Ale jaja! Są żółwie jaja :)

[Agnieszka]

Samce zawsze "lecą" na tą jedną samiczkę

Może jest najbardziej atrakcyjna, ciekawe jak to jest u żółwi.

[Beata]

Czytałam o tym swego czasu. Im większa samica tym bardziej dla samców atrakcyjna 

[Agnieszka]

hehehe, to na odwrót niz u ludzi.

[patryk]

Nie no super

[nulus]

hehehe, to na odwrót niz u ludzi.

Mi tam tak całkowicie filigranowe kobietki się aż tak nie podobają, powinna być ciut ode mnie niższa, ale nie patyk 

Ale dobra, to temat o jajach, a nie moich preferencjach.

[Agnieszka]

Ale dobra, to temat o jajach, a nie moich preferencjach.

No preferencje to masz raczej prawidłowe skoro Ci się kobiety podobają, hahahaha, chciałeś chyba raczej napisć o swoim guście, hahaha.

Ale do rzeczy, jak tam jaja?



edycja: poprawiono cytowanie

[Bartek]

Może Nulus możesz pisać co jakiś czas, taki raporcik i szacowany czas do wyklucia?

[nulus]

Czas wyklucia - koło 20 czerwca.

A co z jajami, hmmm, na razie nic. Teoretycznie powinny pojawić się już naczynia krwionośne, ale to tylko teoria. Nic nie widać, albo jaja są zbyt brudne, albo ja ich nie widzę, albo rozwój się zatrzymał.

Był mały wypadek - grzałka pękła, i jedną dobę były bez grzania, temperatura pokojowa - po konsultacjach nie powinno im to zaszkodzić.

Muszę czekać, obserwować, i się nie denerwować - choć trudno.

[Paweł]

Trzymam kciuki za maleństwa 

[Bartek]

Miejmy nadzieję, że nic złego się nie stało i choć jeden maluszek się wykluje.

Cierpliwość, cierpliwość.
Jak będzie wszystko ok to Nulus można powiedzieć, że będzie przyszywanym tatą.

[Agnieszka]

Będziesz te żółwie sprzedawał czy co? Kurczę, gdyby to były Greki...... to gdybyś sprzedawał to napewno bym wzięła kolegę dla mojego niunia, on jest taki samotny.

[Bartek]

Nulus wspominał, że to pierwsze żółwiki i je zostawi.

[Remek]

Nulus a planujesz jakąś imprezę na chrzciny?

[nulus]

Nulus a planujesz jakąś imprezę na chrzciny?

Na razie nie, bo ostatnio jak planuje coś oblewać, to los układa się tak, by nie mieć czego świętować...

[Agnieszka]

O rany! Ty pesymisto! 
Ja oczami wyobrazni to widzę już Twoje małe Stepki.