A bo to powinno być coś na kształt mienia przesiedleńczego. Trochę tak jak z autem czy partnerem
A tak jak chce się wrócić ze zwierzakiem to trzeba się o przemyt ocierać.
[Owszem nie mam tu na myśli tygrysa czy podobnego stwora]
A tak poważnie to mam nadzieję, że wszystko się sprawnie uda i czekam na relację, jeśli można