W naturalnym środowisku jadłaby kiedy i ile chciała, tylko że wcześniej odpowiedniego pożywienia musiałaby poszukać, a przy okazji więcej się poruszać. A w terra ma jedzenie podane na tacy, nie musi się wysilać poszukiwaniem a nawet zrywaniem. Leży sobie pod lampką, wcina w najlepsze i tyje. Tym bardziej młode, jadłyby non stop jakieś smaczne kawałki.
Dlatego tak ważne jest nieprzekarmianie żółwia mieszkającego w terra.