Wiecie wszystko to i tak nie zmieni faktu , że ja pytałam czy to żółw z hodowli. Czy Ciebie Witia jak pytają skąd jest dane zwierzątko , bo używasz fantazji ?
I tak jak Ankan słusznie zauważyła , jeden istotny szczegół - jeśli jest z natury - to zimował. Ale to na inny dział - jaki to może mieć wpływ na zdrowie żółwika.
Dlatego wydaje mi się ,że informowanie rzetelne jest istotne jednak. Zobaczcie ile zeszło zanim rozszyfrowałam ten papier. Najpierw zajmowałam się tylko żółwiem , praca , dom , inne sprawy i minęły ponad 3 miesiące. Miesiące zimowania. I jeszcze miał robaki w między czasie.
Handel jest bezlitosny jednak. Połapali żółwie i co się z Nimi działo zanim dotarły do swoich właścicieli ?
W dokumencie są daty :
05.02.2008
15.01.2009
22.04.2009 i na odwrocie daty odsprzedaży :
28.05.2009
14.11.2009
W maju będzie dwa lata tej wędrówki.
A przepisy zmieniono chyba po to ,żeby żółwiom było lepiej , no nie ?