Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 28.03.2024, 18:26:21 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Dziwne menu  (Przeczytany 7189 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline gosiunia

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 337
  • Reputacja: 7
  • 2 x Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
Dziwne menu
« dnia: 28.12.2011, 22:16:15 pm »
Jak myślicie, czy jeśli na wybiegu przez przypadek oczywiście znajdzie się np. ślimak i żółw go zje to robi to przez przypadek czy świadomie ::)

Offline wege

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2082
  • Reputacja: 68
  • ADOPCJE ŻÓŁWI- WARSZAWA :)
Odp: Dziwne menu
« Odpowiedź #1 dnia: 29.12.2011, 00:02:00 am »
Hmm,mi kiedyś niechcący wysypały się na wybieg mączniki. w ciągu 3 minut wszystkie zostały natychmiast wyjedzone przez greki... Nie sadze, by 1/2 szklanki mącznika zostało pochłonięte przypadkowo.  ;)
''Wielkość narodu i jego postęp moralny, można poznać po tym w jaki sposób obchodzi się on ze swoimi zwierzętami...''

Pozdrawiam, Mateusz :)

Offline Dorcia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 913
  • Reputacja: 42
Odp: Dziwne menu
« Odpowiedź #2 dnia: 29.12.2011, 00:20:27 am »
Mączniki są całkiem dobrą przynętą ... nie sądzę, że u Ciebie do tego miały służyć ;p

A tak poważnie, takich przypadków nie unikniemy, nie da się wszystkiego odizolować. Owszem można pozbyć się trujących roślin, ze zwierzątkami już gorzej.
Chyba że trzymamy żółwia w pobliżu hodowli robaczków ;)

W naturze żółwie zjadają czasem ślimaki i robaczki, czasem i padlinę.
O mój kolos na przykład zjada wszystko, nawet jak się rusza. A jaką ma frajdę :)

Offline wege

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2082
  • Reputacja: 68
  • ADOPCJE ŻÓŁWI- WARSZAWA :)
Odp: Dziwne menu
« Odpowiedź #3 dnia: 29.12.2011, 00:41:41 am »
Naturalnie, że nie na zanętę. ;) Brzydzę się zadawaniem bólu zwierzętom dla własnej frajdy, a tym wędkarstwo w moich oczach jest.

Wracając do tematu. To naturalne, że zjadają mięsne smaczki. Tak mi się wydaje. Nigdy nie widziałem moich żółwi by pędziły z takim zaangażowaniem na jakieś inne jedzenie. Jak zobaczyły te mączniki ruszające się na kamykach, pędziły tak szybko do nich, że nie mogłem uwierzyć. ;) Nie panikowałbym gdyby żółw raz na jakiś czas sobie sam coś łyknął jak się nawinie. Jednak nie uważam by wartobyło podawać takie dodatki.
''Wielkość narodu i jego postęp moralny, można poznać po tym w jaki sposób obchodzi się on ze swoimi zwierzętami...''

Pozdrawiam, Mateusz :)

Offline Dorcia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 913
  • Reputacja: 42
Odp: Dziwne menu
« Odpowiedź #4 dnia: 29.12.2011, 01:04:09 am »
Podawać to nie, ale też nie można zbyt pilnować na wybiegu. Jak ciągle będziemy zaglądać i przeszukiwać trawę to tylko zestresujemy gadzinki.
Owszem za dużo też nie powinny jeść, ale od czasu do czasu upolowany pokarm nie zaszkodzi :)
W naturze nikt nie pilnuje diety kamyków a jak dobrze sobie radzą :) Do póki nie zabijemy w nich dzikości wszystko powinno być ok.

Wege, jak mniemam nie jesteś fanem wodniaków ;p
I w głowę zachodzę po co Ci te mączniki, chyba nie na pokarm ;)

Offline gosiunia

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 337
  • Reputacja: 7
  • 2 x Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
Odp: Dziwne menu
« Odpowiedź #5 dnia: 29.12.2011, 21:48:18 pm »
Widziałam gdzieś zdjecie jak żółw pochłaniał Ślimaka i zastanawiałam się co nim kierowało skoro to z natury roślinożercy. Jak to się dzieje, że świadomie zjadają to co może im zaszkodzić (w niewoli czasem nie maja wyboru  :( coś jeść muszą).

Offline Bemilka

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1461
  • Reputacja: 49
  • Osada Żółwikowo
Odp: Dziwne menu
« Odpowiedź #6 dnia: 29.12.2011, 22:43:46 pm »
Pewnie na tej samej zasadzie, co człowiek, gdy wcina schabowego. Wszyscy wiemy, że tłuste mięso, że smażone, że szkodzi jak nie wiem co, a jednak mało kto odmówi. Albo kawał tortu z kremem. :)