Martin, ja bym jednak nie wyrzucała sypanego wapnia z diety. Opuncja owszem sporo go ma i kilka innych roślin też, ale to i tak jeszcze nie to co natura oferuje.
Z drugiej strony samą opuncją też żyć nie może, bo kluczem do sukcesu jest urozmaicona dieta.
Zdarzają się też w diecie takie które mogą przyhamować przyswajanie wapnia, choć w sumie takich unikamy
