Żółwie lądowe > Rośliny uprawne i sukulenty

zimowe wykopanie roślin z łąki

(1/2) > >>

GrzegorzKn:
Wczoraj po wizycie za giełdzie wrócił mój syn z wymarzonym żółwiem greckim. Ponieważ jest zima wybór pożywienia jest ograniczony, ale w około domu mamy dzikie łąki na których po ostatnim ociepleniu wyszły nowe roślinki
 W związku z tym mam pytanie, czy dobrym pomysłem jest wykopanie młodej trawy, pokrzywy, mniszka, babki lancetowatej itd. oraz wsadzenie ich do skrzynek, gdzie w ciepłym domu się rozrosną? Czy lepiej podawać wlasno ręcznie zebrane suszone zioła bo tego u nas nie brakuje z racji mojej pasji?
Oczywiście wzbogacamy o zieleninę: roszpunkę, rukolę, jarmuż sklepowy i doniczkową bazylię, oregano, miętę, majeranek które mamy na parapecie, a dziś rano nasz nowy przyjaciel chętnie zjadł.

Kenet:
Witaj na forum  :)
Oczywiście można spróbować tego rozwiązania ale nie wiem czy rośliny się przyjmą. Jeżeli tak to miksowałbym świeże z suszem.

GrzegorzKn:
Dziękuję za przyjęcie.
Co do roślin to wydaje mi się, że nie powinno być problemu z Urawa. Te gatunki często niechciane różna w doniczkach.

osobowy:
Jeśli masz Facebooka to zapraszam na grupę ,,Żywienie żółwi lądowych” . Tam będziesz mógł również wstawić zdjęcia jakiś nieznanych roślinek i dowiedzieć się czy można je akurat podawać żółwiowi.

Zdrowy żółw to taki który ma urozmaiconą dietę 😁😁

Pozdrawiam i witam na forum 🙂

GrzegorzKn:
Chętnie dołączę do grupy. W prawdzie z rozpoznaniem ziół nie będzie problemów, ale chętnie poznam jakie można podawać.
do zobaczenia na grupie

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej