Żółwie lądowe > Rozmnażanie

Niezapłodnione jajko

(1/4) > >>

Zorba:
Witam, mam samiczkę żółwia greckiego od jakichś 20 lat i pierwszy raz mi się zdarzyły...jajka  :laugh: (nie ma mowy o zapłodnieniu, nie ma kontaktów z samcami). Jedno rozgniotła zanim spostrzegłam, a drugie leży w budce i czeka na zlitowanie się nad nim:P

Wyczytałam, że zdarza się składanie jajek niezapłodnionych ale nic z nich nie będzie ponad jajecznicy..;) ale nie jestem tej informacji pewna, więc proszę o potwierdzenie.

I drugie pytanie: co ja mam teraz robić z Zorbą? Podobno składanie jaj, zapłodnionych czy nie, jest bardzo wyczerpujące;) Jak co roku zimowała i czy w tym roku też powinna?

KamilJ:
Witam na forum ;)
Jeśli nie miała kontaktu z samcem, to jajko jest nie zapłodnione i nic z tego nie będzie ;)
Faktycznie składanie jaj jest wyczerpujące, ale naturalne, więc żółwica szybko dojdzie do siebie.
Odpowiednia dieta i dostęp do słońca bardzo jej w tym pomoże :D
Opowiedz coś więcej o jej warunkach, czy ma terrarium i czy ma wybieg.
I w jaki sposób ją zimujesz?
Do tego wrzuć jakieś fotki swojej żółwicy i napisz coś więcej o niej:D
Oglądanie zdjęć nowych żółwi na forum, to jedna z ulubionych czynności tutejszych forumowiczów ;)

an_na:
A podajesz jej sepie, Nutrobal... czy co tam jeszcze? Teraz może mieć niedobory wapnia.

KamilJ:
Albo to co polecała bodajże Dorcia http://www.exotic-crown.pl/chemia-i-witaminy/268-zoomed-repti-calcium-wapno-bez-witamina-d3.html
Też w takiej sytuacji by się przydało, w sumie to i w normalnej diecie jest bardzo dobre ;)

Zorba:
hehe:) zaraz dodam zdjęcia  :)
ma mnóstwo przestrzeni, w zasadzie cały ogród wybiegu:P na noc idzie do własnego domku z sianem w środku (tam było to jajko). Rano sama sobie idzie na taras (jest ogrodzony barierką więc nie ucieknie, czasem tylko jak np. zbliża sie burza i to jest niespokojna i zeskakuje ze schodów:P). W zasadzie to większość dnia spędza na tym tarasie, ale staram się jak najczęściej zabierać ją na wypas na świeżą koniczynę:D ale wtedy trzeba pilnować bo a nuż znajdzie dziurę i trzeba u sąsiadów szukać:D
Jak są zimne noce to śpi w przedpokoju za szafką. Tam też spędza większość czasu późną jesienią, bardzo wczesną wiosną, kiedy jest "otępiała". A hibernacja w piwnicy w sianku:D

o,co do suplementów diety, to dobrze że mi przypomnieliście. Nawet mam w domu Ostercal 1250d, bo kiedyś jej dawałam. Ale zazwyczaj nic jej nie podaję, Nadrabiam zróżnicowaną dietą:D

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej