Wiedza > Prawo

Wywóz żółwia do UK

<< < (2/3) > >>

kondi:
to jak już się zameldujemy na czymś trwałym, to się umówimy i wrzucimy potem info z pierwszego wyspiarskiego zlotu :) nie obczaiłem jeszcze kwestii urlopowych, dni wolnych, bank holidayow itp, mam ochotę wynająć auto (niestety swojego do Londynu nie biorę, bo to bez sensu) i wyruszyć razem z Wojtkiem w trasę. jakiś czas temu pojeździliśmy sobie w 2 tygodnie po Irlandi, a w Szkocji nie byłem nigdy, więc czemu nie :)

mokka:
Hej,
wiem,że ten wątek nie był dawno poruszany ale pragnę go odświeżyć i się podczepić;)
Kondi jak poszła przeprawa do UK? Ja też pisałam maile z urzędnikami z Pet Travel/APHA i mam podobną informację. Nie martwiłam się o przewóz żółwi aż do teraz, bo na stronce odnośnie "Endangered species"
jest informacja o dokumentach CITES, których ja nie posiadam. Będziemy jechać samochodem, mam stepki i greka jednego. Mam zaświadczenie od lek wet. o stanie zdrowia dobrym ale wystawione 27.01., bo myślałam, że wcześniej pojedziemy...a jedziemy 12.02. jeżeli jesteście w stanie mnie uspokoić lub podpowiedzieć jakie dokumenty jeszcze powinnam posiadać to będę wdzięczna.
Pzdr:)

ankan:
Chyba starajcie się żółwi nie pokazywać, bo z tymi dokumentami jej misz-masz i różne kraje mają różne wymagania. Podobnież najgorzej jest w Niemczech. CITES-y są najbezpieczniejsze, ale jak nie masz to ich nie skombinujesz. Nasze dokumenty rejestracyjne/oświadczenia o przekazaniu/umowy adopcyjne itp. nie mają dla urzędników na granicach żadnego znaczenia.

doru:
Jak na razie jesteśmy w Unii, Wielka Brytania jeszcze też więc CITES nie jest potrzebny. CITES potrzebny jest w przypadku wywozu z Unii do kraju spoza Unii lub na odwrót. Kondiemu odpisano jasno: "You don't need a permit to bring your Hermann's tortoise into the UK from Poland". Czyli że żadne specjalne pozwolenia potrzebne nie są jeśli chodzi o przewóz PL -> GB.

mokka:
No właśnie, ja dostałam też taką informację ale jako, że jadę z kimś i jeżeli będzie sytuacja taka, że zatrzymają nas na granicy przez żółwie to bym z nimi tam sama została...nikt nie będzie na mnie czekał, dlatego wolałam zapytać. Niby pisałam do obsługi Eurotunelu i też powiedzieli, że nie ma problemów z przewozem.
Myślałam, że może ktoś coś wie z autopsji...ale macie rację, lepiej ich wsunąć pod siedzenie podczas przekraczania granicy:)
Wielkie dzięki:)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej