Brawo Małgosiu, ja też Ilonce-Lulka zasugerowałam żeby to zgłosiła, czas w końcu działać, od razu się na lepsze nie zmieni ale jak każda z nas uratuje przez skargę chociaż 1 żywe zwierzę to już duży sukces. Od jednostek się zaczyna a dalej zaczną działać grupy osób i coś się osiągnie.