Witajcie!
Niestety dziś jeden z maluchów nie przeżył

...
Pozostała dwójka ma się doskonale, brykają itd.
W dalszym ciągu czekam co z jajaki, moim zdaniem to "ślepaki", albo potrzebują dużo więcej czasu, aby coś się z nich wykluło. Te trzy, z których wyszły żółwiki, jak je prześwietlałem ostatnio, powiedzmy w ubiegłym tygodniu były takie czarne w środku, nie przepuszczające światła. Przez te dwa światło normalnie przechodzi, widać tylko jakieś ciemniejsze punkty. Poczekamy, zobaczymy.