Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Pozostałe => Rozmowy na każdy temat i powitania => Wątek zaczęty przez: TomaszW w 12.04.2013, 21:42:02 pm
-
Czy na zamieszczonym poniżej zdjęciu widzicie tylko biblioteczkę, czy też coś więcej?
ps. Tośkę i an_nę proszę o nie podpowiadanie, aby niczego nie sugerować.
-
Ja tylko skromnie podpowiem,abyście powiększyli fotkę
-
Tam wygląda jak by duch kota siedział w tej biblioteczce xd albo kota odbicie..
-
Dywan i kobieta stojąca na nim. Widac suknie ;)
-
To nie dywan tylko narzuta na łóżku, które stoi przed biblioteczką.
-
Minka trafiła.Wege również.Ja widzę kota i kobietę w sukni :-\
-
A ja widzę tylko kota, żadnej kobiety nie ::)
-
Po lewej stronie,odbicie w biblioteczce,kobieta domniemana w białej szacie :)
-
Kobieta jest w lewym, górnym rogu.Jej postać odbija się w szybie, a następnie ciągnie wyżej - na tle drewnianych elementów szafy.To właśnie wyżej jest jej głowa - pochylona w prawą stronę.
O ile kota można uznać za plamę, przypominającą kota to dla postaci kobiety w jasnej, powłóczystej sukni, prawdopodobnie z chustką / welonem na głowie nie potrafię znaleźć wyjaśnienia. :-\
-
Tomasz jak powiększysz zdjęcie to dokładnie widać kota.Ty się teraz smiej,gorzej jak będziesz musiał tam spać.Ja do czynienia miałam z takimi siłami,więc ja w to wierzę
-
Sama tez kilka razy już tego doświadczyłam, więc tez wierze.
-
Spałem tam od końca października do końca lutego i żadnych zjaw nie widziałem.
Podczas robienia tego zdjęcia też nic dziwnego się nie działo.
Kobietę i kota zobaczyłem dopiero po wrzuceniu zdjęć do komputera.
Zastanawiałem się, czy to nie przypadkiem odbicie w szybie, ale skoro wykracza poza szybę i jest na drewnie to chyba nie.
Coś w tym jest.
-
A bo pewnie masz wypolerowane drewno wiec i stąd te odbicie :)
-
Pytanie tylko czyje odbicie ;)?
-
Tomka z rana w szlafroku :P
-
Mnie, tak jak już pisałam Tomkowi na priv, bardziej zastanawia czemu ta kobieta jest tak wysoko. I w ogóle czemu się pokazuje. Widać coś ją tu trzyma..
-
To ja jestem ślepa :) widzę narzutę, widzę w lewym górnym rogu odbicie białej firanki :) co do głowy to byłaby jakoś nieproporcjonalna do reszty ciała a kota nie wiem gdzie szukać :)
-
darcia- :)
-
Dzięki oliwka, widzę kobietę tak jak pisałam a ten kot to sama głowa?
-
Tomek jak powiekszam zdjęcie to raczej nie widze kota.Zobacz jakie ma duże uszy.To pies jakis
-
Tomek jak powiekszam zdjęcie to raczej nie widzę kota.Zobacz jakie ma duże uszy.To pies jakis
Dla nie to wygląda jak jakiś szop po zbliżeniu :laugh:
moja wyobraźnia <angel>
-
Tak w temacie duchów. Mieszkam przy trasie wszelkich sierpniowych pielgrzymek na Jasną Górę. Zawsze ludzie wychodzą na ulicę i machają przechodzącym. Zerknęłam przez okno a oni machają ewidentnie w okno , w którym nikogo nie było. Ja do strachliwych nie należę ale przyznam, że włos mi się zjeżył.
-
Ania no to powiem Ci ,że nieźle.
Ja jak wynajmowałam mieszkanie w mieście to miałam parę wizyt.Wiedziałam tylko,a raczej czułam,że nie mam się czego obawiać.I tak czasami w nocy słyszałam,jak krzesło się przesuwa,jak na starą wersalkę ktoś się kładzie w drugim pokoju.
U mnie znowu w Kłomnicach jest stary dwór.Piekny,ale niesamowicie zniszczony.Pogłoski niosą,że tam straszy.Podobno gmina wynajęła nawet firmę,aby zniszczyć budynek.Niestety z niewiadomych przyczyn ekipa uciekła i powiedziała,że na pewno nic tam nie będa robić :)
-
A mi się wydaje, że to tylko nasza wyobraźnia... ;)
Kot --> wzory na tylnej ścianie szafy.
Kobieta --> jakiś kawałek białego materiału (firanka lub jakiś narzuta), a to "odbicie" na drewnie to ten sam efekt co nad szybką w prawych drzwiach (to matowe). 8)
-
Jan nie psuj zabawy ;D
-
A co ja mam powiedzieć u mnie w pracy żarówki same sie odkrecaja (na naszych oczach) i butelki spadają z półek, a męskiej toalecie bywa pewien jegomość.
-
Ja kilka tygodni temu naczytałam się o zjawiskach paranormalnych no i od tamtej pory nie śpię po nocach <angel>
-
A co ja mam powiedzieć u mnie w pracy żarówki same sie odkrecaja (na naszych oczach) i butelki spadają z półek, a męskiej toalecie bywa pewien jegomość.
a jegomośc to duch?Serio same się odkręcają?
-
Autentycznie siedzimy sobie spokojnie a tu nagle odkrecaja sie świecące żarówka, gościa w toalecie widziały dzieci. Ale szuranie krzesłami i kroki to praktycznie na porządku dziennym
-
Polecam Wam film:
(https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTle-xhR4wBeZIZmz0EcqZNvZTcbsQYneW9RY22v6OJlK5-Z96f)
-
Ale tylko pierwsza część trzyma w jakimś sensownym napięciu. Aczkolwiek stracha może napędzić!
-
Ja nie dałam rady obejrzeć :(
-
Ja już kiedyś chciałam obejrzeć ale stchórzyłam <angel>
-
Nie mam w pokoju firanki ani żadnego białego materiału.
Wybaczcie, ale ja chyba wiem najlepiej, czy mam w pokoju firanki, czy nie.To, że niektórzy z Was mają to nie znaczy, że wszyscy urządzają pokoje tak samo. ;) :P
Zanim wrzuciłem to zdjęcie na tę stronę rozważyłem wszystkie "za" i "przeciw" itd..Nie potrafię tego wyjaśnić.
-
Ktoś mi kiedyś powiedział, że ducha (czy jak tam go nazwać), można poczuć lub zobaczyć. Zrobienie zdjęcia jest praktycznie niemożliwe. Tak jak mówiłam, po powrocie zrób jeszcze jedno. Jeśli nic się w tym pokoju nie zmieniło pod Twoją nieobecność możesz dokładnie sprawdzić czy się tam coś odbiło i czy zdjęcie jest takie samo.
Jan jak lubisz się wystraszyć to polecam http://www.filmweb.pl/film/Naznaczony-2010-559840
Ja spięta dwa dni chodziłam :)
-
Oglądałam i paranolmal i naznaczony, i wszelkie tego typu filmy.Moja przyjaciółka pani psycholog po obejrzeniu paranolmal odradzała mi oglądanie tego filmu.Podobno straszny,do tego spała tydzień czasu przy zapalonym świetle.Oczywiście zaczęłam oglądać i czekam,czekam na ten strach,a tu napisy końcowe ;D
-
Tośka silne nerwy masz ;) :)
-
Może nie nerwy.Lubie taka tematykę,fascynuje mnie.Boję się może oglądać inne filmy i nigdy nie miałabym odwagi obejrzeć film w typie Piła
-
W "Naznaczonym" najlepszy był moment jak diabeł pazury ostrzył ;)
-
Rany, ale się tu upiornie zrobiło :Oj z tymi odkręcanymi żarówkami to dziwne to to, wypaliły się może ;D
Horrory jednak nie są dla mnie, wrażliwiec jestem straszny(czyt.tchórz :laugh:)Po obejrzeniu kilka lat temu 'Klątwy" parę dni spać nie mogłam i dwójki już nie obejrzałam choć bardzo chciałam :P
-
Tosia to jak ja! Moja prababcia zawsze mówiła, że żywych się trzeba bać nie umarłych. Moim zdaniem duchy między nami są dlatego, że trzyma je tu jakaś nierozwiązaną sprawa albo zadanie które mają wykonać. Coś co nie pozwala im odejść w spokoju.
na filmach się czasem boję, najbardziej na scenach gdzie ludzie są opętani. Ale film to jedno a to czy ktoś wierzy w duchy to co innego ^^ Dlatego ja wierzę, że ta kobietę coś tu trzyma i jestem ciekawa czy uda się czegoś na ten temat Tomaszowi dowiedzieć :)
-
Wybaczcie, ale ja chyba wiem najlepiej, czy mam w pokoju firanki, czy nie.To, że niektórzy z Was mają to nie znaczy, że wszyscy urządzają pokoje tak samo. ;) :P
Zanim wrzuciłem to zdjęcie na tę stronę rozważyłem wszystkie "za" i "przeciw" itd..Nie potrafię tego wyjaśnić.
<angel> <angel> <angel>
PS:
Dzięki mam co oglądać dzisiejszego wieczoru. <angel> (ale powinno być bardziej tak >:D --> :o --> :'()
:P
-
Moja prababcia zawsze mówiła, że żywych się trzeba bać nie umarłych.
Święta racja! Mam takie samo zdanie :)
-
Jesli macie tytuły jakiś fajnych horrorów to byłaby wdzieczna.Tylko żadnych krwawych.Babcia miała rację.Nie umarłych,a żywych trzeba sie bać.Ostatnio oglądałam film "mama" polecony przez QDŁ czyli Artura.Mnie się podobał :)
-
Odbicie domniemanego kota postanowiłem uznać za złudzenie optyczne. :-X
Cały czas zastanawia mnie jednak postać kobiety. :-\
Może ma związek z poprzednimi właścicielami biblioteczki.Ona ma prawie 100 lat.
Jak będę w domu to zrobię jeszcze kilka zdjęć tej biblioteczki i zobaczę, co wyjdzie.
A tak w ogóle to nikt nie napisał, że biblioteczka jest ładna! ;) :P <angel>
-
Ja swego czasu też miałam słabość do antyków i trochę ich miałam.Tomasz a własnie,że bardziej wierzyłam w to zwierze ,a nie kobietę.To nie kot,powiększ fotke i zobacz jakie ma uszy.Kot takich nie ma.A biblioteczka zarębista,że tak ładnie nie po polskiemu się wyrażę
-
A tak w ogóle to nikt nie napisał, że biblioteczka jest ładna! ;) :P <angel>
Bardzo ładna biblioteczka! :D <angel>
Dodano 13.04.2013, 21:14:30 pm
Jesli macie tytuły jakiś fajnych horrorów to byłaby wdzieczna.Tylko żadnych krwawych.Babcia miała rację.Nie umarłych,a żywych trzeba sie bać.Ostatnio oglądałam film "mama" polecony przez QDŁ czyli Artura.Mnie się podobał :)
Kolezanka chce iść ze mną na ten film do kina, ale ja się oczywiście boję :D
P.S Ta koleżanka której skomentowałaś zdjęcie myśląc że to ja :P ;)
-
aaa już wiem która.Mama leci w kinach?Fajny film :)
-
Podobno tak :) Tylko film jest od 15 lat, ciekawe jak nas do tego kina wpuszczą :) :D
-
Załóż mamy szpilki :)
Hmmm Oliwka nie będziesz się bać?Myslę,że jest wiele innych fajnych filmów :)
-
Ale psujecie mi wątek o biblioteczce.... >:( >:( >:(
<angel> <angel> <angel>
-
Oj tam oj tam
Rozwinęło się o duchach i już
Tomek ,a może porób więcej zdjęć na tych starociach co?Może coś jeszcze fajnego znajdziesz.Historię jakąs opowiedz,taką z zycia wziętej :)o duchach rzecz jasna :)
-
historie o duchach sa super! :D
-
Koc, latarka i można opowiadać :)
-
Minka i Ania czuję ,że jakbyśmy się spotkały to tematów by nam do rozmowy nie zabrakło :)
-
Tak!
Zlot czarownic.... ;) :P
<angel> <angel> <angel> <angel> <angel> <angel>
Jeszcze jedno foto tej zjawy:
-
i dobrze! bo może będzie okazja się spotkać, to nam tematów nie braknie :D
A w temacie opowiadań, to ja osobiście poza tym, że byłam w drugim pokoju gdy wywoływali nzajomi ducha, nie miałam jakichś strasznych przeżyć, ale często jak jeżdżę do prababci na cmentarz (byłam z nią bardzo związana) to czuje dłoń na ramieniu. nawet jak jestem zupełnie sama. Ale to raczej krzepiące uczucie niż straszne. Czasem też zdarzało mi się na oddziale, że jak mogłabym zrobić coś źle to się tak.. "zawieszałam" jak by coś przytrzymywało mi rękę , albo taka nagła myśl "o boże co Ty robisz?!". A moja prababcia była pielęgniarka i akuszerką (dla młodszych to taka położna która chodziła po wsiach i odbierała porody w domach ;))
O tu dokładniej widać stopy i plisy na spódnicy! Szkoda, że historie takich mebli urywają sie w chwili sprzedania ich. Teraz nie idzie wyśledzić (jeżeli nic w poszukiwaniach odnośnie domu nie wyjdzie) co się stało.. A próbowałeś przyglądać się innym zdjęciom? odbicia w szybach, oknach..?
-
Zerknę jeszcze na inne zdjęcia z mojego mieszkania i dam znać co i jak.
Dodano 13.04.2013, 23:30:51 pm
Sprawdziłem.Cała reszta zdjęć jest normalna.W obrazach, szybach, lustrach i oknach są tylko zwyczajne odbicia przedmiotów -prawie w naturalnych kolorach, nie to co zjawa z biblioteczki.
Na oryginalnym zdjęciu z biblioteczką zauważyłem jednak dziwną kulkę unoszącą się w powietrzu.Ma kolor dymu.Nie wiem co to...
-
Tomku, jak masz jakieś obawy to idź do dobrej wróżki na jakieś oczyszczanie :)
-
Wybacz Tomasz <angel>
aaa już wiem która.Mama leci w kinach?Fajny film :)
Jasne że będę! ;D Ale to takie fajne przeżycie :-* :laugh: ;)
-
Weguś!
Nie potrzebuję oczyszczenia.Myję się regularnie. ;) :P <angel>
-
Moja mama też ma słabość do antyków... Mamy w domy bibliotekę z 1916. Stół, krzesła pomocnik i ogromną komodę. Muszę się pobawić aparatem. :P
Teraz faktycznie wyraźniej widać zjawę, dzięki za zdjęcie. ;)
-
To jest to samo zdjęcie, co na początku tylko teraz przedstawia samą zjawę.
-
Paint... ;)
-
Kolor zmieniłem na sepię.
-
Dziś rozmawiałem z osobą obytą bardziej ode mnie w sprawach paranormalnych.
O ile domniemany "kot" może być grą światłocieni, odbiciem, kurzem na szybie to postać kobiety tym nie jest.
Okazało się, że oprócz kobiety, na zdjęciu jest też dziecko.Jest to więc kobieta trzymająca na rękach małe dziecko.
Prawdopodobnie jest to rodzaj "projekcji" wydarzenia, które miało kiedyś miejsce w tym pomieszczeniu.Wydarzenie to miało w sobie bardzo dużo energii i w związku z tym część tej energii została w jakiś sposób zapisana."Projekcja" ta może się powtarzać tj. odtwarzać wielokrotnie to samo wydarzenie.Tak mi to wyjaśniono.Jestem skłonny w to uwierzyć.
-
I ja też. ;D
-
Owa osoba nie była wstanie stwierdzić jaka to energia? Czy wydarzyło się tam coś złego czy jest inny powód obecności zjawy na zdjęciu?
-
To podobno była energia wytworzona pod wpływem dużych emocji.Na ogół dzieje się to wówczas, gdy dzieje się coś złego.Pewnie dlatego tyle jest zjaw w lochach zamków, więzieniach, szpitalach....
-
A tak z ciekawości - próbowałeś powtórzyć fotkę? Zrobić podobne ujęcie oraz jakieś z innej strony?
-
Na wcześniejszych zdjęciach - robionych w antykwariacie i potem u mnie w domu - tego nie było.
Tylko na tym robionym tuż przed wyjazdem z Polski.
Planuję powtórzyć sesję zdjęciową po powrocie do domu.
Zrobię zdjęcia zaraz po przyjeździe.Potem umyję szyby i elementy drewniane, i znowu zrobię zdjęcia.
Zobaczymy co wyjdzie.
-
Ciekawa jestem czy to się powtórzy czy nie.
Czyli ta biblioteczka nie jest jakimś Twoim "rodowym" meblem - tylko kupionym?
-
No niestety.Jest z antykwariatu. :)
-
Takie przedmioty które posiadają przeszłość i mają wiele lat, często noszą na sobie energię z poprzednich zdarzeń. Mogą to być energie pozytywne lub negatywne. Warto przedmioty tego typu oczyszczać, bo wbrew pozorom- moga na ans wpływać ;)
-
W jaki sposób oczyszczać?
-
Egzorcyzmy nad biblioteczką! :P
Chyba inaczej duchów się nie pozbędziesz... Są też podobno wyłapywacze złej energii. Moja babcia ma takie coś i mówi, że lepiej się czuje po zakupie. ;)
-
a może Pronto do drewna? U mnie oczyszcza każdą szafkę;]
-
Bardzo zabawne.... :-X
-
Tomasz jest kilka modlitw uwalniajacych od zła , zawsze można spróbować. Możesz je odmawiać sam.
-
Ja mam wyłapywacz złych snów..:)
A tak na poważnie - to jest szansa się dowiedzieć skąd ta biblioteczka pochodziła? Bo może jakaś ciekawa historia jest z nią związana.
-
Ja też mam taki z piór ankan. ;) Moja babcia ma coś innego. ;)
-
Ja mam coś co wygląda jak pajęczyna w kole - na niej są koraliki, a od koła odchodzą paski z piórami na końcach.
-
Mam dokładnie to samo. Podobno "wynaleźli" to Indianie. Moja babcia ma taką kopułę (wielkości pięści), białą, z twardego i jasnego materiału. (ni to plastik ni kamień) ;D
-
Jan, ale Ty masz fajna babcie :)
-
Do oczyszczające rytuały są bardzo pomocne. Najlepiej jednak oczyszczać mantrami, solą, ogniem itd :) Przynajmniej ja stosuję takie zabezpieczenia.
-
Do oczyszczające rytuały są bardzo pomocne. Najlepiej jednak oczyszczać mantrami, solą, ogniem itd :) Przynajmniej ja stosuję takie zabezpieczenia.
Ok.Zapytam solę może do mnie przyjedzie. ;)
Zapraszam sola ! ;)
-
Do oczyszczające rytuały są bardzo pomocne. Najlepiej jednak oczyszczać mantrami, solą, ogniem itd :) Przynajmniej ja stosuję takie zabezpieczenia.
Ok.Zapytam solę może do mnie przyjedzie. ;)
Zapraszam sola ! ;)
Hehe już lecę ;) Tylko nie wiem czy wystarczająco magiczna jestem ;)
-
Jak się nie uda zawsze można ogniem oczyścić...będzie raz a dobrze... :laugh:
-
Ankan, ogniem to juz tak "na amen" :D
-
Ankan, ogniem to juz tak "na amen" :D
I o to chodzi... ;D
-
Odświeżam temat.
Zrobiłem kilkadziesiąt zdjęć tej biblioteczki - o różnych porach i przy różnej pogodzie.Zjawa z zamieszczonego zdjęcia nie pojawiła się już więcej, co może znaczyć.... wszystko!
To jednak nie koniec.Na jednym ze zdjęć pojawiły się dwie nowe postacie.Dokładnie w tym samym miejscu co poprzednio.Są to tylko dwie głowy.Dodam, że normalnych rozmiarów.Nadal nie potrafię tego wyjaśnić.
Dodano 18.05.2013, 18:26:33 pm
-
No nieźle. ;)
Dodano 18.05.2013, 18:28:42 pm
Nie widzę tylko drugiej głowy.
-
Powiększ zdjęcie.
Jest tuż obok - po prawej stronie.To głowa dziecka.
-
Ja też jestem ślepa :-[
-
I ja tez, ale znow mam gesia skorke na plecach.
-
Już widzę! :o
-
Ja to tchórz jestem w takich kwestiach i nie będę komentować, wolę nie przyglądać się za bardzo fotkom, bo mi się nocny sen w horror zmieni :laugh:
-
Ja to tchórz jestem w takich kwestiach i nie będę komentować, wolę nie przyglądać się za bardzo fotkom, bo mi się nocny sen w horror zmieni :laugh:
Ja też w szczególności że po nocach nie śpię :laugh:
-
O teraz zauważyłem drugą głowę...
-
Ja to jakaś ślepa jestem :(
-
Od wczoraj jestem w kontakcie z parapsychologiem i egzorcystą.
Twierdzi, że prawdopodobnie "nabyłem" te duchy wraz z tą biblioteczką.Ponoć czasem tak się zdarza.
Zobaczę co mi napisze jutro.
-
daj znać co napisze. Ta sprawa mnie dalej fascynuje :D
-
Jasne! :)
Oj mnie też fascynuje!BARDZO!!!!!
-
Od wczoraj jestem w kontakcie z parapsychologiem i egzorcystą.
Twierdzi, że prawdopodobnie "nabyłem" te duchy wraz z tą biblioteczką.Ponoć czasem tak się zdarza.
Zobaczę co mi napisze jutro.
Rany aż tak :o :o :o
-
Biblioteczka stoi w mojej sypialni, więc czuję się przez to .... dziwnie.
-
Niesamowite.Tomasz koniecznie napisz,czego sie dowiedziales.Na filmach to zawsze w takim pomieszczeniu,gdzie sa duchy,to legalny lokator odczuwa zimno.Tez cos takiego odczuwasz?dzieje sie cos szczegolnego?
-
A na jakiej podstawie fachowcy stwierdzili duchy? Widzieli ową biblioteczkę czy tylko zdjęcia? Mam nadzieję, że znalazłeś ludzi , którzy nie będę chcieli tylko opłaty za usługi.
A z drugiej strony to skoro dziwnie czujesz się z tą biblioteczką w sypialni to po co ją tam trzymasz? Wystaw ją w ustronne miejsce.
-
Ja kiedyś byłem w bardzo starym rodzinnym domu na wsi. Mój kuzyn podobno parę razy widział tam ducha swojego dziadka. Na początku w to nie wierzyłem, ale w tym domu czułem jakiś taki niepokój, nie mogłem się skupić i byłem jakiś taki "rozedrgany"...
Przypomniałem sobie o tym teraz jak napisałeś Tomasz, że dziwnie czujesz się obok tej biblioteczki i myślę, że mój stan wtedy mógł mieć coś wspólnego z duchami.
Wczoraj babcia opowiedziała mi historię o pewnym stałym kliencie swojej apteki... Był to starszy Pan. Babcia bardzo często z nim rozmawiała i dość dobrze go znała. Pewnej nocy przyśnił jej bardzo dziwny sen: Przyszedł do niej ten człowiek i powiedział, że niestety nie będą mogli się już nigdy spotkać i bardzo ją za to przeprasza. Na następny dzień dowiedziała się, że Pan Mariusz (bo tak miał na imię) zmarł w nocy w śnie.
Przypadek?
-
Ja miałam fajny sen.
Mój tata wybrał inną drogę niestety i nie było go przy mnie.
Jak byłam dorosła, to mi się przyśnił.Stał w miejscu,gdzie zawsze go widywałam.Moja Kora do niego podeszła,a on dał jej pieniądze.To było dużo pieniędzy.Pamiętam ,że moja Kora upuściła je i wpadły do kanału.Wróciła do niego,a on do mnie się uśmiechnął i dał jej znowu pieniądze,tylko mniej.Te pieniądze dostałam do ręki,przyniosła je moja Kora.
Zapomniałam zupełnie o tym śnie.Przyszła do mnie moja mama i mówi "Żaneta usiądź,muszę Ci coś powiedzieć.A ja juz wiedziałam.Powiedziałam,że tata umarł.Najdziwniejsze jest to,że w noc,kiedy miałam ten sen,to właśnie mój tata wtedy umarł.A pieniądze?No cóż...miałam dwa ubezpieczenia.Jedno na duże pieniądze,które mi wygasło dwa dni przed jego śmiercią i tych pieniędzy nie dostałam.Dostałam za to z innej polisy i dużo mniejsze.
Dużo mam takich przygód i dużo dziwnych rzeczy przeżyłam.Podobno jestem na tyle wrażliwą osobą,że pewne rzeczy odczuwam :)
-
To tak w temacie snów. Miałam małą siostrę, urodziła się i zmarła przed moimi narodzinami- umarła z winy lekarzy, żyła 3 dni. Zawsze strasznie przezywałam ,ze jej przy mnie nie ma. Pragnęłam rodzeństwa i to chyba dlatego. Za to moja prababcia była akuszerką i była dla mnie ogromnym autoryetem. byłyśmy strasznie związane ze soba ale zmarła niedługo przed moja komunią- nie zdążyła mnie zobaczyć w sukience. I juz parę razy mi sie śniła, ze siedziała w fotelu, z roześmianym niemowlakiem na rekach a na kolanach trzymała moja sukienkę. Jak by mnie uspokajała, że mnie widziała a moja siostra jest przy niej bezpieczna. Często tez na oddziale czuje jak by ktos mnie pilnował. często "podskakuje" gdy się zamyślę i w ostatniej chwili dociera do mnie, że coś robię nie tak zupełnie jak by pilnowała bym zrobiła wszystko jak należy. Pre razy tez czułam dłoń na ramieniu gdy byłam u niej na cmentarzu zupełnie sama..
-
Dzieje się coś z biblioteczką ? ::)
-
Nie wiem w prawdzie co miałoby się dziać... ::)
Ale co słychać? ;)
-
Wciąż czekam na opinię parapsychologa...
-
Daj znać jak będzie coś wiadomo. ;)
-
nie straszcie :o
-
Nie wiem w prawdzie co miałoby się dziać... ::)
Ale co słychać? ;)
Jan, chodziło mi o to czy nie pojawiła się nowa postać itp. ;)