Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie

Pozostałe => Rozmowy na każdy temat i powitania => Wątek zaczęty przez: neo w 18.09.2011, 19:57:19 pm

Tytuł: Dziecko uczy nauczycielkę
Wiadomość wysłana przez: neo w 18.09.2011, 19:57:19 pm
zaraz po rozpoczęciu tego roku szkolnego wychowawczyni 2 klasy podstawowej oznajmiła dzieciom że w klasie pojawi się nowe zwierzątko , tym nieszczęśnikiem jak się pewnie domyślacie miał być żółw .
Mój syn który to uczęszcza do tej klasy podpowiadał pani że żółw potrzebuje bardzo duży wybieg na zewnątrz oraz bardzo duże terrarium ( przy okazji chwaląc się jakie warunki mają te piękne gady u niego w domu ) pani jak to pani troszeczkę zlekceważyła mojego syna twierdząc że w klasie będzie miał idealne warunki i każdy będzie się nim opiekował .
wróciwszy ze szkoły opowiadając mi najciekawsze momenty spędzonego tam czasu poinformował mnie o tym że będą mieli żółwia w klasie .
przyznam że długo siedziało mi to w głowie i zastanawiałem się jak najlepiej mogę pomóc temu zwierzakowi
w pewnym momencie dostałem oświecenia  <angel>
kilka dni później powiedziałem synowi żeby się nie przejmował że tato to załatwi  :P
W miniony piątek to ja udałem się na spotkanie rodziców do szkoły , pani tam omawiała co dzieci czeka w tym roku szkolnym itp.
po kilkunastu minutach padł temat zwierzątka dla naszych dzieci
nauczycielka poinformowała że bedzie to żółw !!!
no to w tym momencie nie pozostało mi nic innego jak uderzyć  :laugh:
zapytałem czy aby to najlepszy pomysł , czy pan zdaje sobie sprawę że gady są nosicielami salmoneli że w ten sposób może narazić nasze dzieci , poinformowałem ją że sam posiadam te zwierzęta i bardzo rzadko dopuszczam do tego by moje dziecko nosił/ dotykało żółwia uczulając je że za każdym razem musi dokładnie umyć ręce .
Efekt tego był doskonały rodzice zaczęli między sobą szeptać , nauczycielka zdezorientowana szybko wycofała się z pomysłu a ja z dumy omal nie dostałem skrzydeł .
jak to dobrze nam rodzicom wychodzi rozmowa z dziećmi
jak to często uczeń potrafi być mądrzejszy od mistrza ( no od nauczyciela  :P)
napisałem te kilka słów bo może ktoś z was kiedyś bedzie w takiej sytuacji a sądzę że to będzie dobra podkładka 
Tytuł: Odp: Dziecko uczy nauczycielkę
Wiadomość wysłana przez: TomaszW w 18.09.2011, 20:01:38 pm
 <angel> z Ciebie!
Tytuł: Odp: Dziecko uczy nauczycielkę
Wiadomość wysłana przez: wege w 18.09.2011, 20:02:58 pm
Bardzo dobry pomysł z tym wjazdem o salmonelli ;) Ja pewnie, darłbym się na babkę  :laugh: Dostajesz + za niezły tupet :P
Tytuł: Odp: Dziecko uczy nauczycielkę
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 18.09.2011, 20:06:48 pm
Mądry Twój synek ;) dobrze to załatwiłeś, gratulacje :P
Tytuł: Odp: Dziecko uczy nauczycielkę
Wiadomość wysłana przez: neo w 18.09.2011, 20:08:16 pm
wiedziałem że tutaj potrzebny jest sposób bo ludzie często nie zdają sobie sprawy że przez ich samozadowolenie krzywdzą innych i to nie tylko ludzi ale też zwierzęta
Tytuł: Odp: Dziecko uczy nauczycielkę
Wiadomość wysłana przez: Ines w 18.09.2011, 20:27:21 pm
Potencjalny nieszczęśnik uratowany :) super!
Tytuł: Odp: Dziecko uczy nauczycielkę
Wiadomość wysłana przez: Bartek w 19.09.2011, 21:54:37 pm
No profesjonalnie rozegrana partia. Mat w pierwszym ruchu, kobieta nawet nie mogła podjąć linii brony.
Pokazałeś jej niedoinformowanie i możliwość narażenia dzieci przez co spadł autorytet u innych rodziców i Ty wygrałeś ratująć tym samym żółwia.
Chomika niech sobie kupią, tego można rozpieszczać i będzie ganiał w kółku.
Tytuł: Odp: Dziecko uczy nauczycielkę
Wiadomość wysłana przez: kondi w 19.09.2011, 22:34:25 pm
w taki sam sposób udało mi się jakieś 2 lata temu przekonać właściciela przedszkola prywatnego, że jednak żółw to nie zabawka dla dzieciaków i lepiej niech kupi im rybki
Tytuł: Odp: Dziecko uczy nauczycielkę
Wiadomość wysłana przez: ankan w 19.09.2011, 23:02:40 pm
I bardzo dobrze, że żółwia nie będzie. Tylko by się dzieci nauczyły, że żółw siedzi w małym akwa na trocinach...:(
Dobra robota neo..:)
Tytuł: Odp: Dziecko uczy nauczycielkę
Wiadomość wysłana przez: neo w 20.09.2011, 05:00:41 am
myszki i chomika (nie)stety też ma nie być !!!!
poczytałem synkowi wczoraj troszeczkę ten wątek forum nie wiem czy do końca coś z tego zrozumiał ale widziałem że czuł się taki dumny
Tytuł: Odp: Dziecko uczy nauczycielkę
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 20.09.2011, 15:25:54 pm
Ja w ogole nie rozumiem co to za pomysł ze zwierzętami w szkole, pamietam z mojej podstawowki ze tez bylo tam sporo zwierząt, nie mowiac juz o sali biologicznej - kto przyniosl zwietrzatko dostawal dodatkowe punkty z zachowania i pozniej dzieci kupowaly myszke za 2zł i znosily całą mase zwierząt, ktore się tam męczyły. Były też papużki faliste, żółw czerwonolicy, bojowniki....
Tytuł: Odp: Dziecko uczy nauczycielkę
Wiadomość wysłana przez: neo w 20.09.2011, 16:09:06 pm
u mnie w szkole też strasznie dużo zwierząt było
pamiętam jak kiedyś dostałem ze szkoły patyczaka - był świetny !!!!
Tytuł: Odp: Dziecko uczy nauczycielkę
Wiadomość wysłana przez: Agata w 20.09.2011, 19:12:46 pm
u mnie w podstawówce mieliśmy dwa żółwie wodne. Pamiętam jak jeden padł i nauczycielka brzydziła się go wyjąć z akwarium... namawiała dzieci, żeby wyjęły ale też się bały. I tak trupek sobie pływał cały dzień aż nie przyjechał dnia następnego wf-ista, jedyny mężczyzna w kadrze nauczycieli i go nie wyjął...
Tytuł: Odp: Dziecko uczy nauczycielkę
Wiadomość wysłana przez: an_na w 20.09.2011, 19:29:26 pm
U mnie w klasie pamiętam ,że był chomik. Dzieciaki na przerwach kąpały go w umywalce!
Tytuł: Odp: Dziecko uczy nauczycielkę
Wiadomość wysłana przez: kontodousuniecia w 20.09.2011, 19:33:12 pm
umnie w sali biologicznej 2 lata temu była samica żółwia stepowego ale teraz to nie wiem co się z nią stało
warunki miała fatalne
Tytuł: Odp: Dziecko uczy nauczycielkę
Wiadomość wysłana przez: TomaszW w 20.09.2011, 19:58:14 pm
U mnie był żółw stepowy.Było to na początku lat 90-tych, kiedy to "Ruski" zwozili te żółwie masowo.
Ostatecznie ktoś go ukradł... :(
Tytuł: Odp: Dziecko uczy nauczycielkę
Wiadomość wysłana przez: an_na w 20.09.2011, 20:37:23 pm
A morał z tego taki ,że kawał roboty neo :)
Tytuł: Odp: Dziecko uczy nauczycielkę
Wiadomość wysłana przez: Skorupa w 22.09.2011, 22:57:40 pm
Oj, tak. Wielkie gratulacje :)
Tytuł: Odp: Dziecko uczy nauczycielkę
Wiadomość wysłana przez: sola w 23.09.2011, 12:46:23 pm
Ładnie to rozegrałeś, tak dyplomatycznie :D A synek jaki mądry :)