Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 25.04.2024, 08:30:35 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Kulinarne rozważania nad żółwiowymi roślinkami :D [wydzielony]  (Przeczytany 6455 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline kondi

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 406
  • Reputacja: 9
sprawa jest o tyle dziwna ,ze nie wiem co ludzie robia z tym ze aloesem...ale zeby mlecz jesc?!! a amerykanie go bardzo lubia :)mleczyk na patelni podsmazony :o ochyda!!

w kuchni śródziemnomorskiej mlecz jest traktowany tak samo jak sałata. jest pyszny w mieszance sałat z oliwą (podsmażać sałatę, rzeczywiście ble), mniam. niestety moja połówka w przeciwieństwie do mnie jest mięsożerna i to praktycznie wyłącznie :(
may you always hear the whisper of wings

Offline Martusia23

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 29
  • Reputacja: 0
Kulinarne rozważania nad żółwiowymi roślinkami :D [wydzielony]
« Odpowiedź #1 dnia: 17.01.2009, 21:23:07 pm »
 ja salaty uwielbiam ,wiec moze wyprobuje te mieszanke salat +mleczyk moze calkiem ciekawie smakowac:D
Jasmina,Bella.Junior

Offline malwa

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2491
  • Reputacja: 69
Kulinarne rozważania nad żółwiowymi roślinkami :D [wydzielony]
« Odpowiedź #2 dnia: 17.01.2009, 22:05:36 pm »
Moze jest to jakas inna odmiana mleczaka,  bardziej atrakcyjna do uzytku kulinarnego jak ta ktora rosnie u mnie w ogrudku,chociaz czemu nie jutro ZUPA Z MLECZA A POJUTRZ Z KONICZYNY  ;D ;D ;D

Offline kondi

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 406
  • Reputacja: 9
Kulinarne rozważania nad żółwiowymi roślinkami :D [wydzielony]
« Odpowiedź #3 dnia: 18.01.2009, 13:00:04 pm »
Moze jest to jakas inna odmiana mleczaka,  bardziej atrakcyjna do uzytku kulinarnego jak ta ktora rosnie u mnie w ogrudku,chociaz czemu nie jutro ZUPA Z MLECZA A POJUTRZ Z KONICZYNY  ;D ;D ;D

wiem, że już strasznie odbiegamy od tematu, ale muszę dodać ;)

o ile zup nie znam hehs, to z konfiturą i z winem z mniszka się spotkałem. poszukajcie przepisów pod angielską, albo włoską nazwą - dandelion, tarassaco, naprawdę ciekawy smak, a do tego pomyślcie ile wapnia :D
may you always hear the whisper of wings

Offline Basia

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1991
  • Reputacja: 37
Kulinarne rozważania nad żółwiowymi roślinkami :D [wydzielony]
« Odpowiedź #4 dnia: 18.01.2009, 16:35:22 pm »
Kondi, daj jak masz, przepis na wino z mniszka.
ale to jednak musi też być ohyda, bo mlecz daleko stoi od winogron

Offline Basia

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1991
  • Reputacja: 37
Kulinarne rozważania nad żółwiowymi roślinkami :D [wydzielony]
« Odpowiedź #5 dnia: 18.01.2009, 16:37:54 pm »
ale ci amerykanie są dziwni, już nie wiedzą co jeść  :). jeszcze niedługo drzewa zaczną wsuwać

Offline Azazella

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 194
  • Reputacja: 17
Kulinarne rozważania nad żółwiowymi roślinkami :D [wydzielony]
« Odpowiedź #6 dnia: 21.01.2009, 15:02:33 pm »
Konfitury i wino robi się z kwiatów mniszka.

Jako "sałatę" używa się liści.

Dawniej w Polsce dużo więcej się takich rzeczy jadało - nawet z pokrzyw się zupę robiło - bardzo dobra i ma dużo wartości odżywczych. Na zachodzie (Francja, Niemcy itd) można znaleźć takie rarytasy na straganach, a Polsce nie, bo nie ma popytu - takie rośliny kojarzą się z biedą, kiedy nie było co do garnka włożyć

Offline Beata

  • Administrator
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • ***
  • Wiadomości: 2735
  • Reputacja: 82
  • Administrator ogólny
    • Serwis o żółwiach lądowych
Kulinarne rozważania nad żółwiowymi roślinkami :D [wydzielony]
« Odpowiedź #7 dnia: 21.01.2009, 16:04:58 pm »
A to fakt. Mam jedną książkę gdzie mniszki, babki i inne chwasty są określane jako "dzikie warzywa", wiele z nich jest jadalna dla ludzi i być może przy odpowiednim przyrządzeniu całkiem dobra. A ile w nich błonnika, witamin i tego co najlepsze to już nie trzeba mówić. :)
Jak zamieścić ogłoszenie adopcyjne (czyli oddam/przygarnę żółwia)
-> KLIKNIJ TU

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Kulinarne rozważania nad żółwiowymi roślinkami :D [wydzielony]
« Odpowiedź #8 dnia: 21.01.2009, 16:13:00 pm »
Moja znajoma pokrzywe sieka sobie i miesza z białym serem, tak jak to sie robi ze szczypiorkiem na przykład. Niektóre rośliny i tak zostały popularne do spozywania, chociażby rumianek - też roślnie dziko na polach.

Offline malwa

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2491
  • Reputacja: 69
Kulinarne rozważania nad żółwiowymi roślinkami :D [wydzielony]
« Odpowiedź #9 dnia: 21.01.2009, 17:00:33 pm »
O rany !!!! jak bym sobie zjadla zupe szczawiowa  :'( :'( :'( tez z chwastow co nie? ale jaka dobra :P

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Kulinarne rozważania nad żółwiowymi roślinkami :D [wydzielony]
« Odpowiedź #10 dnia: 21.01.2009, 17:09:23 pm »
A właśnie jeszcze szcaw!  ;D wczoraj jadłam zupe szczawiową  :D

Offline malwa

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2491
  • Reputacja: 69
Kulinarne rozważania nad żółwiowymi roślinkami :D [wydzielony]
« Odpowiedź #11 dnia: 21.01.2009, 17:12:51 pm »
 >:( >:( >:( niekturzy mieszkaja we wlasciwym kraju o wlasciwej porze >:( >:( >:( ale zaraz ,sad zes wyczasla szczaw zima?

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Kulinarne rozważania nad żółwiowymi roślinkami :D [wydzielony]
« Odpowiedź #12 dnia: 21.01.2009, 17:22:48 pm »
moja mam pracuje w gastronomiku i tam robią pyyyszne jedzonko  :P i jak jest coś dobrego to zawsze przynosi do domu więc nie wiem skąd mieli szczaw, ale zupe jadłam  ^-^

Offline Basia

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1991
  • Reputacja: 37
Kulinarne rozważania nad żółwiowymi roślinkami :D [wydzielony]
« Odpowiedź #13 dnia: 21.01.2009, 17:24:07 pm »
malwa przyjedź do mnie na zupe szczawiową, albo w słoiku sobie kup na przetworach ,albo może mrożonki. musisz chyba cos tam mieć, w końcu Irlandia to rozwiniety kraj. A wczoraj czytałam, że nieruchomości w Irlandii dramatycznie spadają i  z tej analizy wynikało,że jest tak tanio, jak barszcz. To jak masz teraz taką niszę na rynku, bo kryzys wszystko zjadł, to wskakuj w nią i ziemię na wybiegi dla żółwisk dokupuj, a potem nam te wybiegi na fotkach pokazuj  ;D. Tyle rad wyszło od ziela po nieruchomości.

Offline malwa

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2491
  • Reputacja: 69
Kulinarne rozważania nad żółwiowymi roślinkami :D [wydzielony]
« Odpowiedź #14 dnia: 21.01.2009, 17:43:01 pm »
Viki ja konczylam liceum gastronomiczne , tez zesmy gotowali , wlasciwie do dzis lubie gotowac. Baska no bezrobocie tak poszlo bo amerykance zawalili u siebie i nie moga utrzymac tutaj firm wiec przenosza je do polski bo tam taniej (ale i to zawala bo Obama ich opodatkuje co do centa zeby wrucili do kraju...nie bede sie rozpisywac choc bardzo lubie takie tematy), z tego kryzysu to tyle ze ja jestem juz 2 miesiac bez pracy , ale za to mam papuge :P : ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D Co do zieleniny itp. jak gotuje bigos ta Garnek z domu wychodzi bo mu smierdzi >:( >:( >:(