Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 20.06.2025, 08:53:20 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Pokaż swoje pupile [scalony]  (Przeczytany 490699 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Jakub

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1516
  • Reputacja: 23
  • Testudo Hermanni żółw grecki o imieniu Tuptuś
Odp: Pokaż swoje pupile
« Odpowiedź #615 dnia: 27.01.2011, 13:19:11 pm »
E tam czemu gorzej?
Pozdrawiam Jakub

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Pokaż swoje pupile
« Odpowiedź #616 dnia: 27.01.2011, 17:27:12 pm »
Samczyk max 55cm. Jest jeszcze odmiana germant giant i one są jeszcze większe. Mój ma rok ipół a ma troszkę ponad 40cm, a ciągle rośnie :) muszę Wam znowu jakieś jego nowe foty wrzucić ;)
Dzięki Jakub za linka, poczytam później. Ostatnio troszkę o króliczkach już czytałam bo mi w oko wpadły ;) Jak kiedyś zamieszkam w domku  z ogrodem to może i wezmę jakiegoś króliczka czy dwa.Te duże rasy królików bardzo mi się podobają.

Offline Jakub

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1516
  • Reputacja: 23
  • Testudo Hermanni żółw grecki o imieniu Tuptuś
Odp: Pokaż swoje pupile
« Odpowiedź #617 dnia: 27.01.2011, 18:29:44 pm »
No tak duże rasy to jest to. Moim marzeniem jest olbrzym belgijski lub baran francuski. A tutaj jakbyś była ciekawa jest lista królików do adopcji, aż tyle uszatych serduszek czeka na dom. http://kroliki.hitsu.pl/main/index
Pozdrawiam Jakub

Offline rainok

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1388
  • Reputacja: 17
  • 2x Żółw stepowy
Odp: Pokaż swoje pupile
« Odpowiedź #618 dnia: 27.01.2011, 20:07:21 pm »
On nie jest taki duży ^^ Mam do od 4 miesięcy bodajże a ma 22 cm około .
Jak trafił do mnie był taki pyci na 8 cm około .
Kupiłem go na giełdzie akwarystycznej po 80 zł .

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Pokaż swoje pupile
« Odpowiedź #619 dnia: 28.01.2011, 10:18:52 am »
Jakub - gorzej, bo ja nie do końca jestem przekonana czy kastrujemy i sterylizujemy te zwierzęta dla ich dobra, czy dla własnej wygody.
A z kotem niewykastrowanym w jedym mieszkaniu żyć się nie da. Więc fundujemy mu "zabieg" - ale czy on po nim jest szczęśliwszy? zdrowszy? Coraz bardziej w to wątpie. Wiec nie chcę brać do domu zwierząt które potem w jakiś sposób trzeba skrzywdzić, żeby móc je w domu trzymać.
Myślałałam, że tak jest tylko z kotami "dachowcami", bo one w sumie nawykłe są do życia na wolności, a nie w 4-ścianach, a już np. rasy typowo "poduszkowo-kanapowe" jak persy tego problemu nie mają. A króliki miniaturki to zaliczyłam do hodowlanych, udomowionych i nie myślałam, że zwierzaki oznaczają teren, a rujka u samiczek jest taka silna - że stają się agresywne i terytorialne. Kotki tylko miauczą i się ocierają. Trzeba podać hormony, żeby się nie męczyły, ale można się obejść bez sterylizacji.

Rainok - względem tego jaki był, to teraz jest wielki..:)
Viktoria - wrzuć fotki...Tym masz odmianę orange pastel, jak dobrze pamiętam?
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Jakub

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1516
  • Reputacja: 23
  • Testudo Hermanni żółw grecki o imieniu Tuptuś
Odp: Pokaż swoje pupile
« Odpowiedź #620 dnia: 28.01.2011, 11:25:26 am »
Aniu oczywiście, że da się żyć z nie kastrowanym królikiem pod jednym dachem. Te przypadki, które ja podałem, że agresja i terytorialność to są już na prawdę skrajne przypadki, zwykle stają się tylko bardziej pobudzone, gwałcą. Według mnie to nie tylko wygoda dla nas ale także dla królika i jego dobra. Samice niesterylizowane przechodzą coraz częściej ciąże urojone, choć też nie wszystkie, Zosia na przykład nigdy nie miała ciąży urojonej lub miała bardzo łagodną, tu możesz o tym przeczytać http://miniaturkabeztajemnic.com/urojona.html ciąża urojona prowadzi do ciężkich zmian w narządach rodnych. Ciąże urojone to duży wysiłek dla samicy i po prostu się męczy. Tutaj możesz przeczytać o sterylce http://miniaturkabeztajemnic.com/sterylizacja.html
Pozdrawiam Jakub

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Pokaż swoje pupile
« Odpowiedź #621 dnia: 28.01.2011, 15:38:30 pm »
Jakub - niby wg tego co napisane masz rację. Szczególnie w przypadku samiczek. Bo samczyk rozumeim, że może być agresywny, albo oznaczać teren. A jak tego nie robi to można go nie kastrować i to jego zdrowiu nie zagraża.
Tym niemniej pozostaje mi zawsze jakieś "ale" - bo taki zabieg to jednak ingerencja w organizm zwierzaka, którego jednak natura stworzyła w "całości", a nie bez określonych narządów. Abstrahuję rzecz jasna od przypadków skrajnych - kiedy operacja służy ratowaniu życia.

Tak swoją drogą to sporo jest króliczków do adopcji - widać, że takie podrośnięte ludzie oddają...pewno jak wyrosły z "kuleczek" to przestały być atrakcyjne.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Jakub

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1516
  • Reputacja: 23
  • Testudo Hermanni żółw grecki o imieniu Tuptuś
Odp: Pokaż swoje pupile
« Odpowiedź #622 dnia: 28.01.2011, 15:53:56 pm »
No tak to zawsze jest ingerencja w ciało zwierzaka. Nie trzeba zwierzaka kastrować, jeśli nie ma on ze swoim pociągiem problemów.
A króliczków jest wiele do adopcji i właśnie dużo jest takich które są oddane z powodu "alergii" gdyby było na prawdę tylu alergików to...
Oni nie mają odwagi przyznać się do tego, że królik się znudził. Tak samo dużo osób narzeka, że jego miniaturka urosła, przecież ona waży aż 1,5 kg, a to normalna waga miniaturki, według niektórych miniaturka powinna się mieścić na ręce.
Pozdrawiam Jakub

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Pokaż swoje pupile
« Odpowiedź #623 dnia: 28.01.2011, 16:14:04 pm »
Pamiętam kiedyś moja kuzynka, wiele lat temu, dostała miniaturke "pod choinkę". Póki był mały to był fajny - chodził po domu, miał super klatkę i wszyscy się nim zachwycali. A potem królik urósł i jej mama nie chciała, żeby był w domu, bo niby śmierdział i brudził i wyrzuciła go z klatką na ogród. A urósł okrutnie - bo wyglądał jak taki "normalny". Pewnego dnia ktoś nie zamknął klatki i królik zwiał. Może i lepiej dla niego, bo klatka była już mocno przymała.
 
A powiedz mi Jakub jeszcze czy one są bardzo towarzystkie i potrzebują obecności człowieka, czy jest im to obojętne i mogą siedzieć cały dzień same w domu?
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Pokaż swoje pupile
« Odpowiedź #624 dnia: 28.01.2011, 16:33:26 pm »
Ja już ostatnio przeglądałam tą stronę o adopcjach. I też jestem ciekawa czy one są towarzyskie? :)
Moja agama jest po mamie orange pastel a tacie red ;)

Offline rainok

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1388
  • Reputacja: 17
  • 2x Żółw stepowy
Odp: Pokaż swoje pupile
« Odpowiedź #625 dnia: 28.01.2011, 16:35:41 pm »
a może być mieszaniec ?



« Ostatnia zmiana: 28.01.2011, 16:47:25 pm wysłana przez rainok »

Offline Jakub

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1516
  • Reputacja: 23
  • Testudo Hermanni żółw grecki o imieniu Tuptuś
Odp: Pokaż swoje pupile
« Odpowiedź #626 dnia: 28.01.2011, 21:04:30 pm »
Viktoria każdy króliczek ma opis usposobienia, nawyków itp, wystarczy kliknąć. Niektóre z tych królików miały przedtem dobre domki i są bardzo towarzyskie, ale niektóre są jeszcze spłoszone i nie są przyzwyczajone do kontaktu z ludźmi, przebywają w domu tymczasowym na resocjalizacji. Niektóre po prostu potrzebują odrobiny ciepła i miłości. Moja Zosia (nie adoptowana przez SPK) była ignorowana i gdy przyniosłem ją do domu dawała się głaskać, ale była zamknięta w sobie, po jakimś czasie zaczęła się przytulać i kłaść się obok nas.
Pozdrawiam Jakub

Offline rainok

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1388
  • Reputacja: 17
  • 2x Żółw stepowy
Odp: Pokaż swoje pupile
« Odpowiedź #627 dnia: 28.01.2011, 21:12:20 pm »
Wiem że to głupie ale króliki większość osób traktuje jako pokarm dla węży , kajmanów i tego typu gadów .

Ja kiedyś miałem mysz i powiem szczerze że się do niej przyzwyczaiłem i nie oddał bym jej na pożarcie .
A teraz normalnie mógł bym bez wyrzutów nakarmić inną myszą węża

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Pokaż swoje pupile
« Odpowiedź #628 dnia: 29.01.2011, 18:19:08 pm »
Hmmm....Czyli ogólnie króliczki raczej są towarzyskie. To pewno by taki happy nie był jakby siedział 10-12 godz./dziennie sam w domu...:( Albo by "zdziczał" i zaczął psocić z nudów.

Rainok - mnie się wydaje, że Twoja agama zupełnie szara nie jest, tylko ma takie pomarańczowe paseczki.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline rainok

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1388
  • Reputacja: 17
  • 2x Żółw stepowy
Odp: Pokaż swoje pupile
« Odpowiedź #629 dnia: 29.01.2011, 18:30:26 pm »
No też mam takie wrażenie ..
Tak jak by mieszaniec wyszedł jakiś ..
Dziś wylinke ma o ile tak to się u nich nazywa ..
Fajnie się zachowuje sama siedzi w baseniku i ociera się o korzenie tą starą skórą by odpadła ^^