Za co dostalam minusa?

[malwa]

Jorz zostafmy tom ortograwie w spokojo, pzecierz nie jest ona arz tak potzebna nikomo do rzycia. 
Mnie te minusy tez juz zaczely bawic i poraz pierwszy musze naprawde z barrrrdzo cieszkim bolem napisac ze Kondi ma racje , zrobila sie z tego dziecinada , mi osobiscie mozna walnac z 50 minusow zeby wyrownac te wszystkie plusy na ktore tak naprawde nie zasluguje, na pewno nie na 50 !!! za to ze napisalam zeby ktos poszedl po rozum do glowy , przestal mydlic oczy ludziom pierdolami i zaczal zmieniac warunki zycia swojemu zolwikowi, mysle ze to nie jest jeszcze powod aby dawac ludzia plusy. Ja czasami dawalam nowicjusza + na zachete ale tez juz tego dlugo nie stosuje bo jak tylko ktos napisze z 4-5 tygodnie na forum obraca sie zaraz w wielkiego znawce i zaczyna doradzac ludzia rzeczy ktore czesto sam jeszcze nie zastosowal.

[Jakub]

Zgadzam się z tobą w 100% ale ja chce wiedzieć za co go dostałem zarówno plusa jak i minusa musze wiedzieć co zmienić w swoim zachowaniu a czego nie o to mi chodzi

[żółw-czesiek]

kondi to chyba dosyć trafnie ujął, że niektóre minusy są dawane za głupoty, gdy się ktoś obrazi czyjąś wypowiedzią. czasami to bardzo dziecinne. niektórym brakuje chyba dystansu do tego wszystkiego. było by idealnie gdybyśmy dostawali + i - za merytoryczne sprawy. ale do tego ideału racze nie dojdzie.
ilość plusów jest dla nowych użytkowników zawsze jakimś wyznacznikiem. osoba, która ma ich dużo, dostała je w zdecydowanej mierze za fachowe rady i wiedzę. nowy użytkownik forum czytająć jej posta może mieć pewność że czyta coś do czego powinien się stosować.
może zostawić w takim razie same plusy a może zmienić sposób przyznawania +i-
może powinna przyznawać je grupa kilkunastu osób co kilka miesięcy lub coś podobnego

[kondi]

ja prawdę mówiąc na miejscu Beaty przy kilku użytkownikach - nulusie, witii, malwie, ankan, oczywiście też Beacie, mam nadzieję, że nie ominąłem nikogo, ale jestem otępiały dzisiaj, bo mnie chyba coś bierze akurat na sylwestra - dodał jakiś szczególny dopisek, albo znaczek. coś w rodzaju vipowca forum, może weterana, ale nie za ilość postów, a za ich jakość, żeby nowi użytkownicy wiedzieli, że są to osoby, na których wypowiedzi można liczyć.

jasne, że wymienione osoby, nie znają się na wszystkim, ale jestem pewny (a dzięki znaczkowi, pewni mogliby być i inni), że ich wypowiedzi są zawsze wysokiej jakości merytorycznie, a jak nie wiedzą czegoś, to w przeciwieństwie do niektórych, nie piszą autorytarnie o czymś o czym nie mają pojęcia, albo czego nie są pewni. na razie, na przykład o malwie, nowa osoba na forum, może pomyśleć, że ma niewyparzony język i wali byki , tylko że malwa ma olbrzymie doświadczenie, cały czas się uczy i chętnie dzieli wiedzą. byłoby fajnie, żeby jej wypowiedzi nie były ignorowane.

tak sobie pomyślałem, może taki tytuł jak "forumowy doradca" - myślę, że to mogłoby być dobre, albo "żółwiowy pomocnik", żeby tylko zostało dobrze odczytane przez nowe osoby i od razu zauważone.

[żółw-czesiek]

 kondi proponujesz wzorem harcerstawa wprowadzic sprawności, jedna propozycja już padła "żółwiowy pomocnik"
a tak poważniej to też miałem na myśli aby kilka konkretnych osób miało jakiś znaczek przy niku, który będzie świadczył o ich fachowości.  nowi forumowicze będą mieli łatwiej .

[rainok]

Przestańcie się kłócić jak małe dzieci .
Malwa nikt za gorszą Cie tu nie ma .
A ja nawet uważam że jesteś na tym forum jedną z lepszych , i doświadczonych w hodowli .