Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 29.03.2024, 00:38:27 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Animal Hoarding...  (Przeczytany 6450 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline wege

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2082
  • Reputacja: 68
  • ADOPCJE ŻÓŁWI- WARSZAWA :)
Animal Hoarding...
« dnia: 27.11.2011, 16:49:25 pm »
Kochani, wklejam artykuł o który poprosiłem Marcina Hanke- psychologa, by opracowali ten trudny temat...
http://psychika.net/2011/11/animal-hoarding-zbieractwo-zwierzat.html
''Wielkość narodu i jego postęp moralny, można poznać po tym w jaki sposób obchodzi się on ze swoimi zwierzętami...''

Pozdrawiam, Mateusz :)

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Animal Hoarding...
« Odpowiedź #1 dnia: 27.11.2011, 19:06:27 pm »
Zauważyłam, że to ostatnio dość popularny temat. Ale jeszcze nie do końca skonkretyzowany. Bo czy osoba posiadająca wiele zwierząt, ale zapewniająca im właściwe warunki i mająca wystarczająco dużo czasu też jest zbieraczem? Bo ktoś może mieć 12 kotów i nie mieć dla nich czasu, miejsca  i pieniędzy, a ktoś może mieć ich 20 i utrzymywać w dobrych warunkach i poświęcać im wystarczająco dużo czasu...

Offline wege

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2082
  • Reputacja: 68
  • ADOPCJE ŻÓŁWI- WARSZAWA :)
Odp: Animal Hoarding...
« Odpowiedź #2 dnia: 27.11.2011, 19:18:03 pm »
Zbieraczem jest osoba która przyjmuje ogromne ilości zwierzaków nie zapewniając im dobrych warunków. Sam miałem interwencję u zbieraczki w spr fretki. stąd własnie to ogłoszenie o gekonie u nas na forum... były jeszcze agamy.. Laska zgłaszała się po fretki i gady z ogłoszeń ''oddam'' i kłamała twierdząc, ze jej fretka zmarła i szuka sobie na wiele lat kolejnej. Fretki były w ciasnych klatkach, odchodach bez jedzenia i picie czy ściółki.
''Wielkość narodu i jego postęp moralny, można poznać po tym w jaki sposób obchodzi się on ze swoimi zwierzętami...''

Pozdrawiam, Mateusz :)

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Animal Hoarding...
« Odpowiedź #3 dnia: 27.11.2011, 19:56:05 pm »
W artykule jest przykład kobiety posiadającej 12 zwierząt - moim zdaniem to nie jest "ogromna ilość zwierzaków".
Właśnie widziałam Twoje ogłoszenie o agamie na tcp. To z tego samego domu co gekon, tak? Dziewczyna wszystkie zwierzęta brała z ogłoszeń "oddam"? W jakim była wieku? Żeby ludzie tylko zwracali uwage na to komu zwierzęta oddają...

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Animal Hoarding...
« Odpowiedź #4 dnia: 27.11.2011, 20:20:47 pm »
Myślę, że czasem to zbieractwo wynika z utraty kontroli nad sytuacją.
Nie mówię o osobach które wyszukują z ogłoszeń kolejne zwierzaki a następnie upychają je w brudnych klatkach. Bo te są chore - tak samo jak osoby zbierające różne rzeczy po śmietnikach i upychające je w domu. Chodzi mi o osoby które pomagają bezdomnym psom i kotom. Najpierw wezmą jednego czy dwa do domu, potem okazuje się że jakiś kolejny z podwórka jest chory i znów biorą do domu, itp. itd. Nie mają kasy na sterylizację i zwierzaki zaczynają się w domu namnażać. A sąsiedzi początkowo wcale nie pomagają tylko jeszcze takie osobie potrafią pod drzwi podrzucić kolejnego zwierzaka. I z czasem sytuacja wymyka się spod kontroli. Zwierząt jest ewidentnie za dużo i nie starcza już sił i pieniędzy do opieki nad nimi.



nie edytowano
« Ostatnia zmiana: 27.11.2011, 23:44:56 pm wysłana przez wege »
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline wege

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2082
  • Reputacja: 68
  • ADOPCJE ŻÓŁWI- WARSZAWA :)
Odp: Animal Hoarding...
« Odpowiedź #5 dnia: 27.11.2011, 23:56:52 pm »
Viktoria, Miałem 3 agamy, jednej nie udało się odratować. Dzisiaj poszła ostatnia agama. Wszystko na umowę i po sprawdzeniu warunków. Tak ważna sprawą jest kontrolowanie gdzie oddajemy zwierzaka. Nawet jesli w dobre warunki, to nie wiemy czy za 5 lat nie trafią gdzieś w okropne miejsce. Miałem nawet dłuższy pomysł, by ta jedną zostawić. Nawet chciałem szukać jej towarzystwa, ale odpuściłem. Wolę nie mieć kolejnych gadów w domu i dać miejsce na ew. DT dla żółwi, czy coś z interwencji. Dziewczyna jest technikiem weterynarii- często sie tym chwaliła ludziom. Budziła zaufanie. Wyjątkowo ładna dziewczyna, zadbana... Chciała wyciągnąć kiedyś fretkę od mojej koleżanki i tak się zaczęło węszenie w jej okolicach. Wszystko brała z ogłoszeń ''oddam'' Ma 23 lata. TO był klasyczny przykład. ciasne terra, bez podłoża, misek z wodą i wychudzone agamy z zapadniętymi oczami. Agamy trafiają się często i o ile na tcp ogłoszenie ''oddam agamę kontakt prv'' szybko działa i agama znika za kilka godzin,to na moje ogłoszenia nie ma chętnych tygodniami... Ludzie boja się umów.
''Wielkość narodu i jego postęp moralny, można poznać po tym w jaki sposób obchodzi się on ze swoimi zwierzętami...''

Pozdrawiam, Mateusz :)

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Animal Hoarding...
« Odpowiedź #6 dnia: 28.11.2011, 09:17:19 am »
I ta sama dziewczyna miała fretki i agamy? I wszystkie takie zaniedbane?
I co się dalej z nią stało? Trafiła do szpitala psychiatrycznego na leczenie?
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Animal Hoarding...
« Odpowiedź #7 dnia: 28.11.2011, 14:53:30 pm »
Biedne. Często te zwierzęta z ogłoszeń oddam są już w pewnym stopniu zaniedbane, chore, a jak później im się jeszcze taki nowy wlaściciel trafi to nie ma się co dziwić że agamka nie przeżyła.  Ostatnio natknęłam się na tcp na sprawe tego ogłoszenia: http://allegro.pl/3-agamy-brodate-terarrium-z-wyposazeniem-i1958350117.html  okropnie, ( http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/agamy/705730/6  ) z agamami zaczyna być pewien problem, są coraz bardziej popularne i dostępne, a wraz z tym pojawia się coraz więcej takich spraw.
A co dalej, podpisałeś umowę i masz zamiar co jakiś czas sprawdzać czy ze zwierzęciem wszystko ok? A jak właściciele będą się przeprowadzać?

Offline wege

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2082
  • Reputacja: 68
  • ADOPCJE ŻÓŁWI- WARSZAWA :)
Odp: Animal Hoarding...
« Odpowiedź #8 dnia: 28.11.2011, 22:38:29 pm »
Aniu, dziewczyna miała tez pewnie jakieś węże, bo znalazłem worki i styropianowe pudła. Było kilka ptaszników, większość trupy. 2 ptaszniki zostały zabrane. Jeden znalazł dom u mnie, inny u jakiegoś miłośnika ptaszników- na umowę ;) Sprawa trafiła do sądu, rodzice dziewczyny są świadomi jej problemu...

Co do agam to straszny dramat się zaczyna robić. Niestety bardzo łatwo się mnożą :( Zawsze jak podpisuje umowę to wpadam po jakimś czasie w ciemno rano lub wieczorem bez zapowiedzi. Jak jest ok, to za kilka miechów znowu i więcej nie kontroluję. Pisze raz na jakiś czas do właścicieli. Często sami piszą, wysyłają zdjęcia.

Zbieractwo to ostatnio jakiś modny temat. :/ Szykuje się interwencja kilku organizacji teraz u pewnej kobity, która ma istny cyrk i 30 ogrodów zoologicznych w mieszkaniu... :(
''Wielkość narodu i jego postęp moralny, można poznać po tym w jaki sposób obchodzi się on ze swoimi zwierzętami...''

Pozdrawiam, Mateusz :)

Offline Dorcia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 913
  • Reputacja: 42
Odp: Animal Hoarding...
« Odpowiedź #9 dnia: 28.11.2011, 22:57:17 pm »
Zawsze mnie zastanawiało co takimi ludźmi kieruje - czy chęć posiadania, czy ich własna specyficzna miłość.

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Animal Hoarding...
« Odpowiedź #10 dnia: 29.11.2011, 10:02:07 am »
O la, la....to naprawdę dziewczyna ma poważny problem.

Dorcia - niektórymi to kieruje źle rozumiana chęć niesienia pomocy, która z czasem wymyka się spod kontroli. Klasyczny przypadek to starsze, samotne kobiety ze stadami kotów w mieszkaniu, które wreszcie mają ich tyle, że nie są w stanie nad stadem zapanować.
A pewien odsetek tych ludzi ma poważne zaburzenia psychiczne - od natręctw i obsesji po psychozy i nieuleczalną schizofrenię. Ci ludzie działają na tej samej zasadzie co alkoholik, który musi się napić, czy narkoman, który musi coś wziąć -czerpią przyjemność i satysfakcję z samego "zdobywania", przynoszenia do domu kolejnych w tym układzie zwierząt - ale nie tylko - niektórzy zbierają wszelkie rzeczy - przydatne i nieprzydatne, z czasem potrafią chodzić po śmietnikach i ściągać wszystko do domu, niektórzy wydają fortunę na zakupy - przy czym 80% rzeczy nawet raz nie założyli, a w szafach mają po kilka takich samych ciuchów. Jak już zwierzę czy rzecz jest ich, zostaje schowana i się o niej zapomina. Bo radością jest głównie zbieranie - polowanie i zdobywanie. Mniej cieszy już samo posiadanie. Ci ludzie nie widzą niczego złego w tym co robią i potrafią wyjaśnić, całkiem logicznie, każdy zakup czy nowo przytachany do domu śmieć. Niektórzy działają w fazie manii - i często prawie nie pamiętają, co robli. Są i tacy którzy emocjonalnie wiążą się z uzbieranymi rzeczami - nie pozwalają ich przestawiać i dotykać - stwarząją sobie jakby w ten sposób swój własny świat i azyl, dający im poczucie bezpieczeństwa.
Takich chorych zbieraczy trzeba bezwzględnie izolować od zwierząt i poddać leczeniu. Inaczej wcześniej, czy później zaczną robić to samo tym bardziej kryjąc się jeszcze lepiej.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline wege

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2082
  • Reputacja: 68
  • ADOPCJE ŻÓŁWI- WARSZAWA :)
Odp: Animal Hoarding...
« Odpowiedź #11 dnia: 29.11.2011, 13:41:07 pm »
Ankan... Nie ma możliwości zabijać zło w zarodku. :( zbieracza poznasz najczęściej jak juz problem jest ogromnej wagi i w mieszkaniu jest np 300kotów... :(
''Wielkość narodu i jego postęp moralny, można poznać po tym w jaki sposób obchodzi się on ze swoimi zwierzętami...''

Pozdrawiam, Mateusz :)

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Animal Hoarding...
« Odpowiedź #12 dnia: 29.11.2011, 14:09:29 pm »
Wiem. Często ten problem dotyka osoby samotne i dopiero jak jest bardzo źle i po prostu śmierdzi z mieszkania to sąsiedzi interweniują.

Natomiast w przypadku już tych złapanych, osoby te powinny być kierowane na przymusowe leczenie i nie mieć już nigdy kontaktu ze zwierzętami. Inaczej wcześniej czy później znów zaczną robić to samo. Same nie będą się z tym potrafiły opanować. Może pomóc kontrola rodziny - ale chorzy potrafią być bardzo przemyślni i długo się maskować ze swoim procederem. 
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Animal Hoarding...
« Odpowiedź #13 dnia: 29.11.2011, 14:17:08 pm »
Rodzina chyba też niewiele może, no bo taka osoba wystarczy że wyjdzie na godzine z domu i może wrócić z kilkoma zwierzętami. Od takich ludzi inni się odwracają co jeszcze bardziej potęguje problem, bo zostają im tylko zwierzęta.
Po takim leczeniu osoby powinny być stale kontrolowane przez kogoś "z góry" czy sytuacja się nie powtarza.

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Animal Hoarding...
« Odpowiedź #14 dnia: 29.11.2011, 15:08:06 pm »
Właśnie dlatego powinny być od razu zabierane do szpitala, leczone a po wyjściu być stale pod opieką specjalisty i brać leki w razie potrzeby. Samo odebranie zwierząt nic nie daje - bo zaczną zbierać od początku. A jak rodzina będzie starała się kontrolować - to zwierzaki będą chowane - po szafach, tapczanach, w piwnicy. Ale nie ma wyjścia - muszą kontrolować i sprawdzać wszelkie schowki w domu. To może trawać lata, równie dobrze, ktoś może nigdy nie wyzdrowieć.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ