Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Wiedza => Prawo => Wątek zaczęty przez: raab70 w 07.05.2008, 23:53:10 pm
-
Myślę ,że potencjalnie , ten wątek może być raczej smutny, ale za to bardzo życiowy.
Czy znacie historie ludzi ,którzy zostali ukarani za posiadanie , czy też za próbę sprzedaży własnych żółwi?
Bo jak powinno być to już mniej więcej wiemy, ale co wtedy kiedy świat się już wali, różni ludzie pukają do drzwi i padają poważne słowa?
Oczywiście nie chodzi mi o instrukcję postępowania w takiej sytuacji, bardziej o opis autentycznych wydarzeń i ich konsekwencji.
-
Osobiście nie znam takich osób, ale na necie sporo jest takich informacji że panowie w niebieskich uniformach pukali do drzwi osób które sprzedały np. na allegro żółwika bez dokumentów. Tłumaczyły się tym że np. klilka lat wcześniej dostali żółwia od kogos tam i teraz nie wiedzieli o obowiązku possiadana dokumentów świadczących o posiadania jeżeli chcą takie zwierzątko sprzedać. Sprawy sie toczą albo juz się zakończyły. Napewno na 5 lat nie trafią do paki (pojedynczy przypadek, nie było to celowe naruszanie prawa) ale jakaś grzywna będzie napewno, bo jak to mądzrze jest ujęte: nieznajomość prawa nie upoważnia do jego nie przestrzegania czy jakoś tak.
-
Takich spraw trochę jest jak choćby przytoczona sprawa w wątku: http://forum.zolw.info/index.php/topic,757.msg7863.html#new . Takie sytuację na Allegro się już nie zdarzą (przynajmniej teoretycznie) gdyż Allegro zakazało sprzedaży zwierząt będących pod ochroną, nawet jeśli maja stosowne dokumenty świadczące o ich legalności.
-
Osobiście nie znam takich osób, ale na necie sporo jest takich informacji że panowie w niebieskich uniformach pukali do drzwi osób które sprzedały np. na allegro żółwika bez dokumentów. Tłumaczyły się tym że np. klilka lat wcześniej dostali żółwia od kogos tam i teraz nie wiedzieli o obowiązku possiadana dokumentów świadczących o posiadania jeżeli chcą takie zwierzątko sprzedać. Sprawy sie toczą albo juz się zakończyły. Napewno na 5 lat nie trafią do paki (pojedynczy przypadek, nie było to celowe naruszanie prawa) ale jakaś grzywna będzie napewno, bo jak to mądzrze jest ujęte: nieznajomość prawa nie upoważnia do jego nie przestrzegania czy jakoś tak.
Raczej dojdzie do umorzenia postępowania.
-
są jeszcze na allegro żółwiki, także ja nie wiem jak ten serwis działa. Powinni usuwac automatycznie takie ogłoszenia. Dziwne :-\
-
a co jeśli żółwia mamy dłużej nie trwa ustawa lub jest starszy i może sie bronić argumentem, że dostaliśmy/nabyliśmy go jeszcze wtedy gdy on a nie obowiązywała?
-
To siedzisz cicho i zapewniasz żółwiowi takie same (dobre) warunki jakie miał (zakładam że tak) do tej pory.
Nie sprzedajesz i nie "chwalisz się" że masz żółwia bez papierów.