Hej Kamil,
1. Co do aloesu to jest on rzeczywiście dla żółwi nieszkodliwy, ale ja powiem szczerze nigdy go swoim żółwiom do jedzenia nie podawałem. Spełnia on w terrarium raczej funkcję dekoracyjną.
2. Żółwiowi nie podajemy żadnych owoców, ani żadnych warzyw! To zapamiętaj. Wiele rzeczy żółwiom smakuje, ale niestety wiele z tych rzeczy też im bardzo szkodzi. Wiadomo, że od jednego winogrona żółw nie umrze, ale nie ucz go na takie rzeczy (ani na jabłka, banany itp.) bo nie należą one do naturalnego pokarmu europejskich żółwi lądowych i po latach wyrządzają ogromne szkody w organizmie.
3. Ten ktoś, kto poradził Ci, żeby przemywać pancerz żółwia wodą utlenioną to rzeczywiście był "mądry". Rozpowszechnianie takich głupot jest najgorszym co może być. Niby po co miałbyś smarować pancerz żółwia wodą utlenioną? No chyba nie dla jego lepszego samopoczucia?! Wody utlenionej można użyć w przypadku ran, gdzie występuje ryzyko zakażenia, a nie w celach kosmetycznych - przekaż to też temu "mądremu" co Cię w błąd wprowadził;D