Wiedza > Prawo
Kontrole dot. CITES w sklepach zoologicznych
Bartek:
No kontrole są potrzebne, a jak ktoś ma wszystko legalne to nie musi się bać.
Mam nadzieje, że sprawa skończy się dobrze dla Ciebie Kuba.
Agnieszka:
Dla Kuby napewno, z innymi może być gorzej. Powinni także oprócz CITESÓW sprawdzac warunki w jakich się gady trzyma, nasz Kuba mógłby dostać nargodę, prawda Kubuś?
Bartek:
to skąd jest Kuba?
No mogli by brać weterynarza, który by sprawdzał stan zdrowia zwierząt i warunki i wtedy powinny się sypać kary pieniężne i zatrzymania i zostały by tylko bardzo dobre i porządne sklepy zoologiczne.
kuba:
hehe oj dziekuje za komplementy:)ale nie wlewaj az tak,poprostu robie co moge...:)i mysle ze nie maja najgorzej...caly zcas czekam za nowym terrarium..a co do kontroli...oni wlasnie tylko papiery sprawdzaja..a warunki to sprawdza...no wlasnie kto...? animals?pwoiem tak,zalezy do kogo sie zglosi osoba ktora zauwazy te zle warunki...kiedys mielsimy "dziwnego"klienta...ktory co chwile cos gadal ze cos jest zle i raz przyszedl z telewizja..hehe....chodizlo wtedy o fretke...ze niby ma malo meijsca,ale jak na sklep....to ona miala niecala klatke o wymiarach 100x50...no ale mniejsza z tym,dzisiaj sie dowiedzialem,ze ten czlowiek"biegly" chyba sie niezna za bardzo na papugach bo jezlei stwierdzil ze nasza aleksandretta to jest chinska to chyba niewidzial chinskiej...ponoc piskle chinskiej jest wieksze niz piskle rozowpiersnej czy tez obroznej...no ale mniejsza z tym....ja jestem jak anjbardziej za tym by byly kontrole,ale zeby byly one w wiadomym celu,a nie ze przychodza i sie sami pytaja czy mamy jakies zwierzaki"na citesie"...a sklep moj(w ktorym pracuje)jest w Poznaniu...
jelsi chodzi o warunki to staram sie jak moge....mysle ze niemaja najgorzej,ale pochwalic sie moge ze wieeeelu klinetow "sprowadzilem" na dobra droge:)
pozdrawiam
Agnieszka:
Ach nie bądź taki skromny ;), wiem, że zwierzaki mają u Ciebie dobrze, korespondujemy już prawie rok......
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej