Co powiedziały wasze żółwie ;)

[kondi]

hej,

Mnie i Kuby niestety nie było razem w Wigilię, bo on w domu w Krakowie, ja w Lublinie u rodziców i niestety nie mogłem sobie z nim pogadać. A co u Was? Co Wam powiedziały?

[Świetlik]

Mój Kapsel cały dzień biegał po terrarium, czego to nie wyrabiał, właził na niezdobyte szczyty, wspinał się wszędzie, zaglądał do każdej dziury! A jak przyszedł czas Wigilii, to zasnął...I tyle sobie pogadaliśmy;)

[Beata]

Mój nic nie powiedział ale dwa razy wymownie spojrzał. Wczoraj było mnóstwo krzątaniny, wszystko się gotowało, pachniało więc pewnie go wybudziło całe to zamieszanie i zapachy bo wyszedł dwa razu ze swojej nory ale szybko się schował i wieczorem już twardo spał. Ja byłam wczoraj tak zajechana tym gotowaniem że nawet nie bardzo zwracałam na niego uwagę. A dziś... dosłownie przed chwilą trafił do lodówki o czym już zablogowałam Zrobiłam kilka fotrk, muszę je pozmniejszać i wrzucę do bloga.

[Agnieszka]

Ja byłam w Wigilię u rodziców, daleko od Tusia więc nie wiem czy coś gadał sobie pod nosem. Poza tym zaczyna hibernować więc wąpię czy chciało mu się gadać.

[Viktoria]

Mój spał jak zabity a chrapał aż mu sie terro trzęsło

[Grzesiek]

Moja spała ale coś tam przez sen niewyraźnie gadała

[Basia]

Co Wy tak słabo nasłuchiwaliście ?!
Ja tam słyszałam ochrzanianie mnie: że dom nowy, żarcie nie takie jak dawniej, jakieś lampy, głosy wkoło innne, a szczegółów juz nie powiem, bo aż wstyd.
Ale gadanie wigilijne było...

[malwa]

Nie no moje napewno gadaly miedzy soba , napewno o mnie bo mnie uszy piekly a jak wchodzilam do kuchni to slyszalam tylko ..."cicho bo idzie"... mysle ze to wszystko za sprawa Misi (pies) .

[nulus]

Niestety nie wiem, bo nie byłem w domu na Święta

Mam nadzieję, że kombinowały sobie na naradzie, kto z kim w przyszłym sezonie będzie mieć potomstwo.

[Basia]

Nulus, na pewno nie o tym, bo im teraz za zimno na takie gorące tematy .

[Azazella]

Hehe,

u mnie nie zimujące zostały w terrariach i po powrocie ze świąt dostałam tylko liścik: "czemu zostawiłaś tak mało żarcia na święta wrrrr"
a z zimującymi się widziałam, ale usłyszałam: "gaś to światło i wynocha - chcemy spać"

Ach, jak one mnie kochają ]:->