Szanowni Żółwiarze
Jako szczęśliwy posiadacz domu z ogródkiem jestem traktowany przez znajomych jako ostatnia deska ratunku, gdy ktoś chce pozbyć się jakiegoś zwierzaka. Przygarniam więc różne istotki, w tym żółwie. Od niedawna mam dwa dorosłe żółwie, oba mają ponad 20 lat (jak twierdzą dotychczasowi właściciele). Sądząc po tym, co udało mi się znaleźć na różnych stronach www, jeden z nich to samica żółwia iberyjskiego, drugi to samiec żółwia greckiego. Chyba dobrze się zaaklimatyzowały, łażą sobie po wydzielonej zagródce w ogródku, grecki chętnie wkopuje się w ziemię mniej więcej do połowy ciała. Jedzą głównie to, co tam rośnie, czyli mniszek, koniczynę, wrzucam im też różne inne zielsko według spisu m.in. z Waszego forum. Ale gdzieś wyczytałem, że do bobowatych, które żółwie preferują, należy też robinia akacjowa. Skądinąd wiem, że liście akacji są generalnie trujące. Czy dla żółwi też?
Dziękuję z góry za pomoc,
gorąco pozdrawiam,
Benedykt