Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 19.04.2024, 11:02:22 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Łyżka....  (Przeczytany 11150 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline oliwka660

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2799
  • Reputacja: 44
  • Frania i Fela -żółwice stepowe :)
Odp: Łyżka....
« Odpowiedź #15 dnia: 20.04.2013, 08:51:27 am »
Bardzo mi miło, dziękuję  :)  :-*
Kiedy rozpoczęłam moją przygodę z forum miałam 10 lat  :) Ale nie oszukujemy, też zadawałam głupie pytania, popełniam błędy zarówno ortograficzne jak i te dotyczące żółwia. W przeciągu tych 2 lat zrozumiałam wiele rzeczy. Mam nadzieję że tak będzie również w przypadku Amelki  :)
Ale oczywiście macie rację. Zgadzam się z Tomaszem i Minką. Amelka powinna teraz zdobywać wiedzę na temat żółwia a nie łyżki czy innych mniej ważnych rzeczy, ok niech to robi jeśli się to jej podoba, ale no żółw jest ważniejszy, prawda Amelia ?  :)

Jeszcze raz Wam wszystkim bardzo dziękuję  :-*
Pozdrawiamy Oliwia, Frania i Fela :D

Offline ןคภ ๒z

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2314
  • Reputacja: 37
  • greki Stefan i Daisy
Odp: Łyżka....
« Odpowiedź #16 dnia: 20.04.2013, 09:51:19 am »
Ja również dziękuję... Fajnie jest tak o sobie poczytać (jak mnie inni widzą). Ja miałem 12 lat jak trafił do mnie Stefan, ale do zakupu go przygotowywałem się czytając forum od 10 roku życia, (rodzice nawet tego nie wiedzieli  :P). Teraz mam 13 lat, czyli Stefan jest u mnie od roku.  ;D

PS:
Ja też na początku byłem... (sami wiecie  :laugh:)
Pozdrawiam ןคภ ๒z

Offline Tośka

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 3114
  • Reputacja: 65
  • stepki i greki :)
    • Serwis molosy.pl
Odp: Łyżka....
« Odpowiedź #17 dnia: 20.04.2013, 11:16:20 am »
Nasze forumowe dzieciaki ;-)
Czasami nie uzywam znakow polskich,ale to tylko dlatego,bo uzywam telefonu

Offline Amelia

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 125
  • Reputacja: 2
  • Żółw żółtolicy Lękuś....
Odp: Łyżka....
« Odpowiedź #18 dnia: 20.04.2013, 12:51:12 pm »
Dziękuję , że skrytykowaliście moich rodziców , nie macie racji , bo zawsze piszę na forum przy tacie albo mamie , ogólne nie pozwalają mi się nigdzie logować i zapisywać na różne fora  ,widzę że nigdy nie będziemy przyjaciółmi , bo zawsze coś do mnie macie. O zwierzęta dbam jak mogę , żadne mi nie choruje  , a kiedy jest chore jadę do weta z mamą i tatą.Szybko się do Was nie odezwę , być może się wyloguję . Jest mi przykro , że wypowiadacie się o mojej rodzinie nie znając jej wcale , nie jesteśmy żadną patologią , bo rodzice to osoby z wyższym wykształceniem i bardzo się mną interesują.Być może Wy byliście skrzywdzeni przez los....... , bo ja nie.  :-[ :-[ :-[

Offline oliwka660

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2799
  • Reputacja: 44
  • Frania i Fela -żółwice stepowe :)
Odp: Łyżka....
« Odpowiedź #19 dnia: 20.04.2013, 13:59:09 pm »
Amelko ja jest od Ciebie starsza tylko o 2 lata :) Chodzi nam o to że częściej zakładasz wątki  dotyczące różnych przedmiotów, rzeczy kompletnie nie związanych z żółwiem. Gada masz już dość długo a nie wiele pytasz na jego temat przez co popełniasz błędy.
My Ci chętnie pomożemy tylko jak widzisz to jest forum dotyczące żółwi lądowych nie wodno-lądowych , czy wodnych.
Pozdrawiamy Oliwia, Frania i Fela :D

Offline TomaszW

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 509
  • Reputacja: 9
Odp: Łyżka....
« Odpowiedź #20 dnia: 20.04.2013, 15:21:51 pm »
Nasze forumowe dzieciaki ;-)

 ;D

Dziękuję , że skrytykowaliście moich rodziców , nie macie racji , bo zawsze piszę na forum przy tacie albo mamie , ogólne nie pozwalają mi się nigdzie logować i zapisywać na różne fora  ,widzę że nigdy nie będziemy przyjaciółmi , bo zawsze coś do mnie macie. O zwierzęta dbam jak mogę , żadne mi nie choruje  , a kiedy jest chore jadę do weta z mamą i tatą.Szybko się do Was nie odezwę , być może się wyloguję . Jest mi przykro , że wypowiadacie się o mojej rodzinie nie znając jej wcale , nie jesteśmy żadną patologią , bo rodzice to osoby z wyższym wykształceniem i bardzo się mną interesują.Być może Wy byliście skrzywdzeni przez los....... , bo ja nie.  :-[ :-[ :-[

Ładnie napisane - widać, że przy pomocy rodziców.

Nikt tu nie pisał o patologii.
A tak a propo wykształcenia... Wyższe wykształcenie nie jest wyznacznikiem "bycia" patologią lub nie "bycia" patologią.
« Ostatnia zmiana: 20.04.2013, 15:26:54 pm wysłana przez tomaszw »

Offline ןคภ ๒z

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2314
  • Reputacja: 37
  • greki Stefan i Daisy
Odp: Łyżka....
« Odpowiedź #21 dnia: 20.04.2013, 16:00:23 pm »
Bywalcy forum:
Moim zdaniem to chyba dobrze, że Amelia nie pyta o żółwia. To świadczy tylko o tym, że nie ma z nim problemów. Waszym (oczywiście nie wszystkich  ;)) zdaniem żółw nie ma dobrych warunków i chcecie na się pomóc. Skąd wiecie, może jest na odwrót (i ja przy tej opcji zostanę :)).  <angel>

Amelko... (z Rodzicami):
Możecie się pytać o wszystko, lecz pamiętajcie, że głównymi sprawami jakimi się tu zajmujemy są żółwie. Wpadka przy nazwie i sensie jednego z wątków trochę nas zdenerwowała, a później pojawił się kolejny wątek niezwiązany z żółwiami. Stworzyłem dla Was (i nie tylko) wątek:
http://forum.zolw.info/rozmowy-na-kazdy-temat-i-powitania/'pytania-do-zadania'-czyli-pytania-nie-zwiazane-z-zolwiami/new/#new

PS:
To tylko moje zdanie, które możecie zaakceptować lub nie.  ;)
« Ostatnia zmiana: 20.04.2013, 16:05:54 pm wysłana przez Jan BZ »
Pozdrawiam ןคภ ๒z

Offline Minka

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 800
  • Reputacja: 24
  • Żółwie stepowe- Maniek i Marcelinka :)
Odp: Łyżka....
« Odpowiedź #22 dnia: 20.04.2013, 16:34:51 pm »
Janek wiemy stąd, że Amelka zakładała i wątki z żółwiem i nie dość, ze miał tragiczne warunki to jeszcze był problem ze skorupką. Warunki trochę się poprawiły ale wiedzy dalej brak, a w wątku ze skorupką zero odpowiedzi i zainteresowania. Stąd wiemy, że z żółwiem nie jest ok i z jego warunkami tez nie. z wiedzą i chęcią jej pogłębiania u Amelki również.

Miło mi poznać rodziców Amelki skoro już tutaj zawitali ^^ Nikt tutaj nie twierdzi, że w waszej rodzinie pojawia się patologia, tylko że ten zwierzak powinien żyć w nieco lepszych warunkach. I nie byłoby żadnego problemu, gdyby wasza córka wzięła sobie do siebie rady osób doświadczonych i dla dobra żółwia pewne rzeczy pozmieniała. A jeśli sama nie potrafi, nie ma pomysłu, co jest zrozumiałe, gdyż jest bardzo młoda, to zamiast wołać rodziców, żeby zamiast jej pisali o swoim wykształceniu, mogłaby was poprosić, abyście zobaczyli co można by było poprawić i zdecydowali co robić.
W sprawie gehenny zwierząt
nie wystarczy bić na alarm,
trzeba bić po gębie.

Offline TomaszW

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 509
  • Reputacja: 9
Odp: Łyżka....
« Odpowiedź #23 dnia: 20.04.2013, 17:50:18 pm »
Bywalcy forum:
Moim zdaniem to chyba dobrze, że Amelia nie pyta o żółwia. To świadczy tylko o tym, że nie ma z nim problemów. Waszym (oczywiście nie wszystkich  ;)) zdaniem żółw nie ma dobrych warunków i chcecie na się pomóc. Skąd wiecie, może jest na odwrót (i ja przy tej opcji zostanę :)).  <angel>

Wybacz JanBZ, ale nie pomagasz nam tego typu wypowiedzią.Więcej - Twoja wypowiedź po pierwsze nic nie wnosi, a po drugie tworzy dodatkowy chaos....

Nie jest dobrze, gdy Amelia nie pyta o żółwia, bo to dowodzi o braku zainteresowania z jej strony zdrowiem i warunkami jej żółwia.Nie jest prawdą, że nie ma z nim problemów, bo pamiętam co najmniej dwa wątki dotyczące stanu zdrowia jej żółwia.Oprócz tego co jakiś czas zakłada nowe wątki, w których pyta o podstawowe sprawy związane z hodowlą żółwia, co dowodzi, że nie poszerza swojej wiedzy na temat hodowli.

JanBZ nasze "oskarżenia" o nieodpowiednie warunki hodowli nie są wyssane z palca.Jak chcesz wierzyć, że tak nie jest to "zostań przy tej opcji", ale nie pomożesz tym temu biednemu stworzeniu (oczywiście mam na myśli żółwia).

A tak ogólnie to z przykrością stwierdzam, że całą to wypowiedzią bardzo mnie rozczarowałeś.... To jednak Twoja opinia i masz do niej prawo.

Offline ןคภ ๒z

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2314
  • Reputacja: 37
  • greki Stefan i Daisy
Odp: Łyżka....
« Odpowiedź #24 dnia: 20.04.2013, 19:17:26 pm »
 :-X
 

Dodano 20.04.2013, 19:28:42 pm
Może trochę przesadziłem z obroną Amelki, ale zrozumcie wreszcie, że ona jest mała. Rodzice na 100% nie siedzą z nią i nie czytają jak powinna się zajmować żółwiem, więc bądźmy wyrozumiali. Należy Jej to wytłumaczyć, a nie ganić. (O to mi chodziło.)
Nie można mieć też pretensji do Rodziców, którzy "polegają" na wiedzy, którą zdobywa Amelka.
« Ostatnia zmiana: 20.04.2013, 19:28:42 pm wysłana przez Jan BZ »
Pozdrawiam ןคภ ๒z

Offline she

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 724
  • Reputacja: 11
Odp: Łyżka....
« Odpowiedź #25 dnia: 20.04.2013, 19:38:46 pm »
a zaczęło się od łyżki i niestety jak zwykle  "czepialstwa" starszych nie tylko stażem użytkowników forum. Muszę stanąc w obronie Amelki - jak już ktoś zauważył temat łyżki jak każdy inny w dziale "ROZMOWY NA KAŻY TEMAT..." czepianie się i wypominanie sytuacji z żółwiem jest nie na miejscu. Rozumiem, że każdy chce pomóc, każdy się interesuje, bo los zwierząt nie jest mu obcy, ale brak "luzu" i atmosfera spięcia nawet w tak luźnym dziale po prostu razi - poza tym to żółw Amelii i to jej sprawa co z nim robi - przykre, ale niestety prawdziwe. My mozemy tylko radzić, a nie ciągle krytykować. Niestety często na forum brak konstruktywnej krytyki. Ciągłe wypominanie błędów nie jest żadną mobilizacją do pogłębiania wiedzy, o czym już chyba nie raz się przekonaliscie, bo masa ludzi z forum po prostu uciekła. Niestety, ale błędy są powielane cały czas- zamiast życzliwej pomocy dla dziecka i próby wytłumaczenia ciągłe naskakiwanie - no cóż widocznie taka mentalność.

Offline ןคภ ๒z

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2314
  • Reputacja: 37
  • greki Stefan i Daisy
Odp: Łyżka....
« Odpowiedź #26 dnia: 20.04.2013, 19:47:42 pm »
Dziękuję she.
Pozdrawiam ןคภ ๒z

Offline Tośka

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 3114
  • Reputacja: 65
  • stepki i greki :)
    • Serwis molosy.pl
Odp: Łyżka....
« Odpowiedź #27 dnia: 20.04.2013, 20:21:31 pm »
W zasadzie nikt nic złego nie napisał.Osobiście jakoś mam słabość do Amelii.Może dlatego,że jestem mamą
Zawsze miałam niesamowita cierpliwość do dzieciaków.Rozumiem zaangażowanie innych w osobę Amelki,bo jednak fakt jest taki,że żółwik nie miał dobrych warunków.Ja osobiście uważam Amelkę za osóbkę troszkę znudzoną i potrzebująca uwagi innych.Jeżeli chodzi o moją osobę nigdy nie wytknęłam Amelce jakiegoś błędu.Jak pisałam na początki dzieciaki są różne i nie wolno oczekiwać ,że każde dziecko będzie takie same.Jednak rozumiem tez doskonale Tomasza i Minkę.Myślę,że jednak w tym temacie każdy ma po trochu rację :)Proponuję może uzbroić się w cierpliwość,a może Amelka w końcu dojrzeje do etapu,gdzie przekazywane wiadomości zaczną być ważne :)
Czasami nie uzywam znakow polskich,ale to tylko dlatego,bo uzywam telefonu

Offline Amelia

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 125
  • Reputacja: 2
  • Żółw żółtolicy Lękuś....
Odp: Łyżka....
« Odpowiedź #28 dnia: 20.04.2013, 20:34:30 pm »
Użytkowniku She dziękuję

Moje doświadczenie o żółwiu wodno - lądowym wypływa tylko z tego forum a sami widzicie że mam doświadczenie nikłe .

Spadam z tego forum . PA
« Ostatnia zmiana: 20.04.2013, 20:39:20 pm wysłana przez Amelia »

Offline Tośka

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 3114
  • Reputacja: 65
  • stepki i greki :)
    • Serwis molosy.pl
Odp: Łyżka....
« Odpowiedź #29 dnia: 20.04.2013, 20:41:58 pm »
Amelko Ty się nie obrażaj.Prosimy Cie tylko o współpracę.Jeśli zadajesz nam pytania,weź do serca odpowiedzi.Fajnie by było również,gdybyś konkretnie udzielała sama odpowiedzi na nasze pytania :)
Zostań,czytaj i poszerzaj wiedzę :)
Czasami nie uzywam znakow polskich,ale to tylko dlatego,bo uzywam telefonu