Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Żywienie => Przyzwyczajenia i preferencje pokarmowe żółwi => Wątek zaczęty przez: madziarrrrra w 30.09.2012, 19:39:00 pm
-
Hej Forumowicze,
przeglądając forum zobaczyłam, że popełniam kilka błędów żywieniowych. Oczywiście od razu chce to naprawić tylko mam kilka pytań. Zrozumiałam z wpisów, że żółw powinien jeść (jeśli coś źle pisze to proszę poprawcie mnie): rukolę, roszponkę (nigdzie nie mogę znaleźć takiej w doniczce czy do zasadzenia (nasiona?)! skąd wy bierzecie?) i trzykrotkę. Moje obawy to - czy to nie za mało? czy nie jest to zbyt uboga dieta? oczywiście od czasu do czasu hoduje kiełki fasoli mung (tylko takie lubi) czy dam marchewkę (bardzo rzadko), cykorię.
I chciałabym spytać skąd bierzecie trzykrotkę taką bez nawozów? i jak sadzicie bazylię (mój nie lubi, ale może się przekona), rukole czy roszponkę? są jakieś nasiona czy jak i skąd? Z góry dziękuje za odpowiedzi.
-
Do takiej diety na pewno karm tym co znajdziesz koło domu: mlecze, baby, pokrzywy, koniczyny itd itp jak coś zapraszam na stronę: http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp
-
Dzięki za odpowiedź! Jednak mieszkam w dużym mieście i mam duży problem by zebrać takie rośliny wolne od zanieczyszczeń. Ale w lecie radzę sobie jadąc za miasto na rowerze itd. Chodziło mi o zimę, a przede wszystkim skąd wziąć nasiona do zasadzenia rukoli,roszponki i trzykrotke bez nawozów.
-
Nasiona kupisz w każdym sklepie ogrodniczym. Fajnie zimą rośnie rzodkiewka. Super wielkie to nie wyrosną ale zawsze gadzina coś skubnie. A trzykrotkę kup w kwiaciarni. Przesadź i podlewaj wodą bez nawozów i już. Poleca się też oskubać roślinę u sąsiadki ;) Zrób też zapas suszonych roślin. Żółwie zimą powinny jeść więcej suszków . A kiełki fasoli to jako tylko dodatek bo kiełki mają dużo białka. Można jeszcze kupić hibiskusy, grubosza, aloes, zioła (tylko to już niekoniecznie żółw polubi).
Zresztą tu możesz sobie poczytać http://www.zolw.info/hodowla/zywienie/karmienie-zolwia-zima
-
Rzodkiewka to super sprawa. Sama często sadzę, w zimie też sadziłam.
Nasionka kupisz w większości sklepów ogrodniczych. Mięta, rukola, bazylia jest całą zimę dostępna wwiększości marketó spożywczych.
-
Zamroź sobie też dynie i cukinie (teraz jeszcze na nie sezon). Zamroź w porcjach, rozmrażaj zimą i ścieraj na tarce dodając czasem do jedzenia - na pewno zachęci żółwia do suszu czy innych mało apetycznych potraw :)
-
Dobrze zrozumiałam, Viktoria, można podawać miąsz cukinii i dyni? Myślałam, że warzywa są raczej rzadkim dodatkiem do diety... ;)
-
Chodzi o to że jak wybudzasz żółwia ze snu zimowego ma on bardzo mały apetyt, a cukinia czy dynia to tak na zachętę jak nie ma apetytu :)
-
Cukinie czy dynie można czasami podać, jako smakołyk, zachęta :) Od czasu do czasu dopuszczalny jest też melon, marchewka, ogórek... później wiosną porzeczka, truskawka malinka... . Ale to okazjonalnie, jak w sezonie mamy z pewnego źródła to raz czy dwa można dać :)
-
Ach tak, już rozumiem. Wielkie dzięki :-*
-
dzięki za pomoc;) zamówiłam przez internet nasiona roszponki, bazylii i rukoli - samemu zasadzić na pewno będzie naturalniej i bez nawozów tylko pytanie kiedy mi to urośnie...:)a trzykrotkę podkradnę cioci:)
-
Trochę będzie rosło niestety, a i nie zawsze wielkie.
Dobrze jest wspomagać roślinki uvb, osobiście wykorzystuję lekko przestarzałe świetlówki żółwi.
Generalnie jak przestawi się gada na suszki to tylko domieszki wystarczą, choćby "szybka" rzeżucha, rzodkiewka czy pszenica.
Odszczepkami trzykrotki mogę się podzielić, już odkażona.
Teraz proponuję zakup zielistki, hibiscusa bądź róży, po przesadzeniu i odczekaniu na zimę będzie jak znalazł.
Nie wiem jak teraz z dostępnością rojników czy skalnicy, ale bratki się pojawiły :)
Póki co mogę również dostarczyć polne roślinki z lasu, na tydzień spokojnie wystarcza.
A i kamienie się znajdą ;) W razie chęci zapraszam na pw.