Ja jestem z Kłomnic 20 km od Czestochowy,moje kaktusy teraz zimują ,więc nie ma opcji odsprzedazy.Mogłabym pomóc,nie sprzedać.Zawsze mozna się dogadać,ale dopiero na wiosnę.Mój mąz powiedział,że narobi mnóstwo sadzonek.Jak masz okragły człon potnij je na 4 części.Musza obeschnąc, a wtedy wypuszczą korzonki.Wsadzamy najlepiej do ziemi z piachem lub żwirem.Mieszanka musi być mocno przepuszczalna,lekko wilgotna.Odczyn lekko kwasny.Podlewać delikatnie,bo w suchym nie będzie rosło, a w mokrym zgnije.To sa lata praktyki,ale warto spróbować.Poszukam fotki i wkleję.