No ze świerszczami jest troche roboty, łatwiej zdecydowanie jest z karaczanami. Ja przez cały czas mam sporo k. argentyńskich i jestem z nich bardzo zadowolona. Czasami rozmnoże sobie świerszcze lub szarańcze, ale ogólnie to karaczany argentyńskie mam podstawowo
Raz na jakiś czas daje też larwy mącznika młynarka (ale dla takiego malucha jak twój to odradzam, są ciężkostrawne i wysokokaloryczne).
Ze świerszczami to jest tak, że musisz im umieścicć pojemniczek z wilgotnym torfem gdzie będą składały jajeczka, kiedy już zauważysz w tym torfie jajka, musisz przenieść ten pojemniczek do innego zbiornika dbać żeby miały ciepło i wilgotno i wtedy dopiero wyklują się maluchy
ale zanim urosną to minie sporo czasu, kiedy się wykluwają są wielkośći muszki owocówki więc agama się nie naje...
Co do karaczanów to wystarczy im pojemnik gdzie będą miały wilgotno (bardzo to lubią) i ja mam jako podłoże u nich dość grubą warstwe torfu kokosowego, ziemi i piasku i mnążą się super
co ciekawsze im jest ich więcej na małym obszarze tym lepiej się mnożą.
Sory, że tak chaotycznie ale nie mam za wiele czasu.
A co z UVB?!