Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 19.04.2024, 22:57:59 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Łyżka....  (Przeczytany 11151 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline TomaszW

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 509
  • Reputacja: 9
Odp: Łyżka....
« Odpowiedź #30 dnia: 20.04.2013, 20:55:02 pm »
a zaczęło się od łyżki i niestety jak zwykle  "czepialstwa" starszych nie tylko stażem użytkowników forum. Muszę stanąc w obronie Amelki - jak już ktoś zauważył temat łyżki jak każdy inny w dziale "ROZMOWY NA KAŻY TEMAT..." czepianie się i wypominanie sytuacji z żółwiem jest nie na miejscu. Rozumiem, że każdy chce pomóc, każdy się interesuje, bo los zwierząt nie jest mu obcy, ale brak "luzu" i atmosfera spięcia nawet w tak luźnym dziale po prostu razi - poza tym to żółw Amelii i to jej sprawa co z nim robi - przykre, ale niestety prawdziwe. My mozemy tylko radzić, a nie ciągle krytykować. Niestety często na forum brak konstruktywnej krytyki. Ciągłe wypominanie błędów nie jest żadną mobilizacją do pogłębiania wiedzy, o czym już chyba nie raz się przekonaliscie, bo masa ludzi z forum po prostu uciekła. Niestety, ale błędy są powielane cały czas- zamiast życzliwej pomocy dla dziecka i próby wytłumaczenia ciągłe naskakiwanie - no cóż widocznie taka mentalność.

Nie uważam troski o żółwia za "czepialstwo".Nawet jeśli to nie jest mój żółw.No cóż.... Widocznie taka już moja mentalność.
 

Dodano 20.04.2013, 20:57:39 pm
Moje doświadczenie o żółwiu wodno - lądowym wypływa tylko z tego forum a sami widzicie że mam doświadczenie nikłe .

Niestety, ale to źle o Tobie świadczy, bo to forum głównie o żółwiach lądowych.Proponuję po raz kolejny zajrzeć na inne strony np. terrarium.com.pl


 

Dodano 20.04.2013, 20:59:52 pm
Spadam z tego forum . PA

Skoro stwierdziłaś, że "spadasz" to trudno.Z przykrością stwierdzam, że tylko Ty i niestety Twój żółw na tym stracicie.Mimo wszystko POWODZENIA.
« Ostatnia zmiana: 20.04.2013, 20:59:52 pm wysłana przez tomaszw »

Offline Minka

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 800
  • Reputacja: 24
  • Żółwie stepowe- Maniek i Marcelinka :)
Odp: Łyżka....
« Odpowiedź #31 dnia: 20.04.2013, 21:41:25 pm »
Szczerze? Ja rozumiem dziecko. sama mam kupę młodszego rodzeństwa (ciotecznego ) i wiem, że pomysłowość, mentalność, temperament i charaktery dzieci to potrafią być skrajności od ciapowatego flegmatyka do pełnego energii dzieciaka z milionem pomysłów na sekundę. Ale 9 letnie dziecko bardzo dużo jest w stanie zrozumieć.

"Amelko opisz warunki, Amelko to, Amelko tamto, Amelko wstaw zdjęcia, Amelko prosimy nie kłam, Amelko coś zrobiłaś, Amelko poczytaj itp.. " To chyba jest przejaw cierpliwości.

She nie zgadzam się z Tobą. Na forum każdy z użytkowników ma inny charakter, czasem bardzo wybuchowe- czego ja i Tomek jesteśmy świetnym przykładem. Nie każdy tutaj jest by głaskać się po głowach, bo zwyczajnie to nie leży w charakterze dalej osoby. Ja np wobec siebie nie usłyszałam niekonstruktywnej krytyki. Nawet w przypadku tej sławnej kłótni Tomek miał wiele racji chociaż, ciężko to przyznać. Tylko do jasnej ciasnej, nie tupmy nogami, jak coś robimy źle, to zniknijmy na trochę, ochłońmy i przyznajmy się do błędu. Jak już nie raz pisałam to o zwierzaki chodzi głównie.

Nie uważam też, że, jak to napisałaś.. "wypominanie sytuacji z żółwiem", jest nie na miejscu bo to forum o żółwiach a odpowiedzi jak nie było tak nie ma chociaz ja takich innych, bez urazy" bezsensownych" wątków naliczyłam minimum 5. Temat z łyżką powstał a reakcji w wątku z uszkodzoną skorupka ani widu ani słychu. Stąd też wątpię by Rodzicie Amelki faktycznie nadzorowali to co ona tu robi..


Dodano 20.04.2013, 20:57:39 pm
Moje doświadczenie o żółwiu wodno - lądowym wypływa tylko z tego forum a sami widzicie że mam doświadczenie nikłe .

Niestety, ale to źle o Tobie świadczy, bo to forum głównie o żółwiach lądowych.Proponuję po raz kolejny zajrzeć na inne strony np. terrarium.com.pl


Tomek już wcześniej pisał o tej stronie więc tym bardziej teraz wychodzi, że Amelka ignoruje nasze szczere i dobre rady które w żaden sposób nie są krytyką..

Więc dziecko dzieckiem, cierpliwość, łagodność itp. Ale na prawdę proszenie już rozumnej istoty (3 latka da się nakłonić do zrobienia pewnych rzeczy więc 9 tym bardziej chyba ) wiele razy o to samo, o odrobinę odpowiedzialności wobec jej zwierzęcia (chodzenie do weta jak jest chory to maleńka część prawidłowej opieki) może i świętego doprowadzić do szału. (Tosiu tyś oazą spokoju jest i moim Guru chyba zostaniesz :D ) Jak by to było jej życie niech robi co chce. Niech ona się martwi i jej rodzice ale to biedne, niewinne stworzonko jest zupełnie zależne od tego co robi lub nie więc komuś kto podchodzi do tego emocjonalnie, angażuje się w los każdej forumowej skorupki to jest na prawdę ciężkie do ignorowania. Ode mnie tyle bo znowu się rozpisałam, chyba trochę bez sensu.

Amelko chcesz odejść- Twoja decyzja. Ja Ci życzę Amelko więcej pokory, więcej uwagi w słuchaniu rad, osób które się trochę znają. Powodzenia i mam nadzieje, że Twoja skorupka będzie zdrowa i szczęśliwa.
W sprawie gehenny zwierząt
nie wystarczy bić na alarm,
trzeba bić po gębie.

Offline oliwka660

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2799
  • Reputacja: 44
  • Frania i Fela -żółwice stepowe :)
Odp: Łyżka....
« Odpowiedź #32 dnia: 21.04.2013, 13:49:22 pm »
Użytkowniku She dziękuję

Moje doświadczenie o żółwiu wodno - lądowym wypływa tylko z tego forum a sami widzicie że mam doświadczenie nikłe .

Spadam z tego forum . PA

Spadasz z forum ? Ok, tylko pamiętaj na tym utraci tylko Twój żółw bo z takimi warunkami długo nie pożyje  :(

Powodzenia.
Pozdrawiamy Oliwia, Frania i Fela :D

Offline semiramida

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1922
  • Reputacja: 67
  • 1992-2012 stepówka Kubusia, od 2013 lampart Bączek
    • Dziennik o żółwicy stepowej
Odp: Łyżka....
« Odpowiedź #33 dnia: 21.04.2013, 14:40:44 pm »
Co to znowu za nagonka? I na jakiej podstawie? Jesteście niesprawiedliwi w swoich zarzutach!
Amelia może irytować wybiórczym sposobem odpowiadania na wiadomości, ale czy nie zauważyliście, jak bardzo się stara? Przeprowadzka żółwia do akwarium i przekonanie przez nią do tego swoich Rodziców umknęło Waszej uwadze? To, że pyta się o temperaturę dla spacerów czy stan skorupki, choć Waszym zdaniem powinna sama wiedzieć i podejmować w tych sprawach decyzje, wynika z tego że ma do nas zaufanie i chce się upewnić, czy dobrze robi. Później nie raportuje? Szkoda, trudno - ale z później wysłanych wiadomości ja widzę, że nas słucha. Przy tym nie zniknęła nawet gdy ostro krytykowaliśmy poprzednie warunki Lękusia, co jest niestety częste na forach internetowych, a miała odwagę zostać i dalej uczestniczyć w forum.

Jeśli chodzi o zakładanie wątków nieżółwiowych, to od tego jest ten dział aby takowe zakładać. Co więcej, Amelia zawsze zakłada wątki w odpowiednich do tego działach, może tego nie zauważyliście, ale muszę tę jej dbałość o przejrzystość forum podkreślić.

Ostatni zarzut, nieudzielanie się w wątkach innych użytkowników o żółwiach - moim zdaniem taka wstrzemięźliwość to zaleta! Jeśli ktoś nie ma wiedzy, to po co ma udzielać rad albo wysyłać tylko wiadomość "pochwalną", która nic nie wnosi? Zwykłe lanie wody.

Jednym słowem, przesadzacie, i być może to Wy cierpicie na nadmiar czasu?
Chcesz adoptować lub oddać żółwia do adopcji? Zajrzyj tu --> ADOPCJE ŻÓŁWI NA FORUM

Offline ןคภ ๒z

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2314
  • Reputacja: 37
  • greki Stefan i Daisy
Odp: Łyżka....
« Odpowiedź #34 dnia: 21.04.2013, 15:20:08 pm »
Dziękuję Semi. Ja również jestem zdecydowanie po stronie Amelki...
Pozdrawiam ןคภ ๒z

Offline TomaszW

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 509
  • Reputacja: 9
Odp: Łyżka....
« Odpowiedź #35 dnia: 21.04.2013, 15:58:03 pm »
Doceniam i szanuję Twoją wypowiedź semiramido, ale niestety nie widzę, aby Amelia się zbytnio starała.Jest z nami na forum dość długo a postępy jakie poczyniła są mizerne.Nie posiada praktycznie żadnej wiedzy na temat żółwia, którego już od pewnego czasu hoduje.Popatrz na wymienioną już Oliwkę lub JanaBZ.Gdy trafili na forum również byli "zieloni".Za to teraz należą do osób, które stanowią podstawę tego forum - udzielają rad, zamieszczają zdjęcia, zadają pytania i poszerzaja swoją wiedzę.Jednym słowem żyją tym forum - jak wiele innych osób, w tym i ja.

Wielokrotnie podejmowano tu próby nawiązania kontaktu z Amelia.Nikt się tu na nią nie uwziął.To, co ostatnio nastąpiło to skutek braku współpracy.Winę ponosi niestety Amelia.Schemat wątku zawsze podobny.Opisuje problem, czasem bardzo emocjonalnie, a potem znika na kilka dni lub udziela bardzo enigmatycznych odpowiedzi.W międzyczasie stali bywalcy forum zastanawiają się, co dalej z losem żółwia.Czy żyje?Czy może już nie i dlatego Amelia milczy?Ostatecznie wątki kończą się.... urwane.

Nie wiem jak inni, ale ja bardzo przejmuję się losem żółwi przedstawionym w wątkach na tym forum i bacznie śledzę każdy z nich.Pamiętam jakie emocje budził wątek Tośki i jej chorego żółwia, czy też ucieczka samiczki stepowej.... Całe forum żyło tymi wydarzeniami.Dlatego gdy ktoś postępuje tak jak Amelia to niestety nie wzbudza zaufania.Jest brany za osobę niepoważną.

Na zakończenie chciałbym podkreślić, że nie piszę tego wszystkiego z nadmiaru czasu.Nie robię też nagonki.Zależy mi tylko na tym żywym stworzeniu, które jest pod opieką nieodpowiedzialnej osoby i jej równie nieodpowiedzialnych rodziców (mimo że z WYŻSZYM wykształceniem, co podkreślili).

Zanim przyniesie się do domu jakiekolwiek zwierzę najpierw trzeba zapoznać się z warunkami jego hodowli. Jakie warunki miał / ma żółw Amelki?Jakie warunki ma patyczak?Ona dopiero teraz dowiaduje się jak należy prawidłowo je hodować.Skandal!

Nie rozumiem, dlaczego JanBZ jest po stronie Amelii?Z przekory?No chyba, że masz 100% pewność, że warunki, które ona zapewnia żółwiowi są odpowiednie, a my wszyscy się tu mylimy.Przyznam, że chciałbym się mylić.

To moja ostatnia wypowiedź w tym wątku.Nawet nie będę tu już zaglądać.
Uważam, że mam rację, ale nie będę do tego przekonywać innych, bo mają przecież prawo do własnych opinii.
« Ostatnia zmiana: 21.04.2013, 16:02:15 pm wysłana przez tomaszw »

Offline Tośka

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 3114
  • Reputacja: 65
  • stepki i greki :)
    • Serwis molosy.pl
Odp: Łyżka....
« Odpowiedź #36 dnia: 21.04.2013, 16:36:45 pm »
A ja wciąż się upieram i obstaje przy swoim,że nie wolno porównywać żadnych dzieci .Niech nikt wiec nie porównuje Oliwki czy Jana Bz do Amelki.Każde dziecko jest inne i nikt nie ma na to wpływu.Jedno jest rozważniejsze w wieku 8 lat ,drugie dopiero mając lat naście.
Tak więc Amelko wróć do nas a my dorośli będziemy bardziej cierpliwi :)
Czasami nie uzywam znakow polskich,ale to tylko dlatego,bo uzywam telefonu

Offline oliwka660

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2799
  • Reputacja: 44
  • Frania i Fela -żółwice stepowe :)
Odp: Łyżka....
« Odpowiedź #37 dnia: 21.04.2013, 20:05:21 pm »
A ja wciąż się upieram i obstaje przy swoim,że nie wolno porównywać żadnych dzieci .Niech nikt wiec nie porównuje Oliwki czy Jana Bz do Amelki.Każde dziecko jest inne i nikt nie ma na to wpływu.Jedno jest rozważniejsze w wieku 8 lat ,drugie dopiero mając lat naście.
Tak więc Amelko wróć do nas a my dorośli będziemy bardziej cierpliwi :)

Ci nie dorośli też, chociaż ja tu nic do gadania nie mam  :laugh:  ;D

Pozdrawiamy Oliwia, Frania i Fela :D

Offline ןคภ ๒z

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2314
  • Reputacja: 37
  • greki Stefan i Daisy
Odp: Łyżka....
« Odpowiedź #38 dnia: 22.04.2013, 17:08:34 pm »
Tomasz bardzo przepraszam, że pytam...  :-[ :'( Nie musisz udzielać odpowiedzi na to pytanie. Masz małe dzieci, lub przebywasz z jakimś na co dzień? Jeśli nie to Cię rozumiem , a jeśli tak to mam z tym problem.  :-X :-X :-X
Pozdrawiam ןคภ ๒z