrażenia nie zrobisz. Jedynie co to mega błędami ortograficznymi, za które na inncyh forach już byś miała setki razy zwróconą uwagę. I nie mam na mysli tu pisania "juz" zamiast "już".
Ja uwielbiam krytykę ale jak ktoś przez to wskaże coś konstruktywnego. Bo pisac nie bo nie, to nic nie da.

Chwalić się fotkami zółwi co kilka dni tez nie mam zamiaru.


Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: malwa w 29.01.2009, 14:05:19 pm
Szczerze FILIP to co ty tam sobie o mnie myslisz to naprawde mam w d.... , tak samo jak to co robicie na innych smiesznych , wielce naukowych forach,moim zdaniem dla ciebie zolwie to jeden wielki biznes, pokroic zolwia czy go rozjechac samochodem nie ma znaczenia, wazne zeby sprawdzic pod jakim katem jego skorupa sie splaszczyla.To forum to "forum.zolw.info" a nie zadne inne.A to ze wpadasz tu przypadkiem zeby napisac cos co przeczytales na innym forum to juz wiemy, a jesli ktos sie z toba wogule nie zgadza to sie wsciekaz jak jakis gownia....
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Beata w 29.01.2009, 14:51:09 pm
Beata to jest bez sensu. Ja nawet i po 10 dniach będę dawał minusa tej samej osobie.

Aha, w takim razie oficjalnie Ci dziękuję za świadome, lekkomyślne rozpieprzanie tego forum i unicestwianie tego czemu ma służyć. Jeśli nie masz na razie szacunku do cudzej pracy to poznaj wpierw smak własnej. Wiem, że Twoje dziecinne (bo za takie je uważam) postępowanie w postaci dawania minusa jednej i tej samej osobie kiedy tylko upłynie potrzebny czas i z powodu jej nielubienia w grunice rzeczy niczego nie zmieni, bo tak jak trudno wyrwać drzewo które ma silne i głebokie korzenie tak ciężko zniszczyć coś co się stale rozwija i przyciąga nowe osoby od ponad dwóch lat. Mogłabym Cię spokojnie potraktować z przymrużeniem oka, bo jeśli chcesz zaszkodzić temu forum to marnie Ci to idzie i nie wróżę temu sukcesu ale jedno muszę podkreślić bo bardzo mi się nie podoba. Mam na myśli Twoje postępowanie. Od początku zachowywałeś się dość prowokująco i dwuznacznie. Powiem szczerze że próbowałam koncentrować się tylko na tym co było pozytywne, traktując niektóre Twoje wypowiedzi jako wpadki, które każdemu przytrafić się mogą. Co więcej przyznawałam Ci rację w niektórych kwestiach, na ogół różniliśmy się tylko (albo aż) podejściem do spraw które oboje uznawaliśmy za oczywiste. Nie wiem czy mój spokój potraktowałeś jako strach, czy brak uwagi, ale jeśli tak było to zaszła pomyłka. Próbowałeś pozować na poważnego człowieka i przez pewien czas sądziłam że takim jesteś, mimo pewnych zastrzeżeń. Gdzieś tam wyżej w tym temacie wspomniałeś z resztą jak to reputacja mało Cię obchodzi. Wytłumacz mi swoje postępowanie, bo jak na razie wydaje się to być czytsta dziecinada i zwyczajna hipokryzja.

Jestem wdzięczna natomiast za szczerość z jaką się do tego przyznałeś. Od razu powiem, żeby nie było że nie mam wglądu w to kto i kiedy komu daje + albo -. Może jakby pogrzebac po bazie danych to by się to znalazło ale po pierwsze w pewnym sensie naruszałoby to prywatność a po drugie nie mam naprawdę czasu ani ochoty się w to bawić. Zresztą nie mam dostępu do bd i mam wazniejsze rzeczy niż zawracanie głowy adminowi technicznemu. Ja jak na razie rozdałam 2, może 3 plusy za posty które wydały mi się ciekawe, przydatne, fajne (jeden np. za relację z ZOO, za związaną z tym fatygę z wstawianiem fotek i wzbogacenie forum o informacje o tym jak to wygląda w Warszawie). Od razu przyznam się też że nie daję niczego wstecz bo jest to niemożliwe fizycznie (tyle + musiałabym ze startu rozdać) a po drugie mogłoby być krzywdzące gdybym kogoś pominęła, zapominając o jakimś poszczególnym jego wkładzie. Co nie zmienia faktu że bardzo doceniam wszytstkich za dotyczasowe wypowiedzi oraz wszelką pomoc i dziękuję za nie. 

Co to zmieni? Ja mogę mieć nawet i milion minusów. Mi to poprostu zw...... Czy to forum robi się jak pupile, że tylko jak się słodzi to ma się sznasę pokazania? Widac większość osób tutaj boi się krytyki i mocnych słów prawdy.

Wiele razy juz pisałam na ten temat i nie wiem czy mam poszukać i użyć ctrl-C ctrl-V czy po prostu napisać to jeszcze prościej. Dodam tylko tyle, że krytykować też trzeba umieć, trzeba wiedzieć jak i kiedy to robić... Jeśli Ty chesz lub lubisz lać na ludzi wiadra wody to Twoja sprawa. Moim zdaniem to żadna sztuka i nie wymaga niczego od człowieka. W ten sam sposób popisują się żule rzucając na siebie wulgaryzmy. Jeśli tak ma wyglądać stwowarzyszenie do którego należysz to dziękuję za współpracę i cieszę się że się nie zapisałam (a przyznam się że rozważałam taką opcję, choć czasowo byłoby na razie mi ciężko).

No ja tez Tobie daję minusy bo tylko na nie zasługujesz. Nie jestem Filip.
Będziesz miała niesamowite ilości minusów i naklepanych postów. Bo wiedzą to na tym forum niestety ale wrażenia nie zrobisz. Jedynie co to mega błędami ortograficznymi, za które na inncyh forach już byś miała setki razy zwróconą uwagę. I nie mam na mysli tu pisania "juz" zamiast "już".
Ja uwielbiam krytykę ale jak ktoś przez to wskaże coś konstruktywnego. Bo pisac nie bo nie, to nic nie da.

Chwalić się fotkami zółwi co kilka dni tez nie mam zamiaru.

Wprawdzie to nie jest skierowane do mnie ale wybacz jako administartor nie mogę pozwolić na to by tu kogokolwiek wyszydzano, bo to właśnie robisz. O błedach Malwy było pisane, poszukaj sobie jak Ci zależy a jeśli nie wiesz to się nie wypowiadaj. A co do braku wiedzy to wybacz ale Twoje teksty w stylu "mam ale nie dam", "wiem ale nie powiem" bardzo buduja Twój wizerunek jako eksperta w dziedzinie żółwi. Przyznanie się do błędu lub niewiedzy jest odwagą i sztuką, godną największych ludzi, z kolei brylowanie jakąś tam "niby-wiedzą" czy "niby-doświadczeniem" żadną sztuka nie jest. Wybacz że w tej chwili taktuję Cię schematycznie mimo że niektóre Twoje wypowiedzi na to nie zasługują ale wyrobiłeś sobie w moim mniemaniu schemat takiej osoby. Tyle piszesz o szczerości ale najpierw bądź szczery sam wobec siebie. Każdy z nas potrafi szczerze i bezlitośnie oceniać innych ale jesli chodzi o nas samych różnie z tym bywa.
Masz problem że ktoś popelnił błąd a odpowiedz sobie na pytanie ile rzeczy Ty spieprzyłeś po drodze, tyle że nikt o tym nie wie, bo nie miałeś odwagi się do tego przyznać?

Jeśli faktycznie uwielbiasz krytykę to ten post powinien Ci się spodobać. Chcę Ci na końcu powiedzieć tylko że Ty wiele tu nie zwojujesz swoimi prowokacjami i jeśli nie masz nic sensownego już do napisania to lepiej nie pisz wcale. Wszyscy będa zdrowsi, żółwie też.
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: filipp_86 w 29.01.2009, 21:25:00 pm
Oczywiście. Już nie będę brylował "wiedza". Po cichutku będe podpatrywał wielce problematyczne zagadnienia opisywane przez niektóre osoby z tego forum i w razie problemów radził się "hodowców".

Do Stowarzyszenia Beata się nie czepiaj. Zachęcałem to prawda. Myślałem też, że nie rozdzielasz wypowiedzi na te pisane priv i na forum. Wiedze jednak że na priv piszesz zupełnie co innego niż na forum. Boisz się że stracisz forumowiczów pisząc tak jak mi na priv?

Z tą reputacją to Beata ja sobie głowy nie zawracam. Możesz mi dac od razu -100, oszczędzisz ludziom klikania.

To czy tutaj myśli sobie ktoś o mnie że jestem siaki czy owaki to nie ma dla mnie znaczenia. Subiektywna ocena.

Ogólnie to dziecinadą jest przyznawanie jakiś +/- czy też żółwików bo ktoś naje.....500 czy 1000 postów w kilka miesięcy. Nie liczy się ilość tylko jakość, a z tą kiepsko. W przedszkolu dostawało się chmurke lub słoneczko jak ktoś był dobry/zły, podobnie jest tutaj. Śmiech.

Kończę.


Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Basia w 29.01.2009, 22:00:07 pm
cicho bądźcie, bo jeszcze żółwie pobudzicie   :D
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: ankan w 29.01.2009, 22:51:34 pm
Cóż..liczba postów użytkownika jest wyświetlana na wszystkich forach.Na terrarium są "listki" redaktora i "żółwiki" pomocników w dziale.To nie wiem co złego w żółwikach za posty i plusach i minusach za wypowiedzi na tym forum. Ogólne zasady są wszędzie podobne, tylko oznaczenia różne. A nie ma przecież przymusu z korzystania z opcji "reputacja".

A Malwa uważam, że wnosi właśnie dużo na forum m.in. też i dlatego, że robi i wrzuca dużo fotek. Zarówno zwierzaków, terrariów, czy podawanego im pokarmu. Do mnie zdecydowanie bardziej przemawia fotografia niż suchy opis.
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Ines w 30.01.2009, 09:00:26 am
Jak wspominałam pomysł z plusami mi się podoba, czytając jednak tę „dyskusję” mam propozycję.
 
Czy nie można było by ograniczyć dostępu do forum, w sensie blokowania możliwości publikowania wypowiedzi osobom, które notorycznie obrażają i atakują werbalnie użytkowników, czy publicznie wystawiają na szwank dobre imię osób publicznych czy też wypisują jakieś insynuacje dotyczące właścicieli forum jak to ma miejsce obecnie ?

Zdaję sobie sprawę, że każde szanujące się forum przyciąga trolle czy osoby usiłujące zbudować swoje poczucie wartości poprzez ośmieszanie, wyszydzanie etc., ogólnie stosując przemoc werbalną, etc. i że jest to zjawisko obserwowane na każdym większym forum, uważam jednak, że dobrze byłoby wypracować jakiś schemat przeciwdziałania takim sytuacjom. Bo bierność odczytywana jest jako przyzwolenie, akceptacja.

Bo szczerze mówiąc to odechciewa mi się ostatnio zaglądać, właśnie ze względu na atmosferę :(
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Beata w 30.01.2009, 09:09:33 am
Widzisz dyskusja z Tobą jest bezowocna. Lubisz się czepiać ale zapytany o konkrety nie odpowiadasz, podobnie było w niektórych wątkach związanych z tematyką forum. Mnie takie zachowanie po prostu słabi, bo w efekcie zamiast ciekawej dyskusji wychodzi kłótnia i czepianie się słówek. Nie wiem dlaczego to robisz, ale efekt jest taki że tylko siejesz zamęt. Raz owszem pomogłeś Basi za co Ci już dziękowałam i nie omieszkałam tego nie zauważyć. Szkoda tylko że wszystkie dobre strony dzuałalności na tym forum unicestwiłeś aktualnym zachowaniem. Jak pisałam, wcześniej miałam do Ciebie juz zastrzeżenia, ale stwierdziłam że może to pojedyncze incydenty i zrozumiesz to czy tamto. Po to dyskutowaliśmy w mailach. Teraz się dziwisz. Wiesz, to że jestem czasem otwarta i staram się być miła nie oznacza że można mi wejść na głowę. Wielokrotnie Ci tłumaczyłam motywy moich działań i mojego podejścia i jakoś nie miałeś zastrzeżeń albo nie byłeś ze mną szczery. Ja myślałam że się rozumiemy i jakoś w końcu dogadamy, cóż... przeceniłam Cię chyba. Nie udało się, szkoda.

A co wiedzy, to trzymana dla siebie jest bezużyteczna. To co każdy z nas wie na temat żółwi, o czym wyczytał, czego się dowiedział na własną rękę to nie licencja, dzięki której mamy chleb. Jesteśmy pasjonatami żółwi. Zależy nam na ich dobru, mam rację? Powinniśmy się dzielić wiedzą dla współnego pożytku, a przede wszytkim dla pożytku naszych pięknych gadów. Jest wciąz tyle do zrobienia w tym temacie. Nie wiem czemu musze pisać o sprawach oczywistych...

Myślałem też, że nie rozdzielasz wypowiedzi na te pisane priv i na forum. Wiedze jednak że na priv piszesz zupełnie co innego niż na forum. Boisz się że stracisz forumowiczów pisząc tak jak mi na priv?

A co takiego pisałam Ci na priv, że mogłabym przez to stracić użytkowników? Że spodziewałam się po Tobie więcej? To już wiem. Że poniewczasie widzę, że nie było to warte mojego czasu i zaangażowania? Naprawdę nie masz się czym chwalić. A że się zgadzałam w pewnych kwestiach hodowlanych z Tobą to dlla mnie to nie jest tajemnica. Pisałam nawet o tym w poprzednim poście.
O tym jakie rzeczy akceptuję a jakich nie też pisałam wielokrotnie, również na forum. Jeśli uważasz że sa zbyt liberalne to w porządku, masz do tego prawo podobnie jak ja ma prawo je ustalić. Nie będę się targować.

Z tą reputacją to Beata ja sobie głowy nie zawracam. Możesz mi dac od razu -100, oszczędzisz ludziom klikania.

Twoja reputacja podobnie jak Malwy zostaje przeze mnie dziś wyzerowana (minusy). Nie wiem ile z tego było kliknięte złośliwie a ile nie ale macie szansę od dziś zaczać od nowa. Więcej tego typu sytuacji ze złośliwym klikaniem sobie nie życzę. A Ciebie Mariusz ostrzegam, że jak zobaczę że wszczynasz kłótnie, obrażasz i wyśmiewasz innych itp. to skończy się to banem. To jest ostrzeżenie.

Do Stowarzyszenia Beata się nie czepiaj. Zachęcałem to prawda.

Nie mam Ci za złe że mnie zachęcałeś do stowarzyszenia. Nie odwracaj kota ogonem. Napisałam że się przez Twoje zachowanie zniechęciłam i tyle.

Nie chcę ciągnąć tej dyskusji, zwłaszcza że uciekasz od tematu. Jest tyle ciekawych spraw o których by można pogadać. Dziś np. dostałam maila z informacją że wyszła nowa książka o żółwiach z USA i Kanady i samo jej streszczenie porusza ciekawe i ważne tematy jak chociażby wspomniany kiedyś na forum wpływ zmian klimatu na życie żółwi. Jesli masz jeszcze coś do dodania to kontynujmy tę polemikę na kanale prywatnym albo wcale.  
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Beata w 30.01.2009, 09:14:57 am
Czy nie można było by ograniczyć dostępu do forum, w sensie blokowania możliwości publikowania wypowiedzi osobom, które notorycznie obrażają i atakują werbalnie użytkowników, czy publicznie wystawiają na szwank dobre imię osób publicznych czy też wypisują jakieś insynuacje dotyczące właścicieli forum jak to ma miejsce obecnie ?

Można. Jednak traktuję to jako ostateczność. Na razie udzieliłam ostatniego ostrzeżenia i wyzerowałam minusy skonfliktowanym użytkownikowm. Liczę na rozsądek i to że takie sytuacje się już nie zdarzą.   
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: malwa w 30.01.2009, 09:41:59 am
Podziekowania dle Beaty, wszystkim nam sie czasami nalezy kubel zimnej wody, czasem zeby cos dobrze naprawic trzeba to najpierw pozadnie zchrzanic. A z ta atmosfera jest tak ze kazdy ma jakies zgrzyty , problem tkwi w tym ze dwoje doroslych ludzi jedze publicznie na sobie jak na swiniach uzywajac do tego forum ,za co przepraszam . Ciagle jednak mysle ze nie wolno dawac sie pomiatac tylko dlatego ze komus sie wydaje ze jest expertem w tym czy w tamtym. Ja staram sie pamietac ze jesli udezasz do kogos ktos moze ci oddac.Mam nadzieje ze wszystko juz sobie wyjanilismy i z mojej strony to by bylo na tyle. ;)
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: filipp_86 w 30.01.2009, 10:22:11 am
Na terrarium są "listki" redaktora

Jezeli chcesz wiedzieć dokładnie to redaktorzy/moderatorzy mają logo tcp, czyli jaszczurkę a nie jakieś tam listki. Koniczynka jest oznaką nowej osoby na forum która utrzymuje się przez 60 dni. W kazdym dziale pewne osoby sa odznaczone symbolem dzialu, zeby nowe osoby mogły orientować się kto co wie i ze zasłuzyl sobie na to. I zapewniam Was ze takich zaczkow nie otrzymuje sie za liczbe postow, czy dni spedzonych na forum. To przede wszystkim za tresc przekazywanom nowym osobom w postach dlatego to jest forma pomocnika na forum.
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Basia w 30.01.2009, 10:43:53 am
oj, bo nie wytrzymam  ;D.
Luzu. Luzu nam trza więcej.
Dystansu do kompa. Dystansu do siebie.
No, krótko mówiąc, POKORY.
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Świetlik w 30.01.2009, 10:55:23 am
Początkowo nie zamierzałam nic pisać w tej sprawie, ale teraz już nie wytrzymałam- chyba trochę za bardzo się czepiasz filipp_86, zastanawiam się na co Ci to, co Ci to da, jaki masz cel? Czy nie jest nim po prostu mieszanie i denerwowanie forumowiczów? Bo tu już nie chodzi o wiedzę, którą z pewnością masz, dużo większą niż moja. Tu chodzi o szacunek, po prostu szacunek i uprzejmość.
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: filipp_86 w 30.01.2009, 10:56:16 am
Oczywiście, oczywiście. Ile razy Beata napisałem Tobie że podziwiam Ciebie za stworzenie forum? Ja takiego nie potrafię więc szczerze Tobie gratulowałem. Co jednak napisałem dalej? A no to że uważam że trochę z poziomem wiedzowym jest problem w zakłądanych tematach. Ja nic nie piszę, nie dzielę sie informacjami, dlaczego? A czy ktoś pomyślał o tym że może zanim coś się umieści ciekawego to warto było by to przetestować, sprawdzić, poobserwować, a nie pisac że jak "żółw" przejdzie dwa razy dookoła terra to już oznacza to że napewno na wielkim wybiegu tez by tak chodził. I wiele inncyh. Zeby cokolwiek napisac co nie mialoby znaczenia tylko tematu/postu na forum trzeba troche wiecej czasu niz kilku chwil we wklepywaniu literek na klawiaturze.

Beata moje zdanie znasz, co do tych +/- jeżeli Tobie na tym tak zalezy to Twoja sprawa i wyzerowac moglas/mozesz. Ja na to uwagi nie zwracam bo świat nie kończy się na tym, czy na innym forum.

Ban? Beata Twoja osobista sprawa.
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: malwa w 30.01.2009, 11:00:36 am
Filip jesli tamto forum jest tak duzo lepsze od naszego po co tu ciagle zagladasz? Wszyscy mamy internet ,wszyscy zagladamy na inne fora ale naszym forum jest "forum.zolw.info" i nie wiem jak prosciej by ci to mozna wytlumaczyc . W czym ciagle widzisz problem , czy ktos oprucz ciebie ma jeszcze jakies zazuty, moze wyjasnijmy sobie to tu raz na zawsze? Beata stara sie utrzymac to forum w milej atmosferze, zaglada tu codziennie jak i niekturzy z nas , czy naprawde uwazasz nas za takich oszolomow ktorzy kieruja sie numerkami itp. przeciez to wszystko to dodatki , nic wielkiego chyba najwazniejsze jest to co mozna wnies i wyniesc z tego forum . Zreszta Ankan ci tez juz napisala nic tu nie jest przymusowe.
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: malwa w 30.01.2009, 11:05:05 am
Sory to ze ktos sie cieszy z nowego zolwika i z tego co robi to chyba nic strasznego ze chce sie z nami tym podzielic no chyba to forum jest o zolwiach ?
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Basia w 30.01.2009, 11:20:35 am
 ja chyba muszę coś powiedzieć w  kwesti istoty wątlącego się tutaj sporu.

Spór dotyczy Fillipa.
Istotą jego jest, niepodobający się większości pozostałych forumowiczów, charakter wypowiedzi filipa. Atmosfera, którą one niosą, dla wiekszości forumowiczów wydaję się przyciężka.
"Przyciężkość" jej bierze się z zasadniczo odmiennych poglądów i odmiennie wyrażanych na gadziusiowe sprawy, jakie ma filip w porównaniu z pozostałą większością.
Filip się odróżnia.
Ale on odróżnia się tylko formą, bo jego treści merytoryczne są poprawne.
Forum żółwiowe Beaty skupia delikatnych ludzi, poza płcią, także w swej formie. I dlatego odczuwają oni dysonans psychiczny - chcą, chcieliby, ale jakoś nie mogą.
Ale czy ta "delikatność" wyżej wspomnianej większości forumowiczów jest ważniejsza? czy jest lepsza? Czy ona jest wartościowsza? No i czy ona jest prawdziwa?
Bo może to tylko kreacja?

Jeśli to jest dla kogoś dyskusyjne, co ja tu teraz mówię, to niech sobie będzie.
Proszę jednak pamietać, że wiem, co mówię teraz i jestem wolna teraz od emocji.
Agresja jest naokolo nas od rana do nocy. Ma ona różne przyczyny i postaci. I następstwa.

Trzeba sobie radzić z tym. Można poprzez alienację.

Na sam koniec mej refleksji powiem znowu o filipie, żeby na nim zakończyć.
Filip nie jest zły. On nikogo nie obraża, poważnie mówię. To wy dziewczyny jesteście zbyt przewrażliwione. Ludzie są bardzo poprzewrażliwiani wkoło.
Filip jest (już kiedyś to gdzieś chyba mówilam) młody, bystry, "narwany" i... szczery do bólu.
Ale jest dość mądry. Ma też inną, ważną (sic!) cechę, jest żółwiowym naturalistą.
Naturalizmu nam trzeba. Żółwie na to czekają.
Właściwie to Filip jest takim rodzynkiem na naszym forum. Jest inny, ale nie zły. Co by było bez filipa?
Liberte!

A ja jak zobaczę odtąd, że filipp na kogoś brzydko mówi, albo że ktoś się poobraża nie wiadomo o co, to jak ja nakrzyczę, to zobaczycie.
A jak Wy na mnie nakrzyczycie, to ja sobie pójdę. Wyalienuję się.

Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: filipp_86 w 30.01.2009, 11:27:42 am
ale malwa ja nie napisałem że tcp jest lepsze, tam na działach z żółwiami też są nieraz takie betony że szkoda pisać. W dziale dla modów/adminów/pomocników (niewidoczny) tez mamy swoje sprzeczki tak jest wszedzie, tylko ze dziwna sprawa jest ze pomimo wszystko z ludzmi z tamtego forum jakos nie ma problemu sie spotkac, pogadac i zrobic cos konkretnego, a tu jest, taka prawda.

Beata wielce "foch" zrobila bo na giełdy jeżdzić nie będzie, trudno, nie będzie nie pozna ludzi którzy tworza terrarystykę w tym kraju. Bo to nie fora, tylko ludzie rozwijają ta dziedzinę.

A chętnych zapraszam do Poznania 21.02.2009 na Giełdę Zwierząt Egzotycznych.
Może ktoś zmieni zdanie.
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Beata w 30.01.2009, 11:59:57 am
Oczywiście, oczywiście. Ile razy Beata napisałem Tobie że podziwiam Ciebie za stworzenie forum? Ja takiego nie potrafię więc szczerze Tobie gratulowałem. Co jednak napisałem dalej? A no to że uważam że trochę z poziomem wiedzowym jest problem w zakłądanych tematach. Ja nic nie piszę, nie dzielę sie informacjami, dlaczego? A czy ktoś pomyślał o tym że może zanim coś się umieści ciekawego to warto było by to przetestować, sprawdzić, poobserwować, a nie pisac że jak "żółw" przejdzie dwa razy dookoła terra to już oznacza to że napewno na wielkim wybiegu tez by tak chodził. I wiele inncyh. Zeby cokolwiek napisac co nie mialoby znaczenia tylko tematu/postu na forum trzeba troche wiecej czasu niz kilku chwil we wklepywaniu literek na klawiaturze.

Beata moje zdanie znasz, co do tych +/- jeżeli Tobie na tym tak zalezy to Twoja sprawa i wyzerowac moglas/mozesz. Ja na to uwagi nie zwracam bo świat nie kończy się na tym, czy na innym forum.

Ban? Beata Twoja osobista sprawa.


Ciężko jest Cię zrozumieć, bo z tego wynika że nie piszesz dokładnie tego co masz na myśli. Może Tobie wydaje się że jesteś poprawnie odbierany ale najwyraźniej tak nie jest. Już kilka razy napisałeś mi coś a dopiereo po fakcie i długich dyskusjach okazało się że miałeś na myśli coś innego. To chyba jest główny problem który generuje niepotrzebne nieporozumienia.
Ja zdecydowałam sie na otwartą dyskusję na ten temat aby raz na zawsze wyjaśnić i uzdrowić całą tą sytuację. Bynajmniej nie twierdzę że Ty czy ktokolwiek jest zły (to w nawiązaniu do wypowiedzi Basi), wiem że masz takie własnie naturalistyczne podejście ale chodzi mi o coś innego - nie krytykuj ludzi za to że mają inne spojrzenie na dany temat. To tak jak kłócić się o ulubiony rodzaj muzyki, opcję polityczną czy inne bezsensowne tematy. Jak to się mówi kłócić się można do rana, ale co to komu da? Ja wolę robić coś konstruktywnego i jak podkreślałam wiele razy na pewne sprawy patrzę pragamatycznie. Dla mnie wyważone podejście do np. nowych niekiedy niepozbieranych forumowiczów jest właśnie pragmatyczne, bo zależy mi na tym by coś zmienili jesli chodzi o błędy w opieca nad żółwiem. Każdy z nas ma inne doświadczenia i ja również je mam i wiem co u mnie działało a co nie. I tak jak napisała Świetlik, o zwykła życzliwość mi tu chodzi, o nic więcej. Zresztą pisałam Ci Mariuszu prywatnie co mnie raziło w Twoich wypowiedziach, co było w nich przykre, zapewne nie muszę tego powtarzać. O tym że z poziomem jest różnie w różnych rzeczach to też wiem, też o tym rozmawialiśmy, ale nie uważam tego za problem i co ciekawe Ty chyba też nie uważasz skoro sam przynajesz że inne  fora nie są od tego wolne. Pisałam Ci chyba na priv dlaczego giełdy mnie nie interesują, nic nie odpowiedziałeś albo nie doczytałeś teraz piszesz o moich "fochach". Niefajne to jest.

Podziwiasz moje forum? Fajnie, ale własnie dlatego prosze Cię o bardziej stonowane zachowanie bo słowa podziwu na mało się zdadzą kiedy po kolejnych jatkach po prostu odechciewa się wszytkiego...
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: malwa w 30.01.2009, 12:11:01 pm
Jedyna osoba z ktora nie mozemy sie dogadac jestes ty sam,co masz na mysli mowiac cos konkretnego? Dla mnie trzymanie palca w dupie komus tylko z powodu tego ze rozmnaza zowie i je sprzedaje, jesli to dla ciebie jest konkretne to nie dzieki. Mylisz dwa pojecia :biznes a milosnicy, mysle ze dla ciebie wazniejsze sa papierki , ustawy, zwiazki jak same zolwie. Nie rozumiesz ze ktos moze cos robic bo sprawia mu to przyjemnosc, przyjemnosc opiekowania sie , patrzenie jak sie rozwija , nie we wszystkim mosi byc wielka filozofia. Basiu kazdy z nas jest inny ja jestem wychowana z domu ze nie dam sie tak latwo kopac po tylku od "pseudo ludzi ktorzy tworza terrarystyke w tym kraju". Filip swiat sie nie konczy na polskich hodowcach , polskich gieldach itp. nic np. o mnie nie wierz , nie wierz co dokladnie mam w domu, kogo znam gdzie wyjezdzam ,a klepiesz ciogle jedno i to samo o tym twoim wielce naukowym forum jak by to nas tu obchodzilo najwiece, uwierz mi troche juz widzialam w swoim zyciu paru ciekawych ludzi poznalam i swiat mozesz uwierzyc lub nie ale jest wiekrzy od Polski.Po za tym nie wszystko i nie WSZYSCY sa na sprzedaz!
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: filipp_86 w 30.01.2009, 12:22:47 pm
To ty się chwalisz swoimi znajomościami i osmieszyłaś sie piszac temt o g.yniphora ze mozesz kupic :D Gówno mozesz. Tego zolwia nigdy nie kupisz (ale ty o tym nie wiesz) i nie chodzi tu o kase. Kto tu co chwila klepie posty o pupuilach? Naklepalas ich juz pińcet w 3 miesiace :D kto daje fotki, ja? Chwale sie tym ze mam tylko 4 zolwie? Daj spokoj i lepeij zajmij sie swoja hodowla, bo zasmiecasz forum :D, a nie sorki tu przeciez chodzi o to zeby dawac jak najwiecej zdjec. szacun
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: malwa w 30.01.2009, 13:02:12 pm
Koncze to jak gadanie ze sciana. :-\
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Beata w 30.01.2009, 13:12:42 pm
Dobra Mariusz koniec tej zabawy. Moja cierpliwość się skończyła. Najwyraźniej już nie zrozumiesz. Myślałam że się jakoś dogadamy ale chyba nie. Jeśli masz mi coś do powiedzenia zapraszam na gg albo na maila.
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: kondi w 30.01.2009, 14:15:04 pm
A ja tylko tak pod pomyślenie -

odpowiedzcie sobie na pytanie, czy robimy portal dla koffających zwierzaki, jeden z wielu w sieci i w zasadzie jedyna istotna różnica polegająca na tym, że tu się jednak podaje właściwe informacje dotyczące trzymania żółwia, czy robimy portal konkretny i rzeczowy

dla mnie właściwszy byłby wybór na tak na część drugą, ale to użytkownicy decydują o tym. myślę, że wprowadzenie reputacji, co pokazało już mnóstwo postów, było przesunięciem środka ciężkości w stronę części pierwszej. może portal towarzysko żółwiowy ma sens, nie wiem. mnie tu się średnio zaczęło podobać. choć przyznaję, że z przyjemnością oglądam zdjęcia malwy żółwi, to również ciekawie mi się czyta wypowiedzi filipa (nie piszę celowo jego imienia, bo jak ktoś zrobił sobie taki nick, to inni szybciej załapią o kim piszę). boję się jednak, że w tym momencie pyskują równo obie osoby, a dostaje się tylko jemu.

za co? za to, że nie pisze jak wspaniale jego żółwik zrobił dzisiaj kupkę? może dlatego, że nie opisał jak dzisiaj jego tuptuś słodziutko uśmiechnął się przez zimowy sen? a może po prostu z powodu takiego, że jego skorupeczka przekochana nie zrobiła dzisiaj fikołka, żeby to opisać?

są osoby, o różnym poziomi empatii. filip najwyraźniej nie wykazuje jej tyle co nastoletnia fanka tokio hotel. czy to źle? dopóki jego wypowiedzi są kompetentne i prawidłowe, to nikomu chyba nie trzeba się z nim spotykać na kawę i sernik.
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: malwa w 30.01.2009, 14:38:55 pm
Popatrz na to z drugiej strony masz tu ludzi ktorzy maja po 16 lat moze nawet mniej i dopiero zaczynaja swoja przygode z zolwiami , jak i masz tu ludzi po 40 gdzie juz patrza na takie sprawy z przymruzeniem oka, i zeczywiscie juz przerabiali ten temat 10000 razy , ale to nie znaczy ze trzeba sie obrazac i wyzywac.
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Beata w 30.01.2009, 20:09:31 pm
Do kondiego:

Widzisz to jest jedna z takich sytuacji, że jakiejkolwiek decyzji nie podjęłabym, byłoby niedobrze. Jestem już zwyczajnie po ludzku zmęczona tymi ciągłymi kłótniami i owszem wiem że Malwina nie była dłużna wobec kolegi, który jej dogryzał, za co zresztą mnie przeprosiła w odróżnieniu od niego - to jednak nie o nią w całym tym zamieszaniu chodzi. Widzę że kolega filipp ma doskanały ubaw z całej sytuacji, nie traktuje nas na poważnie więc próżno by jego w sposób poważny traktować i nie uśmiecha mi się to że robi sobie tutaj kpiny. Ostatecznie dobiło mnie hasło "a nie sorki tu przeciez chodzi o to zeby dawac jak najwiecej zdjec". To sie odnosiło pośrednio do mnie. Odnoszę więc wrażenie że ma nas za nic i tyle.  Prosiłam, tłumaczyłam, ale szkoda było czasu i klawiatury. Żałuję, że tak wyszło.
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Asia w 30.01.2009, 20:36:31 pm
Całe to zamieszanie z reputacjami, kłótnie, docinki odbijają się na poziomie całego forum. Beata stworzyła tą stronę kosztem ogromnego nakładu pracy, o finansach nie wpominając. W chwili obecnej jest skarbnicą wiedzy stworzoną w głównej mierze przez nas - użytkowników. Wymieniamy się codziennie naszyą więdzą, spstrzeżeniami. Nie psujmy tego głupimi pyskówkami. Nie oznacza to jednak, ze musimy się zawsze z wszytkim zgadzać. Każda konstruktywna krytyka jest dobra, bo zmusza do powtórnego przemyslenia problemu. Sztuką jest tak prowadzic dyskusję, żeby kogoś przekonac do naszych racji, a nie obrażać się nawzajem. Szanujmy dotychczasowy wkład pracy i siebie nawzajem.
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Ishikawa w 31.01.2009, 00:16:40 am
Tak sobie mysle, czy np.zamiast reputacji, pod avatarem byłby napis "pomógł": i liczba która mowi o tym ,że jakis użytkowik sie wczyms pozytywnie wykazał.
Ja mam jednego plusa i się ciezko głowie czemu, bo niczym mądrym i pomocnym nie zabłysnełam, póki co ;) A mysle ze taka była idea, zeby dawac plusy ludziom co piszą mądrze i z sensem. A nie roztrzygac jakies osobiste spory.
Im dluzej czytam ten temat, tym bardziej jakos jestem na nie. No chyba że opcja która opisałam wyzej.
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: ankan w 31.01.2009, 01:00:35 am
Kondi, przecież nikt nikogo tu nie zmusza i nie oskarża, że nie pisze postów dotyczących codziennego życia żółwi, nie wstawia fot zwierzaków, czy urządzenia terra. Nie w tym rzecz.
Każdy może pisać posty w dziale w którym sobie życzy. Jeśli mnie coś nie interesuje, albo uważam, że dyskusje na dany temat są nie dla mnie - to nie ma przymusu wypowiedzi, nie musze nawet zaglądać i czytać tych postów. A niektórzy chcą sobie pogadać także na inne tematy....I co w tym nie tak? Dla mnie złe jest jak ktoś piszę, że temat jest beznadziejny i szkoda mu czasu na dyskusje, bo są nie na poziomie ....a jednocześnie pisze posty w wątku i negatywnie nakręca atmosferę.

Ishikawa - moim zdaniem "reputacja" czy"pomógł" to na jedno wychodzi...wszystko zależy tylko od tego jak ludzie z tego korzystają.
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Ishikawa w 31.01.2009, 14:13:31 pm
Ja widze roznice, bo reputacja to czy kogos np. lubimy czy nie, czyli nasz osobiste odczucia, natomiast pomógł wydaje mi sie bardziej obiektywne. Mozemy sie z kims niezgadzac, nie lubic itp, ale jak nam w czyms pomogł to juz osobiste odczucia schodza na dalszy plan.
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: malwa w 31.01.2009, 15:45:40 pm
Ja tak na marginesie chciala bym cos napisac , niby zjezdzajac z tematu reputacji a jednak w jakims sensie nawionzujac. Na tym swiecie poprostu wydaje mi sie ze ludzia zaczelo sie w glowach przewracac, nie ma juz w nas zadnej zyczliwosci , uczuc tylko cos za cos, nic za darmo ,jak ty mi cos dasz to ja tobie tesz."Reputacja" reputacje mozna sobie w ruzny sposob wyrobic , nie tylko mowiac cos madrego, czy tlumaczac zeczy ale rowniez za to ze ktos jest mily i szczery w swoich wypoiedziach. Ja swoja reputacje napewno w jakis sposob niszcze nie poprawiajac, co gorsza nie dbajac o bledy ortograficzne , jak i plynnosc i jakosc moich wypowiedzi, poprzez moje humory,dziwne stwierdzenia itp. Sama rozdaje plusy osoba ktore poprostu lubie , ale to tesz zalezy jak kto odbiera to slowo "lubie" dla mnie to forum by nie istnialo ,a ja osobiscie nie miala bym zadnego interesu tu zagladac jesli nie lubila bym was, kto chce godzinami gadac o swojej najwiekszej milosci jakimi sa nasze gadzinki z kims kto z nas tkpi i nasze wypowiedzi wydaja mu sie banalne itp.Jesli mam byc szczera paru osoba dalam plusa za skrytykowanie mnie i madre nie obrazliwe dla nikogo wytlumaczenie problemu.Mysle ze paru osoba wydaje sie ze we wszystkim tkwi spisek, nie wiem czym to jest spowodowane moze brakiem wlasnej wartosci , ja osobiscie mam nadzieje a wlasciwie wierze ze tak nie jest.Nie wydaje mi sie ze ta reputacja jest takim wielkim problemem,szczerze czy ona tak naprawde cos zmienia z naszego punktu widzenia? Czy naprawde ktos uwaza mnie za jaks madrzejsza czy slawniejsza , mysle ze nie , mysle ze te plusy i minusy sa za cala prace, szczerosc ,glupote,czas spedzany naforum, chec do organizacji, npwe pomysly,ogulnie za caloksztalt, a tak jak Beata zaznaczyla sa one od niedawna i zrozumiale ze nie beda dawane za wypowiedzi z paru lat, chociaz jesli ktos czyta cos madrego i ma odczucie ze powinien dac tej osobie plusa czemu nie nic nikomu nie stoi na przeszkodzie.
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Ishikawa w 31.01.2009, 15:55:53 pm
Wiesz co Malwa, :) moje odczucie jest takie, jak zobacze u kogos 10 minusów, to zaczne sie zastanawiac, co ta osoba tu robi, jezeli az tak nie jest lubia/niedoceniania itp,czy jest tak chamski/a w swych wypowiedziach, czy oporny/a na wiedze ze zolw salaty nie jada. Ja bym takie forum opuscila osobiscie. Na miejscu takiej osoby.
A ciągnąc dalej moją mysl o minusach, to ja np. chcialabym wiedziec za co jej mam. Ot, z ciekawosci, albo z tego, ze ktos nie potrafi mi powieziec wprost ze sie ze mna nie zgadza wiec bach! Niech ma minusa. Przebywanie na forum kojarzylo mi sie z przyjemnoscia i poszerzaniem horyzontow. Teraz bede sie pilnowac, zeby minusa nie załapać ;D
Ale to moje osobiste odczucie, moze minie czas i "przetrawie" reputacje :)
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Basia w 31.01.2009, 15:57:38 pm
tak Malwa, poprzewracało się wszystkim wkoło.
A twoje blędy mnie rozbrajają, a niektóre to nawet sobie powtarzam w myśli jak mi smutno, bo są dla mnie śmieszne, np. że inne twoje jaszczury to żonkila "wciongna", jak nie żółwie ;D.
A Ty to czytasz po sobie jak napiszesz? Czy od razu wysyłasz?
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: malwa w 31.01.2009, 16:12:18 pm
Z tymi minusami to mysle ze bedzie tak , jesli juz je dostaniemy to napewno bedziemy wiedzialy za co i od kogo , ale mowie tu tylko pod warunkiem ze bedziemy tak jak mowiesz szczezy wobec siebie, druga zecz sama wiez ze sa rozni ludzie jedni powiedza w prost, drudzy za plecami ,to czy ktos trzasnie ci minusa czy obgada z kims w prywatnych wiadomosciach to juz nie od nas zalezy.
Basiu jesli bledy wydaja ci sie rozbrajajace poczekaj az mnie zobaczysz ;D
Zonkile?
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: kondi w 31.01.2009, 19:34:02 pm
Mnie się przypomina sytuacja z forum terrarystyka bodajże. Wpadło tam kiedyś kilkoro dzieci i zaczło sobie dawać plusy. Wiedzy u nich za grosz. Moderator zrobił porządek, ale mnie niesmak do tamtego forum pozostał i już nie bywam. To nie jest nasza klasa, czy inny portal towarzyski i jedna k plusy powinny być dawane za aktywność "naukową", a nie za lubienie czy nielubienie.
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Beata w 31.01.2009, 20:31:08 pm
Ech... Wiesz kondi ingerowanie w plusy i minusy przez moderatora nie jest dobre i to co wczoraj zrobiłam kasując minusy filippowi i malwie za dobre nie uważam. Podobnie jak nie uważam za dobre ingerowanie w posty z byle powodu. Niby szczegół ale jednak. Są fora gdzie się usuwa np. linki wstawione w postach przez userów, co uważam za totalną żenadę, ale nieważne odbiegam od tematu.
Zrobiłam taki reset bo wytworzyła się niezdrowa sytuacja. W gruncie rzeczy taki model reputacji jak teraz ma sporo wad i każdy punkt widzenia jaki do tej pory padł w dyskusji jest na swój sposób trafny. Sytuacje są różne i ludzie też. W jednym wypadku to zadziała a w innym nie. Ogólnie na razie nie mam pomysłu jak ten problem rozwiązać.

Z drugiej strony wydaje mi się że reputacja pojmowana w kontekście tego czy i na ile ktoś pomógł innym na forum i zdobył plusy w ten sposób ma tę zaletę że jest bardziej obiektywna niż ocena jakiegoś moderatora czy administratora, w założeniu oczywiście. Pozatym ja bym naprawdę nie chciała tego oceniać w jakiś odgórny sposób. Założenie takie że uzytkownicy oceniają użytkowników jest dobre, reszta zależy już od użytkowników. Pewnie będą się trafiać złośliwe kliknięcia ale wydaje mi się też możliwe, że po pewnym czasie taka ocena bedzie w miarę dobrze obrazować popularność danej osoby. 
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: evereen w 01.02.2009, 11:39:33 am
No i proszę ile emocji wzbudzil ten niefortunny pomysł reputacji. Zupelnie moim zdaniem, niepotrzeby, zmienajacy w sposob zasadniczy charakter forum.
Jak sama Beatko, przed chwila napisałaś, to jest ocena. A założenie, że gdy użytkownicy oceniają innych użytkowników jest dobre to nieprawda. Każda ocena ma w zamyśle (może nieświadomym) rywalizację. No a forum z elementem rywalizacji juz nie jest juz takie mile jak było do tej pory.
Pisze mile (oczywiście to jest moje subiektywne odczucie), bo ja je lubię właśnie ze względu na charakter i wzajemną życzliwość. To forum od początku różniło się zasadniczo od innych, traktujących zwierzęta przedmiotowo. Zostało zrobione z sercem. Tutaj, poprzez może mało "naukowe" posty można zobaczyć jak bardzo ludzie kochają swoje gadzinki, jednocześnie forum wspaniale uczy jak prawidłowo zajmować się swoim pupilem, traktuje poważnie wszystkich nowych członków niezależnie od ich poziomu wiedzy i dodatkowo, co uważam za duża zaletę, ma działy poszerzające ogólną wiedzę jak np. Żółwie w kulturze i sztuce. Czyli ma swój styl. To po co brać niepotrzebne wzorce z innych for?

No i parę słów o powyższej dyskusji  ;). Tylko zrozumcie mnie dobrze - Filip (pisze juz tak jak wszyscy, chociaż to rzeczywiście nie jest prawdziwe imię) swoimi wypowiedziami, nawet na temat innych osób, świadczy tylko i wyłącznie o sobie. Odkrywa swoj charakter, a nie charaktery ludzi, na temat których się wypowiada. Ale on o tym nie wie. Można, zachowując powyższy dystans do jego wypowiedzi, tylko mu współczuć. A Malwina, wbrew temu co twierdzi, wykazuje swoje niedowartościowanie i daje sie wciagnac w niepotrzebne dyskusje, pokazując tym samym, ze jest dokładnie taka sama jak Filip (a twierdzi co innego  ;D).

Zrezygnowałam z terrarystyki z tego samego względu co kondi. I widzę po wypowiedziach Filipa, ze tam chyba niewiele sie zmieniło >:D.

Najlepiej sie z tego pomysłu wycofać i koniec sprawy. Pozdrawiam.

Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Basia w 01.02.2009, 13:43:23 pm
Ignorancja dziewczyny, ignorancja  :)
Ignorancjo, "jesteś lekiem na całe zło"  :)
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Basia w 01.02.2009, 13:53:07 pm
A kuku evereen!!! :D Pozdrów swoje gadziusie od moich :D
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: kondi w 01.02.2009, 14:16:35 pm
No i proszę ile emocji wzbudzil ten niefortunny pomysł reputacji. Zupelnie moim zdaniem, niepotrzeby, zmienajacy w sposob zasadniczy charakter forum.
Jak sama Beatko, przed chwila napisałaś, to jest ocena. A założenie, że gdy użytkownicy oceniają innych użytkowników jest dobre to nieprawda. Każda ocena ma w zamyśle (może nieświadomym) rywalizację. No a forum z elementem rywalizacji juz nie jest juz takie mile jak było do tej pory.
Pisze mile (oczywiście to jest moje subiektywne odczucie), bo ja je lubię właśnie ze względu na charakter i wzajemną życzliwość. To forum od początku różniło się zasadniczo od innych, traktujących zwierzęta przedmiotowo. Zostało zrobione z sercem. Tutaj, poprzez może mało "naukowe" posty można zobaczyć jak bardzo ludzie kochają swoje gadzinki, jednocześnie forum wspaniale uczy jak prawidłowo zajmować się swoim pupilem, traktuje poważnie wszystkich nowych członków niezależnie od ich poziomu wiedzy i dodatkowo, co uważam za duża zaletę, ma działy poszerzające ogólną wiedzę jak np. Żółwie w kulturze i sztuce. Czyli ma swój styl. To po co brać niepotrzebne wzorce z innych for?

No i parę słów o powyższej dyskusji  ;). Tylko zrozumcie mnie dobrze - Filip (pisze juz tak jak wszyscy, chociaż to rzeczywiście nie jest prawdziwe imię) swoimi wypowiedziami, nawet na temat innych osób, świadczy tylko i wyłącznie o sobie. Odkrywa swoj charakter, a nie charaktery ludzi, na temat których się wypowiada. Ale on o tym nie wie. Można, zachowując powyższy dystans do jego wypowiedzi, tylko mu współczuć. A Malwina, wbrew temu co twierdzi, wykazuje swoje niedowartościowanie i daje sie wciagnac w niepotrzebne dyskusje, pokazując tym samym, ze jest dokładnie taka sama jak Filip (a twierdzi co innego  ;D).

Zrezygnowałam z terrarystyki z tego samego względu co kondi. I widzę po wypowiedziach Filipa, ze tam chyba niewiele sie zmieniło >:D.

Najlepiej sie z tego pomysłu wycofać i koniec sprawy. Pozdrawiam.




Lubię cię ever, masz u mnie plusa ;)

bpnmsp ale jestem właśnie po wybraniu podłogi i drzwi do mojego mieszkania i głupieję z tej radości, bo wreszcie mi wejdzie facet do roboty i zacznie  działać
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: evereen w 01.02.2009, 17:47:32 pm
A kuku, Basiu  ;). Z pozdrowieniem żółwi będzie ciężko bo śpią snem sprawiedliwych.

Kondi, daj spokój z tymi plusami, chyba nie jesteśmy w żadnym przedszkolu ani w szkole gdzie plusy i minusy wiszą na tablicy (chyba w porządniejszych przedszkolach już z tego zrezygnowano) lub tkwią w dzienniku. Zaraz mi go zlikwiduj  :).
Ale jeżeli to rzeczywiście ma być szkoła to ja się wypisuję, już jestem na taką zabawe za stara  ;D.

Pozdrawiam.

I dopisuję po chwilowym namyśle - powiedzcie mi, dlaczego musimy wykorzystywać istniejące, nie najlepsze wzorce (plusy i minusy w szkole wcale nie są prawidłową motywacją do nauki, świadczą o bezsilności nauczycieli) zamiast tworzyć nowe?
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: kondi w 01.02.2009, 23:56:32 pm
Nie mogę cofnąć, bo mi na to sumienie nie pozwala ;)

Też mi się teraz wydaje, że plusy i minusy się nie sprawdziły.
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Basia w 02.02.2009, 07:55:40 am
ja nosem swoim czułam to już na pierwszej stronie :-[
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Beata w 02.02.2009, 12:08:30 pm
No i proszę ile emocji wzbudzil ten niefortunny pomysł reputacji. Zupelnie moim zdaniem, niepotrzeby, zmienajacy w sposob zasadniczy charakter forum.
Jak sama Beatko, przed chwila napisałaś, to jest ocena. A założenie, że gdy użytkownicy oceniają innych użytkowników jest dobre to nieprawda. Każda ocena ma w zamyśle (może nieświadomym) rywalizację. No a forum z elementem rywalizacji juz nie jest juz takie mile jak było do tej pory.

Witaj evereen :)

To prawda że ocenianie użytkowników przez innych użytkowników nie jest dobre, jak chyba w ogóle każde ocenianie, ale chodziło mi bardziej o to że jest dobre w samym założeniu, a już na pewno lepsze niż ocenianie ich przez 1 osobę (np. administratora), bo padły propozycje by wyróżniać niektóre osoby i w domyśle chodziło chyba o to aby była to jakaś ocena odgórna.

Zdecydowałam się załączyć reputację, bo padł taki pomysł, a ja na pomysły staram się być otwarta o ile jest możliwa ich realizacja. Dlatego powstała aknieta i ludzie tę opcję wybrali. Ale wiadomo jak to jest z wyborami. Dopiero w praniu widać pewne rzeczy. Więc kto wie, może rezygnacja byłaby dobrym rozwiązaniem.

Pisze mile (oczywiście to jest moje subiektywne odczucie), bo ja je lubię właśnie ze względu na charakter i wzajemną życzliwość. To forum od początku różniło się zasadniczo od innych, traktujących zwierzęta przedmiotowo. Zostało zrobione z sercem. Tutaj, poprzez może mało "naukowe" posty można zobaczyć jak bardzo ludzie kochają swoje gadzinki, jednocześnie forum wspaniale uczy jak prawidłowo zajmować się swoim pupilem, traktuje poważnie wszystkich nowych członków niezależnie od ich poziomu wiedzy i dodatkowo, co uważam za duża zaletę, ma działy poszerzające ogólną wiedzę jak np. Żółwie w kulturze i sztuce. Czyli ma swój styl. To po co brać niepotrzebne wzorce z innych for?

Takie też było jego założenie, niemniej dziękuję  :)

No i parę słów o powyższej dyskusji  ;). Tylko zrozumcie mnie dobrze - Filip (pisze juz tak jak wszyscy, chociaż to rzeczywiście nie jest prawdziwe imię) swoimi wypowiedziami, nawet na temat innych osób, świadczy tylko i wyłącznie o sobie. Odkrywa swoj charakter, a nie charaktery ludzi, na temat których się wypowiada. Ale on o tym nie wie. Można, zachowując powyższy dystans do jego wypowiedzi, tylko mu współczuć. A Malwina, wbrew temu co twierdzi, wykazuje swoje niedowartościowanie i daje sie wciagnac w niepotrzebne dyskusje, pokazując tym samym, ze jest dokładnie taka sama jak Filip (a twierdzi co innego  ;D).

Zrezygnowałam z terrarystyki z tego samego względu co kondi. I widzę po wypowiedziach Filipa, ze tam chyba niewiele sie zmieniło >:D.
Najlepiej sie z tego pomysłu wycofać i koniec sprawy. Pozdrawiam.

Zgadzam się z Tobą, że naszymi słowami świadczymy o sobie ale istnieje dopuszczalny poziom naszej że tak to ujmę "ekspresji" w ramach publicznego forum. Wolałabym nie ciagnąć wątku filippa_86 który jakby nie patrzeć już nie może się wypowiedzieć na swój temat (inna sprawa że gdy miał okazję to z niej nie skorzystał) ale dodam tylko jedno małe wyjaśnienie - reputacja to była iskra która wywołała burzę ale na tę burzę się od dawna zanosiło. Jak to sie mówi zbierasz to co siejesz. Użytkownik filipp zachowywał sie niestosownie od dłuższego czasu. Moim błedem zaś było to że w porę nie dostrzegłam problemu.

Reputację można w każdej chwili wyłączyć jeśli wiekszość z Was uważa że to tylko przeszkadza i rodzi niepotrzebne problemy. Mnie osobiście nie zależy na tym aby to funkcjonowało. Ewentualnie można zrobić kolejną ankietę :) pt. "Reputacja - jeszcze tak, czy już nie?"
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Kuba82 w 25.11.2009, 19:03:28 pm
hello
no i co? zmiany na stronie wprowadzone a reputacja nadal dziala w najlepsze ..... poczytalem posty w tym temacie i z tego co zobaczylem to ZDECYDOWANA wiekszosc jest za zniesieniem tej funkcji.... (w tym moja wyjatkowo skromna osoba).
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Jakub w 25.11.2009, 19:28:34 pm
ja sądze że to nie jest takie złe tylko musimy się umówić żeby dawać plusy za wiedzę jaką ktoś posiada a nie tak sobie :D to zawsze jakieś urozmaicenie na forum
Tytuł: Odp: Reputacja - tak czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Beata w 26.12.2009, 18:12:31 pm
hello
no i co? zmiany na stronie wprowadzone a reputacja nadal dziala w najlepsze ..... poczytalem posty w tym temacie i z tego co zobaczylem to ZDECYDOWANA wiekszosc jest za zniesieniem tej funkcji.... (w tym moja wyjatkowo skromna osoba).

Czekam aż mi admin postawi nowe testowe forum i jak testy przejdą pomyślnie to wyłączę.