Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Rozmnażanie => Wątek zaczęty przez: apostata w 12.11.2010, 00:31:06 am
-
witam
przepraszam za późną porę ale dzisiaj w poscieli na której leżakowała moja żółwinka odkrylem piekne,duże jajko :) !
latem miała chwile zapomnienia z młodym samczykiem lopezem ale nie przypuszczałem,że tak to się skończy . od jakiegoś czasu była niespokojna itd ale o tym potem
co mam teraz zrobić ? na razie jajeczko włożyłem do garnka wyścielonego szmatkami,przykrylem chusteczkami i nakryłem ciemną szmatką.garnek postawiłem na desce dla izolacji a nad tym wszystkim postawiłem lampkę
temperatura to ok 30*C
jutro przeszukam net żeby skonstruować inkubatorek :)
proszę pilnie o rady - gdzie poszukac konstrukcji i wszelkich rad odnośnie inkubacji
pozdrawiam
marek
-
Witaj!
Co do jajka, to nie wiem czy "inkubator" Twojej roboty zda egzamin - raczej w to wątpię, dlatego rzeczywiście lepie będzie jak poszukasz coś w internecie na temat innych sprawdzownych inkubatorów, które też możesz spokojnie sam zbudować. (Ważne jednak jest, żebyś tego jajka nie obracał - w innym przypadku zarodek może obumrzeć.)
Ja myślę, że na jednym jajku może się nie skończyć - mogą być kolejne... Tutaj jedak bardzo ważne są dogodne warunki do ich złożenia, ponieważ w innym przypadku zalegające w organiźmie jaja mogą doprowadzić nawet do śmierci zwierzęcia! I tutaj moje pytanie: co Twój żółw robił u Ciebie w pościeli? Śpi on tam z Tobą, czy jak? Takie rzeczy nie powinny mieć w ogóle miejsca, nie tylko ze względu na higienę (bo przecież żółw może Ci się w łóżku załatwić), ale też i ze względu na niego samego: jego miejscem powino być dobrze wyposażone terrarium (w lecie wybieg), ale w żadnym przypadku Twoje łóżko!
-
żółw nie spał ze mną w łóżku tylko leżał pod lampką na poduszce,bo tak lubi :)
czasami kładę żółwinkę w dołek na poduszce i ona tam sobie przysypia ;)
jakie podłoże jest preferowane do wylęgu ? w nocy czytałem,że chyba najlepszym jest czysty piasek ?
nie wiem jak zapewnić temperaturę:dać pod piaskiem grzałkę czy doświetlać lampką ? jaką i jak zapewnić wilgotność ?
na jajku zrobiłem już mały znaczek na górze,żeby go nie obrócić
marek
-
a jaki to gatunek żółwia?
-
żółw nie spał ze mną w łóżku tylko leżał pod lampką na poduszce,bo tak lubi :)
czasami kładę żółwinkę w dołek na poduszce i ona tam sobie przysypia ;)
Z tej wypowiedzi co piszesz wnioskuje ,że "bawisz się" żółwiem .
żółw to gad ,a gady nie lubią siedzieć na poduszce czy innych dziwnych wynalazkach .
Napisz jaki to gatunek żółwia , z tego co wiem to młody może się wylęgnąć dopiero na wiosnę ale tak jest z wodniakami w przypadku lądowego nie mam pojęcia .
I jeśli to jajo jest podobne do kurzego to pewnie jakiś psikus .
Zobacz na necie jak wygląda jajko żółwia dla pewności .
No i powodzenia ;)
Ps.
Tak jak witia napisał może być ich więcej
-
to samiczka żółwia stepowego,wiek ok. 15 lat
przejrzałem w necie troche informacji i już mam przygotowany wyprażony piasek i pudełko do budowy wylęgarni.
nie bardzo jednak wiem jak z oswietleniem : czy zachowywac naturalny rytm dobowy(nasz aktualny) czy regulowac sztucznym oświetleniem ?
Dodano 12.11.2010, 17:52:28 pm
inkubatorek już skonstruowałem - grzałka zanurzona w wodzie i termostat ustawiony na temp. ok 30*C
na razie stoi przy oknie - doświetlac czy pozostawić swiatło takie jak jest teraz ?
-
oświetlaj żarówką grzewczą .
-
Napisz najlepiej w tej sprawie do nulusa - on ma co roku młode żółwie stepowe więc będzie Ci mógł poradzić najlepiej.
-
a jak ta grzałka w wodzie zanurzona?
-
moc 100 W,położona poziomo - teraz zacząłem doświetlać żarówką z góry w ciągu dnia
-
Latem to znaczy kiedy była z tym samczykiem bo możliwe że wcale nie była zapłodniona a żółwice nawet nie mające kontaktu z samcem wytwarzają jaja
-
nie wiem jak tam jest, ale 100 W to jakoś dużo, może zmierz temperaturę obok jajka nie dotykając go
-
Witam,
w związku z tym tematem mam takie spostrzeżenia:
1. Po co doświetlać jajko przecież w naturze samica składa jajka do wykopanego przez siebie dołka gdzie promienie słoneczne nie docierają.
2. Ta 100W żarówka może ugotować to jajko.
3. Jaka jest odległości od żarówki do jajka? U mnie w terrarium pod żarówką 60W przy odległości ok 30 cm jest ponad 35 stC.
-
grzałka a nie żarówka o mocy 100 W jest położona w wodzie,wody jest ok 2-3 litrów i nie ma obawy,że się coś przegrzeje - jest podłączona do termostatu a dodatkowo temp kontroluję zwykłym termometrem :)
w tej chwili jest 33 *C
-
ale gdzie jest ta woda i gdzie jajko?
-
jako inkubator wykorzystałem lodówkę turystyczną,taka przenośną.na dno nalałem ok 2 l wody.
do wody włożyłem poziomo grzałkę sterowana termostatem ustawionym na 33 *C.
na dno lodówki włożyłem ceramiczne pudełeczko a na nim postawiłem pudełko z plastyku z wymytym i wyprażonym piaskiem w którym jest umieszczone jajko,zakopane do połowy,żeby móc je oglądać.pokrywka pudełka jest odchylona tak,żeby do środka nie ściekała woda
warstwa piasku ma ok 5 cm
jako przykrywkę lodówki wykorzystałem kawał szyby okiennej,lekko uchylonej żeby był dostęp powietrza
zgodnie z radami i zdrowym rozsądkiem nie doświetlam żarówką
marek
p.s.
zmartwię sie tylko jeżeli okaże się,że to "puste" jajeczko :(
-
Witaj :) Ja tylko dorzucę kilka linków które mogą się przydać.
http://forum.zolw.info/rozmnazanie/inkubatory/
http://forum.zolw.info/rozmnazanie/ale-jaja-!-sa-zolwie-jaja-)/
http://www.zolw.info/hodowla/rozmnazanie/rozmnazanie-zolwi-stepowych
http://www.zolw.info/hodowla/rozmnazanie/hodowla-mlodych-zolwi-stepowych
-
Odnoszę wrażenie że przesadzasz z tym inkubatorem ja bym nie eksperymentował aż tak bo możesz zrobić coś złego z jajkiem .
Ja osobiście wziął bym pojemnik <nawet po lodach > nasypał piachu , położył jajo i termometr a następnie od góry grzał zwykłą lampką grzewczą by była odpowiednia temp.
I jajo samo się wylęgnie , no chyba że nie jest zapłodnione .
-
Jako oświadczony jajcarz napiszę coś od siebie.
Rainok - w ten sposób to jajeczko, ale na twardo ;)
Apostato - niestety grzałka będzie grzać wodę tylko do 33 stopni, co nie daje żadnej gwarancji, że temperatura powietrza będzie oscylować w granicach 30 stopni.
Dobrze przedstawiona budowa inkubatora :
http://www.zolw.info/hodowla/rozmnazanie/rozmnazanie-zolwi-stepowych
Najważniejsze jest to, aby na jaju nie pojawiały się krople wody, wtedy będzie duży problem. Temperatura powinna być możliwie najbardziej stała. Jajo nie może ulegać żadnym wstrząsom, obrotom itp.
To zabije potencjalny zarodek.
Nie oświetlałbym jaj w żaden sposób, wszak w naturze są w ziemi, w komorze lęgowej, gdzie jest raczej ciemno. no chyba, że o czymś nie wiem ;)
Możesz w ciemności podświetlić jajo, jeżeli zobaczysz pęcherzyk, taką ciemniejsza plamkę, to oznacza, że jest zapłodnione. Pierwszy tydzień jest tutaj kluczowy. Z drugiej zaś strony dopóki nie śmierdzi, warto mieć nadzieję.
Model inkubatora w artykule elegansa jest bardzo skuteczny, mnie jeszcze nie zawiódł. Pytaj śmiało.
-
albo ja piszę niezrozumiale albo jestem źle rozumiany :)
czujnik(termistor) RT-2 jest zakopany w piasku w odleglości ok 2-3 cm od jajka,jego końcówka jest na tym samym poziomie co dolna krawędź jajka
zapewnia to temperaturę w jajku ok 33*C jeżeli wierzyć podziałce regulatora(sprawdzałem też zwykłym termometrem laboratoryjnym i wyniki się zgadzają.
nie doswietlam żarówka bo tak jak czytałem jajka są przecież w warunkach naturalnych zagrzebane w ziemi
nic wiecej dla jajka nie mogę juz chyba zrobić
na jajku nie ma kroppelek wody,bo wszystka scieka po skośnej pokrywce pudełka z piaskiem
nie chcę robić zdjęć żeby błysk lampy nie zaszkodził ani ruszać inkubatora i wynosić go na lepsze światło - co ma być to będzie,zrobiłem wszystko wg wskazówek i moich najlepszych chęci :)
pozdrawiam i dziękuję wszystkim za dobre rady :)
marek
-
Aaa, spoko.
W takim razie wszystko powinno działać tak jak powinno :)
Obserwuj, czy nie pojawi się pęcherzyk :)
-
no to hodujemy dalej i trzymamy za jajko :)
-
I jak, widać coś ? :D
-
zaglądam codziennie i nic :(
nie ma banderolki ani żadnych zmian,nawet jak świecę latarką,tylko jakby zgęstek wewnątrz
boję się to będzie żółwiowy...zbuk
pozdrawiam,dziekuję za rady i zainteresowanie
marek
-
kurcz,e mimo wszystko czekaj, dopóki nie będzie zalatywać :)
ja też kiedyś straciłem nadzieję, a z 3 jaj wyszły 3 maluszki :)
-
to chyba oczywiste,że nie wyrzucę jajka :)
a ile wynosi maksymalny czas wylęgu ?
czytałem,że chyba do 2 miesiecy
-
czekamy i czekamy spokojnie :)
-
to chyba oczywiste,że nie wyrzucę jajka :)
a ile wynosi maksymalny czas wylęgu ?
czytałem,że chyba do 2 miesiecy
2 do 2,5 miesiąca.
Jednak jeżeli jest niezapłodnione, to poczujesz to szybciej :)
-
po czym można poznać,że jajko jest niezapłodnione ? czy po miesiącu powinny byc jakieś zmiany w przypadku jajka "zepsutego" ?
po czym można poznać,że z jajka nic nie będzie,np po wyglądzie skorupki,zmiana barwy :( ?
-
Jajko niezapłodnione śmierdzi , w twoim przypadku już dawno powinno śmierdzieć jak jest niezapłodnione .
-
zdecydowanie, zapach było by czuć.
podświetlasz jajo? jak to wygląda ?
-
O! to może będziesz miał ślicznego żółwika. ;)
-
I jak ? wiadomo już coś ?
-
Jestem bardzo ciekawy co tym jajeczkiem ;)
-
Odkopuję temat bo nic nie wiemy i zżera nas ciekawość. Piszesz tu jeszcze?
-
Widac że osoba sobie olała nas ;(
-
Albo czeka do Wielkanocy.... :o
-
Gorzej, jeśli jajko zdechło i ta osoba się wstydzi... Nie martw się, nic się nie stało, to tylko jajko! Z chęcią z Tobą porozmawiamy!
-
Albo się wykluło i zrobiła co miała zrobić więc nas olała .
-
No więc, niech pokaże to maleństwo! Nie bądź egoistką! >:D
-
Nie róbmy z tego tematu gdybań o niczym, pojawią się informacje to dobrze, nie pojawią, trudno.
-
czy nie przekręcałaś jajka ? bo jak tak to zarodek sie utopił i nic z tego nie bedzie za kilka dni sie okaze czy jajko jest zapłodnione czy nie bo jak nie to porostu sie zapadnie i zacznie gnic
-
czy nie przekręcałaś jajka ? bo jak tak to zarodek sie utopił i nic z tego nie bedzie za kilka dni sie okaze czy jajko jest zapłodnione czy nie bo jak nie to porostu sie zapadnie i zacznie gnic
Przepraszam, ale to jest śmieszne i przerażające zarazem... Czy ty czytasz daty i cały wątek? :-\
-
nie :P nie ogarnełem jeszcze tego forum :P :D
-
Zamykam. Za duży offtop się tutaj zrobił.
Jeżeli założyciel tematu będzie chciał poinformować Nas o dalszej historii jaja, zapraszam na prywatną wiadomość, otworzę. :)