Rejestracja znalezionego żółwia

[skolim]

Witajcie,

Potrzebuje pomocy przy rejestracji znalezionego żółwia (naprawdę znalazłem ). Okazało się to znacznie trudniejsze niż myślałem. Od początku:
1. Żółw został znaleziony przez znajomego na łące i oddany mi pod opiekę (wcześniej Miałem) już 3 żółwie stepowe (na raz) więc umiem się nim zająć. Wygląda na to że żółw "uciekł" albo został porzucony.
2. Byłem z nim u weterynarza i generalnie jest zdrowy, ale miał złamaną łapkę i ma przestawiony dziób, może wpadł pod jakiś samochód.
3. Wszystko wskazuje na to że jest to żółw obrzeżony (testudo marginata) całkiem spory bo około 35cm długości i ponad 2kg wagi.
4. Dzwoniłem do wydziału ochrony środowiska urzedu miasta i powiedziano mi że nie mam możliwości formalnej rejestracji znalezionego żółwia, czyli tak na prawdę grozi mi kara za samo jego posiadanie. Czyli mam go zabić i zakopać czy co? - przecież to chroniony gatunek i wszystkim powinno zależeć żeby żył. Jest to o tyle dla mnie istotne ze będę musiał zabrać tego żółwi z sobą do Niemiec więc papiery muszą być!
5. Z uwagi na rozmiary żółwia i to że jeszcze może urosnąć być może w przyszłości nie będę mu mógł zapewnić odpowiednich warunków więc tym bardziej chciałbym móc go oddać komuś odpowiedniemu pod opiekę.

Czy ktoś miał podobną sytuację i umie mi coś poradzić?

[Viktoria]

Wiesz co tak na prawdę to jeśli będziesz go miał, nie będziesz chciał sprzedać ani rozmnażać to kara raczej Ci nie grozi. Gorzej jeśli faktycznie byś chciał przewieźć go za granice. Wiem że pare osób już tak robiło że starało się zarejestrować znalezionego żółwia, ale jest to faktycznie bardzo skomplikowane.
Jeśli możesz to wrzuć zdjęcie żółwika, ciekawa jestem co to za żółw, czy to faktycznie marginata.
A jeśli zdecydowałbyś się oddać to mamy na forum bardzo sprawnie działający dział adopcyjny dzięki czemu masz pewność że żółw trafi do dobrego domu
W sprawie rejestracji więcej Ci niestety nie podpowiem, ale pewnie ktoś mądrzejszy się odezwie

[ankan]

Cóż - możesz zgłosić na policję znalezienie żółwia + porozwieszać ogłoszenia w okolicy, dać ogłoszenie do gazety (nawet darmowe). Tym wiszącym porobić fotki, to z gazety wyciąć. Policja po miesiącu sprawę umorzy bo pewno właściciela nie znajdzie.
W ogłoszeniu nie pisz jaki to gat. żółwia - jak ktoś zgubił takiego to na pewno go będzie w stanie opisać.
Z umorzeniem od policji i ogłoszeniami składasz wniosek rejestracyjny. Nie powinni odmówić. Przecież znaleziony żółw z papierami nie chodził.
Druga opcja - oddajesz zwierzaka do schroniska lub do jakiegoś towarzystwa opieki nad zwierzętami i bierzesz go stamtąd na umowę adopcyjną. 

[skolim]

Hej,

Piszę żeby podsumować wątek. Ostatecznie od strony formalnej sprawa okazała się beznadziejna w urzędzie słychać magiczny zwrot "nie da się" i tyle nie ważne czy będą ogłoszenia, zgłoszenie na policje czy inne cuda nie i już. Okazało się że żółw robi niezłą demolkę w domu a odpowiednie dla niego terrarium musiałby mieć 1,5 na 1,5 metra (mógłbym oddać mu swój pokój  ). Dzięki pomocy doktora Kalickiego z gdańskiego ZOO żółw trafi do ZOO na kwarantannę (może być nosicielem jakichś chorób i trzeba zrobić badania) a z stamtąd kierownik działu gadów przekaże go znajomemu hodowcy-hobbyście.

Kierownik działu gadów powiedział, ze jest to odmiana żółwia mauretańskiego i jak na ten gatunek jest rzeczywiście duży (samczyk).

Dla wszystkich zainteresowanych dokładam kilka zdjęć żółwia.

[TomaszW]

Tak to ibero.
Bardzo podobny do mojego.
Z tym dziobem to rzeczywiście jakoś dziwnie....

[Viktoria]

Ma biedak zdeformowaną dolną szczękę, która zachodzi mu na górną
Żółwik pójdzie w dobre ręce? Wiesz może do kogo? Pojawia sie na jakiś forach, moża jakoś zobaczyć warunki? Żółwik ładny i faktycznie wygląda na dużego

[Tośka]

Buldog (żółw) u Serpentina też ma wadę zgryzu.Biedny ,czy jedzenie sprawia mu jakiś problem?Viktoria ma rację,dobrze byłoby wiedzieć w jakie ręce żółw pójdzie.Swoje juz raczej przeszedł